Strona 1 z 4
Bezstresowy druk A3
: 15 października 2015, 17:58 - czw
autor: maciekkk
Witam.
Rozważam kupno drukarki A3 do bezstresowego
wydruku fotografii ślubnej, głównie kolorowej (pewnie 90% wszystkich zdjęć). Moi klienci nie są profesjonalistami, prawdopodobnie nie zauważa różnicy między wydrukiem z Epsona SC-P600, a z urządzenia wielofunkcyjnego z 4 tuszami i wbudowanym skanerem. Chodzi raczej o mój komfort, że wyniki otrzymane na papierze, będą odpowiadały temu co ustawiłem w LR/PS na moim monitorze.
Różnice w jakości wydruków z Canona Pixma Pro-10, Pro-1 czy wymienionego wyżej epsona nie są na tyle istotne, by wpływały na mój wybór (tak, wiem że Epson pluje mniejszą ilością atramentu, ma za to problemy przy wydruku bez marginesów, czy kryje jeszcze jakieś inne tajemnice?). Chciałbym po prostu bezstresowo drukować - skalibrować (lub użyć fabrycznych profili) i pracować bez zawracania głowy, otrzymując w miarę poprawne i powtarzalne rezultaty, tzn, bez widocznego zafarbu, pasów, rozlewania atramentu itp. atrakcji.
Czy istnieją znaczące różnice, jeśli chodzi o funkcjonalność, które przesądzałyby na korzyść tej czy innej drukarki? Czy poza Canonem i Epsonem, istnieje jeszcze coś wartego uwagi?
Pomijając koszt zakupu (wiem, że zwykle droższy model jest bardziej ekonomiczny w dłuższej perspektywie z uwagi na wielkość pojemników i cenę tuszu), która drukarka lepiej się sprawdza? Nie chodzi nawet o takie rzeczy jak Air Print czy drukowanie na płytach (choć to może być przydatne, to jednak nie rozstrzygające). Chodzi mi raczej o to, bym nie musiał użerać się ze sterownikami i kombinować walcząc ze sprzętem, tylko wybrał jeden, może 2 papiery i otrzymywał powtarzalne rezultaty przy wydrukach bez marginesów, wykorzystując całą dostępną powierzchnię papieru, zarówno w wydrukach formatu A3, jak i A4 oraz 10x15cm. Myślę o używaniu papierów barytowych Cansona, choć pewnie poeksperymentuje również z innymi. Pracuję na macu z regularnie kalibrowanym monitorem Eizo CG277. Biorę pod uwagę również kupno kalibratora do drukarki, jeśli to będzie konieczne, ale wolałbym trzymać koszty na wodzy.
Budżet jest tutaj tylko funkcją czasu - jeśli zdecyduję się na droższą drukarkę ,to trochę dłużej będę na nią odkładał (może nawet A2, choć to nie wydaje mi się najrozsądniejsze, bo przy tym koszcie zakupu i częstotliwości zamówień dużych "odbitek", to mogę outsourceować wydruki dużych rozmiarów, nie zamrażając gotówki), jednocześnie jeśli za mniejsze pieniądze będę w stanie uzyskać satysfakcjonujące rezultaty, to tym lepiej, bo fotografia to droga zabawa i zawsze się znajdzie jakiś nowy gadget (jest jeszcze tyle słoików do kupienia, zaś lada moment nowe body od Canona powinny się pokazać, a to też będzie kusiło
Czy możecie mi polecić ten czy inny model? Czytałem wiele recenzji, ale powierzchownie one traktowały kwestię druku (od strony laika), a konkluzje sprawiały wrażenie, że czytam tekst sponsorowany, dlatego pomyślałem, że spytam ekspertów.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
Re: Bezstresowy druk A3
: 15 października 2015, 18:23 - czw
autor: Tom01
Jeśli celuje Pan w sprzęt z klasy kilku tys zł, to problemów raczej się nie przewiduje. Sam jestem fanem i użytkownikiem EPSONów, od serii x800, przez x880 do obecnej x900. Złego słowa nie powiem. Jakość urywa łeb, ale to jest normalne. Bezproblemowość w sensie przewidywalności zachowania maszyny i wyglądu wydruku jest na najwyższym poziomie.
