Używane Nec 2690WUXI/Eizo S2431W - czy warto?

[Ipek]

Witam.
Ponieważ jest to mój pierwszy wpis, witam wszystkich użytkowników.
Kolega pracujący w biurze architektonicznym ma możliwość odkupienia monitorów jak w tytule. Od nowości użytkowane w tym biurze, z kompletami dokumentów, kablami, pudłami itp.
Nec ma przepracowane 15 tyś. godzin, jest do niego oprogramowanie SpectraViev II i kaptur - cena to 1000 zł.
Eizo ma na liczniku niecałe 3 tyś. godzin - również za 1000 zł.
Czy któryś z nich jest wart zainteresowania?

[Tom01]

Pewnie. Za te pieniądze, z pewnych rąk, warto się zainteresować.

[Ipek]

Dziękuję za szybką odpowiedź. A którym bardziej? Monitor będzie używany jedynie do obróbki zdjęć kilka, w porywach kilkanaście godzin tygodniowo.

[Tom01]

NEC to całkiem inna, wyższa klasa w stosunku do amatorskiego modelu EIZO. Jednakowoż, razi mała rozdzielczość na tak dużym ekranie. Pojedyncze piksele są wielkie jak łebki od zapałek. Wszystko jest wielkie, nawet małe napisy są krowiaste i nieostre. Do tego monitora trzeba się przyzwyczaić.

[Ipek]

Mam jeszcze pytanie o kalibrację. Czy oba monitory muszą być kalibrowane zewnętrznym kalibratorem? A jeśli tak, to jaki możliwie niedrogi kalibrator/kalibratory byłby odpowiedni?

[max]

Tego EIZO S-Klasse nie można kalibrować sprzętowo. Ponoć da się jakoś serwisowo, ale to metody "wojskowe". Fajny monitor, ale tylko jako biurowy.
Nie jestem pewien, ale S-Klasse miała chyba tylko 10bit LUT. Dopiero SX miał 14bit tyle, że też oficjalnie zablokowany.

[Tom01]

Muszą być kalibrowane, o ile mamy mówić o jakiejś wiarygodności wyświetlania. Sensowny kalibrator: https://monitory.mastiff.pl/popularne/ka ... y-pro.html