Re: Bezstresowy druk A3
: 15 października 2015, 18:47 - czw
autor: Czornyj
Mamy właśnie Canon Expo - niestety tym razem nie pojechałem bo wcześniej zaplanowałem urlop - ale Canon zaprezentował nową serię całkiem nowych drukarek i mz. warto poczekać na nieco konkretów
Re: Bezstresowy druk A3
: 15 października 2015, 19:13 - czw
autor: maciekkk
Czornyj pisze:Mamy właśnie Canon Expo - niestety tym razem nie pojechałem bo wcześniej zaplanowałem urlop - ale Canon zaprezentował nową serię całkiem nowych drukarek i mz. warto poczekać na nieco konkretów
O, to dobra informacja. Ich seria Pro ma już parę lat. Epson nie tak dawno popisał się nowymi drukarkami, więc teraz pora Canona
Do tej pory z tego co wyczytałem na zagranicznych forach, drukarki obydwu producentów mają po kilka atutów, ale i wad
Zaletą są stacjonarne kasety z atramentem, gdzie tylko głowica jest ruchoma (to zmniejsza bezwładność całego układu - mniejszy moment pędu powinien wpłynąć na dłuższą żywotność i potencjalnie mniej hałasu). Nie doczytałem czy podobnie jak w Canonie Pro-1 jest i w Epsonach.
Canon ma 5 pojemników z odcieniami czarnego (Epson 3), więc teoretycznie lepsze odwzorowanie gradientów i przyjemniejsze przejścia tonalne. W praktyce wydruki z obu Canona i Epsona widziałem na dniach otwartych, więc wydruki były robione pewnie na perfekcyjnie skalibrowanych urządzeniach. Jak to w życiu bywa czasem nie jest idealnie (Epson znajomego, regularnie zalewał jeden róg papieru, nie pamiętam modelu, ale to było A3, z wyższej póki przerobione by pracowało z zewnętrznymi atramentami, więc może problem tkwił w samej przeróbce). Tak czy inaczej nie odróżniłbym który wydruk był z której drukarki, nie w ślepym teście.
Kolejna zaleta canona to oddzielny tor druku monochromatycznego. Jeśli dobrze rozumiem, Canon nie musi przepłukiwać dysz/przewodów, co oszczędza atrament (to było porównanie z modelem R3000 Epsona, może w nowszych jest lepiej).
Epson zdaje się że ma lepsze tusze (pigmentowe), które nie rozwarstwiają się przy dłuższych przestojach, zaś w Canonie tusze mogą gęstnieć na dole. Canon ma za to jakiś patent na uszczelnianie głowic, co powinno utrudniać zasychanie atramentu przy dłuższym przestoju, wygląda mi to zatem na remis
Jednocześnie spotkałem się z narzekaniem na Epsona i sam mogę potwierdzić to na podstawie moich doświadczeń z tanim kombajnem tego producenta, że dysze mają tendencję do zasychania.
Problemem w Canonie może być druk bez marginesów na papierach Fine Art (podobno sterownik wymusza margines). Za to w Epsonie przy wydruku bez marginesów zdjęcie jest powiększane przez sterownik i kadrowane na papierze ze sporym marginesem (nie wiem czy P600 tez na to cierpi, ale tu na forum, ktoś na to narzekał w przypadku P800).
Poprawcie mnie proszę jeśli coś przeinaczyłem i dodajcie jeśli pominąłem coś istotnego.
Re: Bezstresowy druk A3
: 15 października 2015, 19:19 - czw
autor: Czornyj
Wszystko przeinaczyłeś
W skrócie - na chwilę obecną P800, bardzo ładnie poprawiony wariant SP3880. Na horyzoncie nowa seria Canon PRO z czerwonym paskiem, wygląda groźnie, należy spodziewać się niespodzianek
Re: Bezstresowy druk A3
: 15 października 2015, 19:31 - czw
autor: pmedela
Ja zachęcony efektami z L800 i IP8750 (wiem, że to amatorskie modele) postanowiłem się sprężyć i wysupłać
na SC-P800. Uważam, biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw, koszt zakupu, a przede wszystkim koszty wydruku,
że ta drukarka to najlepszy w tej chwili wybór do tego typu zastosowań.
Tak jak piszesz klienci nie są w stanie rozpoznać źródła wydruku i drukując do albumu, mnie powyższe urządzenia na początek
przygody z domowym wydrukiem wystarczają. Warto jednak mieć w zanadrzu A2 i tusze pigmentowe dla większej trwałości wydruków.
Canon PRO-1 byłby pewnie równie dobrym, jeśli nie lepszym wyborem ze swoimi 12 tuszami, jednak koszt pojedynczego wydruku
zdecydowanie zniechęca.
Więc albo P800 albo czekać na nowe Canony
--
Piotrek
Re: Bezstresowy druk A3
: 15 października 2015, 19:32 - czw
autor: maciekkk
Czornyj pisze:Wszystko przeinaczyłeś
W skrócie - na chwilę obecną P800, bardzo ładnie poprawiony wariant SP3880. Na horyzoncie nowa seria Canon PRO z czerwonym paskiem, wygląda groźnie, należy spodziewać się niespodzianek
Naprawdę wszystko?
Przegapiłem to że Epsona można karmić z roli czego Canon chyba nie potrafi. Nie to żebym specjalnie planował kupno papieru na rolki, choć trudno przewidzieć ile będę drukował. Niemniej jednak opcja może być przydatna przy wydruku panoram, a zdarza mi się robić kadry o stosunku boków 2:1 oraz 3:1 (bardzo rzadko) oraz sklejać zdjęcia w panoramy.
Re: Bezstresowy druk A3
: 15 października 2015, 19:46 - czw
autor: unesco
Epsony maja w sumie 4 tusze czarne/szare, nie 3. do druku na matach przeplukiwany jest tylko tor czarny, szare pozostaja te same. tu niestety na razie nic sie nie zmienilo.
W wiekszosci Epsonow jakie mozesz wziac pod uwage, pojemniki tez sa nieruchome, rusza sie tylko glowica.
Uwaza sie ze Epson troche lepiej wypada na matach, Canon na polyskach (ale jest to uogolnienie).
starsze modele Epsona (x800, x880, x900) mialy problemy z trwaloscia żółtego (w P600 i 800 podobno poprawione). szczegolnie wazne przy druku B&W przez epsonowski sterownik ABW, ktory wali żóltego dość duzo zeby zbalansowac biel papieru czy lekko stonowac wydruk. wydruki z Canona sa mniej podatne na zadrapania.
Dla epsonów jest znacznie wiecej zamienników tuszy (jesli bierzesz te opcje pod uwage), w tym tusze dosc dobrej jakosci od ConeColor. Rowniez Epson daje mozliwosci druku B&W na totalnych
zamiennikach z Piezography czy MIS (np. 7 szarości) jesli ktos jest fanem ekstremalnego carbonu - efekt nie do pobicia z tradycyjnego zestawu tuszy Epsona czy Canona.
Jesli chodzi o ekonomike, to sensowna zaczyna sie od formatu A2. Ponizej, pojemniki sa dosć male - dla A3+ Epson c.a. 11, 15, 25 ml jesli dobrze pamietam w zaleznosci od modelu. Dla Canona podobnie z lekkim shiftem w gore, Pro1 ma 36 ml. Drukarki A2 Epsona maja pojemniki 80 ml i w praktyce jest to wartosc ktora zaczyna byc sensowna. Nie wiem jak w modelach A3+, ale w A2 E mozesz pojemnik wymienic w locie podczas druku - drukarka sie zatrzymuje w srodku kartki, wymieniasz i jedzie dalej.
Ja mam Epsona 3880, podobno najbardziej ich udana drukarka w historii, cena jesli jeszcze dostepna, dobra. Zniknie jak P800 pojawi sie na dobre. Chwale sobie, tak na 4+. Ale gdyby Canon mial porownywalna drukarke A2 to wybralbym Canona. A tak Pro1 A3+ jest praktycznie tej samej wielkosci co 3880 A2.
3880 nie ma mozliwosci druku z rolki, P800 ma, ale jako opcja kosztujaca ponad 1000 zl (sic!).
to w sumie tyle na razie
Re: Bezstresowy druk A3
: 15 października 2015, 19:49 - czw
autor: maciekkk
pmedela pisze:Warto jednak mieć w zanadrzu A2 i tusze pigmentowe dla większej trwałości wydruków.
Canon PRO-1 byłby pewnie równie dobrym, jeśli nie lepszym wyborem ze swoimi 12 tuszami, jednak koszt pojedynczego wydruku
zdecydowanie zniechęca.
Więc albo P800 albo czekać na nowe Canony
--
Piotrek
Canony Pro-1 i Pro-10 to pigmentówki. Koszty wydruku chyba maleją w przypadku Pro-1 (większe pojemniki). Czy znasz jakiś onlinowy kalkulator lub porównanie zużycia do Epsona?
Fajnie jakby ktoś zrobił takie porównanie, tak jak aparaty są testowane czy ostrość obiektywów na tablicach testowych.
Canon Print Studio Pro, wygląda na bardzo fajny plugin do LR/PS. Czy Epson ma coś podobnego czy nie wychodzi poza sterownik?
Re: Bezstresowy druk A3
: 15 października 2015, 19:58 - czw
autor: pmedela
Z tego co zdążyłem się zorientować, to np. Mirage od Dinax'a ma plugin do PS/LR, ale obawiam się, że poniżej Epsona 4900 nie jest dostępny,
trzeba by zorientować się z Medikonie, bo sprzedają Mirage w zestawie z SC-P800, więc powinno działać.
--
Piotrek
Re: Bezstresowy druk A3
: 15 października 2015, 20:07 - czw
autor: maciekkk
unesco pisze:Epsony maja w sumie 4 tusze czarne/szare, nie 3. do druku na matach przeplukiwany jest tylko tor czarny, szare pozostaja te same. tu niestety na razie nic sie nie zmienilo.
W wiekszosci Epsonow jakie mozesz wziac pod uwage, pojemniki tez sa nieruchome, rusza sie tylko glowica.
Uwaza sie ze Epson troche lepiej wypada na matach, Canon na polyskach (ale jest to uogolnienie).
starsze modele Epsona (x800, x880, x900) mialy problemy z trwaloscia żółtego (w P600 i 800 podobno poprawione). szczegolnie wazne przy druku B&W przez epsonowski sterownik ABW, ktory wali żóltego dość duzo zeby zbalansowac biel papieru czy lekko stonowac wydruk. wydruki z Canona sa mniej podatne na zadrapania.
Dla epsonów jest znacznie wiecej zamienników tuszy (jesli bierzesz te opcje pod uwage), w tym tusze dosc dobrej jakosci od ConeColor. Rowniez Epson daje mozliwosci druku B&W na totalnych
zamiennikach z Piezography czy MIS (np. 7 szarości) jesli ktos jest fanem ekstremalnego carbonu - efekt nie do pobicia z tradycyjnego zestawu tuszy Epsona czy Canona.
Jesli chodzi o ekonomike, to sensowna zaczyna sie od formatu A2. Ponizej, pojemniki sa dosć male - dla A3+ Epson c.a. 11, 15, 25 ml jesli dobrze pamietam w zaleznosci od modelu. Dla Canona podobnie z lekkim shiftem w gore, Pro1 ma 36 ml. Drukarki A2 Epsona maja pojemniki 80 ml i w praktyce jest to wartosc ktora zaczyna byc sensowna. Nie wiem jak w modelach A3+, ale w A2 E mozesz pojemnik wymienic w locie podczas druku - drukarka sie zatrzymuje w srodku kartki, wymieniasz i jedzie dalej.
Ja mam Epsona 3880, podobno najbardziej ich udana drukarka w historii, cena jesli jeszcze dostepna, dobra. Zniknie jak P800 pojawi sie na dobre. Chwale sobie, tak na 4+. Ale gdyby Canon mial porownywalna drukarke A2 to wybralbym Canona. A tak Pro1 A3+ jest praktycznie tej samej wielkosci co 3880 A2.
3880 nie ma mozliwosci druku z rolki, P800 ma, ale jako opcja kosztujaca ponad 1000 zl (sic!).
to w sumie tyle na razie
Wow, dużo informacji, dzięki za wyklarowanie pewnych niejasności.
Co do czarnych atramentów Epsona, to popraw mnie jeśli się mylę, te 4 kasety nie pracują jednocześnie i matowy czarny jest używany zamiennie z tym drugim, stąd bierze się konieczność przepłukiwania. Dobrze to zrozumiałem? W Canonie Pro-1 jest 5 pojemników i wszystkie są używane jednocześnie, zaś w modelu Pro-10 są 3.
W Canonie jest jeszcze dodatkowo chroma optimiser. Nie do końca kumam jak to działa, muszę chyba poszukać jakiegoś porządnego testu tej drukarki
Jeśli dobrze zrozumiałem jest to dodatkowa warstwa, wpływająca na zalamywanie światła na warstwie naniesionej farby, co wyrównuje poziom, tak że nie światło padające na powierzchnie papieru odbija się równomiernie na całej powierzchni pod tym samym kątem, co sprzyja wydrukom typu glossy i jest mniej więcej tym samym dla canona (przy wydrukach na błyszczącym papierze) co dla epsona odpowiednik matu?
Re: Bezstresowy druk A3
: 15 października 2015, 20:21 - czw
autor: maciekkk
unesco pisze:Dla epsonów jest znacznie wiecej zamienników tuszy (jesli bierzesz te opcje pod uwage), w tym tusze dosc dobrej jakosci od ConeColor. Rowniez Epson daje mozliwosci druku B&W na totalnych
zamiennikach z Piezography czy MIS (np. 7 szarości) jesli ktos jest fanem ekstremalnego carbonu - efekt nie do pobicia z tradycyjnego zestawu tuszy Epsona czy Canona.
Nie wiem czy zdecyduje sie na coś takiego, wspomniana przeze mnie wcześniej drukarka, która zalewała papier w rogu, to był Epson R2880 z 8 tuszami, przerobiona tak by działała z zamiennikami Lyson Continuous Ink System. Wspominam to jako bardzo frustrujące doświadczenie. Może przy bardzo dużej ilości wydruków coś podobnego bym znów rozważył, ale jeśli będę mieć więcej zamówień, to i będzie mnie stać na droższe atramenty, co nie?
Re: Bezstresowy druk A3
: 15 października 2015, 22:16 - czw
autor: unesco
maciekkk pisze:Wow, dużo informacji, dzięki za wyklarowanie pewnych niejasności.
Co do czarnych atramentów Epsona, to popraw mnie jeśli się mylę, te 4 kasety nie pracują jednocześnie i matowy czarny jest używany zamiennie z tym drugim, stąd bierze się konieczność przepłukiwania. Dobrze to zrozumiałem? W Canonie Pro-1 jest 5 pojemników i wszystkie są używane jednocześnie, zaś w modelu Pro-10 są 3.
W Canonie jest jeszcze dodatkowo chroma optimiser. Nie do końca kumam jak to działa, muszę chyba poszukać jakiegoś porządnego testu tej drukarki
Jeśli dobrze zrozumiałem jest to dodatkowa warstwa, wpływająca na zalamywanie światła na warstwie naniesionej farby, co wyrównuje poziom, tak że nie światło padające na powierzchnie papieru odbija się równomiernie na całej powierzchni pod tym samym kątem, co sprzyja wydrukom typu glossy i jest mniej więcej tym samym dla canona (przy wydrukach na błyszczącym papierze) co dla epsona odpowiednik matu?
Pracuja zawsze 3, sa takie:
PK - czern photo (glossy)
MK - czern mat
LK - szary
LLK - jasny szary
Zawsze jest albo PK+LK+LLK lub MK+LK+LLK
W canonie pro1 jest podobnie tylko jest o jedna szarosc wiecej, wiec w danym moemencie masz na danym papierze (photo lub mat) 4 kanaly.
Chroma optimizer zmniejsza roznice w połysku miedzy partiami mocno i slabo zadrukowanymi, minimalizuje tzw bronzing itd. Warto poczytac na sieci. Nie, nie odpowiednik matu. To jest wykorzytywane, tak mi sie wydaje przy glossy. Epson tez mial podobna techike, jeszczze jest w R2000.
Re: Bezstresowy druk A3
: 15 października 2015, 22:20 - czw
autor: unesco
maciekkk pisze:unesco pisze:Dla epsonów jest znacznie wiecej zamienników tuszy (jesli bierzesz te opcje pod uwage), w tym tusze dosc dobrej jakosci od ConeColor. Rowniez Epson daje mozliwosci druku B&W na totalnych
zamiennikach z Piezography czy MIS (np. 7 szarości) jesli ktos jest fanem ekstremalnego carbonu - efekt nie do pobicia z tradycyjnego zestawu tuszy Epsona czy Canona.
Nie wiem czy zdecyduje sie na coś takiego, wspomniana przeze mnie wcześniej drukarka, która zalewała papier w rogu, to był Epson R2880 z 8 tuszami, przerobiona tak by działała z zamiennikami Lyson Continuous Ink System. Wspominam to jako bardzo frustrujące doświadczenie. Może przy bardzo dużej ilości wydruków coś podobnego bym znów rozważył, ale jeśli będę mieć więcej zamówień, to i będzie mnie stać na droższe atramenty, co nie?
Zalewala zapewne z innego powodu, chyba ze zamienniki wyżarly glowice. Te drukarki sa typu continous ink system, bo maja cartridze montowane na stale z linia zasilajaca glowice. Podmieniasz tylko pojemnik na inny, z innym chipem i lejesz tusz. Przy duzym drukowaniu warto, ale zawsze jest to balans jakosc - cena. Fajna wypowiedz kiedys slyszalem w jakims wywiadzie - "jak Cie nie stac na oryginalne tusze, tzn ze za nisko wyceniasz swoje prace"
.
Re: Bezstresowy druk A3
: 19 października 2015, 18:04 - pn
autor: maciekkk
unesco pisze:maciekkk pisze:unesco pisze:Fajna wypowiedz kiedys slyszalem w jakims wywiadzie - "jak Cie nie stac na oryginalne tusze, tzn ze za nisko wyceniasz swoje prace"
.
Ja się mogę z tym jedynie zgodzić. Inna sprawa to przepłacanie.
Jeśli efekt jest taki sam lub bardzo podobny/nierozróżnialny, to po co przepłacać? Czasem różnica między oryginalnymi atramentami, a zamiennikami jest mniejsza (podobno, bo sam nie sprawdzałem, a jedynie powtarzam obiegową opinię) niż pomiędzy poszczególnymi rodzajami atramentów u jednego producenta. Nie o zamienniki jednak mi chodzi. Jakoś większe zaufanie budzi u mnie deklaracja EPSONa czy CANONa, że ich wydruki nie stracą nic ze swojego uroku przez xx lat niż w przypadku niezależnego producenta, który jakkolwiek również mógł przeprowadzić testy (na przyspieszone starzenie), jednak z samego faktu, że jest to tańszy zamiennik, budzi obawy rzetelność, choćby metodologia testów może się różnić.
Jeśli nie zamienniki to co? Chodzi mi raczej o to, że jeśli w praktyce wychodzi taniej drukowanie na drukarce X niż na drukarce Y, na oryginalnych atramentach, a efekty wydruku są podobne, to po co przepłacać? Porównanie jest tym trudniejsze, że różne są pojemności pojemników oraz różna ilość atramentów. Na logikę drukarka, która ma 4 atramenty szybciej zużywa każdy z pojemników, niż taka która ma ich 8, 10 czy 12. Szukałem jakiegoś porównania drukarek i natknąłem się na taki oto test:
http://www.digitalcameraworld.com/2015/ ... h-is-best/
Wynika z niego, że Canon Pixma Pro-10S jest bardziej ekonomiczny od Epsona SC-P600, co stoi w sprzeczności z opiniami użytkowników na tym forum. Ciekaw jestem skąd bierze się ta rozbieżność.
Re: Bezstresowy druk A3
: 21 października 2015, 22:39 - śr
autor: unesco
Ja troche doswiadczen z zamiennikami mam, i pigmentowymi i barwnikowymi, lubie eksperymentowac. Jesli chcemy trzymac jakość a zwlaszcza powtarzalnosc, raczej nie ma ucieczki przed oryginalami. Wiele zamiennikow, traci na trwalosci jeszcze w pojemniku, nie wspominajac o wydruku. Np. profile zrobione na Lysonach, potrafily byc juz nieaktualne po kilku miesiacach od otwarcia butelki.
Ja zamiennik traktuje raczej jako eksperyment w poszukiwaniu nowych rozwiazan, niz zmniejszenia kosztow. Juz mialem jedna taka sytuacje gdzie produkt mial byc zacny (nazwe firmy i dyutrybutora pomine), zachwalany przez autorytet, a okazalo sie ze to zupa byla.
Tak chwalony przez niektorych L800 (kolor, nie cz.b., nieprofesjonalistow), po wlaniu tuszy do innej drukarki i oprofilowaniu, na chyba najlepszym mozliwym sprzecie dostepnym za rozsadne jeszcze pieniadze, nie nadaje sie do wydruków ledwie troche bardziej wymagajacych.
Duzo eksperymentow przed nami...
Re: Bezstresowy druk A3
: 22 października 2015, 18:26 - czw
autor: unesco
maciekkk pisze:
Jeśli nie zamienniki to co? Chodzi mi raczej o to, że jeśli w praktyce wychodzi taniej drukowanie na drukarce X niż na drukarce Y, na oryginalnych atramentach, a efekty wydruku są podobne, to po co przepłacać? Porównanie jest tym trudniejsze, że różne są pojemności pojemników oraz różna ilość atramentów. Na logikę drukarka, która ma 4 atramenty szybciej zużywa każdy z pojemników, niż taka która ma ich 8, 10 czy 12. Szukałem jakiegoś porównania drukarek i natknąłem się na taki oto test:
http://www.digitalcameraworld.com/2015/ ... h-is-best/
Wynika z niego, że Canon Pixma Pro-10S jest bardziej ekonomiczny od Epsona SC-P600, co stoi w sprzeczności z opiniami użytkowników na tym forum. Ciekaw jestem skąd bierze się ta rozbieżność.
Tam chyba nie jest napisane ze jest bardziej ekonomiczna, tylko ze 1 ml tuszu kosztuje mniej. a zuzycie moze byc rozne.
Re: Bezstresowy druk A3
: 23 października 2015, 16:39 - pt
autor: maciekkk
unesco pisze:Tam chyba nie jest napisane ze jest bardziej ekonomiczna, tylko ze 1 ml tuszu kosztuje mniej. a zuzycie moze byc rozne.
No widzisz, umknęło mi to jakoś. Tak to jest jak się czyta do poduszki, jadąc na rezerwie
Dzięki za sprostowanie.
Czyli Epson jednak może być tańszy w eksploatacji, jeśli inaczej dysponuje atramentem. Poczytałem jeszcze o tych canonach (Pro-1, Pro-10S i Pro-100) i z tego co widzę mają jeszcze jedną małą wadę - brak wyświetlacza. Niby nic poważnego, ale jak się drukuje i coś nie działa, to trzeba do komputera lecieć by przeczytać o co chodzi, za to w Epsonie interfejs graficzny umożliwia komunikację bez konieczności biegania do komputera. Niby mała rzecz, ale jakbym chciał na ślubie zrobić PhotoBooth i drukować z aparatu, to w przypadku Epsona mogę pominąć laptopa. Trochę mnie to zdziwiło, bo nawet kompaktowa Selphie ma wyświetlacz. Na korzyść canona jest za to kultura pracy - drukarka nie hałasuje za bardzo.
Szukam jakiegoś testu tej nowej L-ki Canona - drukarki z czerwonym paskiem. Ponoć ma pojemniki z atramentem 80ml, to jakby bliżej Epsona. W moim lokalnym sklepie jest promocja do końca miesiąca - raty 0% na dwa lata. Tego nowego Canona raczej nie będą mieli przed końcem miesiąca/promocji. Z drugiej strony rozłożenie płatności na 2 lata znaczy, że nawet w przypadku drukarki 24" nie odczułbym tego tak bardzo w kieszeni. Mówi się, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, a ja jeszcze do stołu nawet nie usiadłem
PS: W jednym teście napisali że Pro-100 daje sobie lepiej rade na macie niż wyższe modele - pigmentowe. Nie napisali tylko czy lepiej niż Epson. Coś mi się nie wydaje... Ja chciałbym głównie na papierze barytowym drukować - lubię jego teksturę.
Re: Bezstresowy druk A3
: 24 października 2015, 12:04 - sob
autor: unesco
Z tego co pisał Czornyj kiedyś, Canony 12 kolorowe miały mniejsze zuzycie niz analogiczne Epsony. Zakladam ze chodzi o drukowanie z formowego sterownika. Przez RIPy może być rożnie.
Ekranik w drukarce, moim zdaniem, to element o najniżśzym priorytecie - nie sugerowalbym sie nim przy wyborze.
Ja sam chcialem zacząć od plotera 24 cal Canona (uzywanego), ale na uzytek amatorski zdecydowalem ze bylaby to przesada. A2 na biurku jest dla mnie w sam raz. Czornyj kiedys podkreślał wyższość rolki nad arkuszami, sugerując że niewiele jest papierów w arkuszach w formacie A2, ale jak zderzylem to z rzeczywistoscią (przynajmniej dzisiaj), to prawie wszystko co mnie interesuje występuje w A2 (Ilford, Tecco, Tetenal, Harman, HM, Sihl i kilka jeszcze innych).
Nie mam duzo doswiadczen z matem, ale z tego co wiem i sam czesciowo doswiadczylem, najlepsze rezultaty daja Epsony pigmentowe. Wlasnie jestem w trakcie testowania kilkunastu typow papierow, tez barytowych, jak skoncze moze napisze tu male subiektywne podsumowanie. BTW, Wiekszość barytów nie jest drukowana jako mat, ale tuszem PK.
Re: Bezstresowy druk A3
: 24 października 2015, 12:18 - sob
autor: Tom01
unesco pisze:Czornyj kiedys podkreślał wyższość rolki nad arkuszami
Mało kto, rozważając zakup drukarki z rolką, bierze pod uwagę, że wydruki będą silnie zwinięte w rulonik. Rozprostowanie tego to masakra. Trzeba prasować. Problemy też sprawia impozycja (umiejscowienie) wydruku na papierze i docinanie. Zakup takiego rozwiązania do zastosowań amatorskich ma wiele wad a mało zalet.