mva.pl

Witam
Potrzebny mi monitor "do wszystkiego" głównie przeglądanie sieci i oglądanie filmów 1080. Użytek domowy.
Siedzę przy biurku w odległości 120 cm od monitora na ścianie, filmy oglądam z kanapy 230cm od monitora.
Z tego co zdołałem wyszperać to dobrym wyborem jest NEC EA274WMi. Już miałem go zakupić ale trafiłem na tego Philipsa BDM3270QP. Jest tańszy, jest większy... i bądź tu mądry. Mam świadomość że Philips jest na słabszej matrycy ale jest tańszy i większy Najłatwiej było by kupić większego NEC'a ale cena 3 tys to dla mnie nieprzekraczalna granica.
Nie będzie to tak, że jak kupie Philipsa to mimo 8 stówek w kieszeni będę wzdychał za NEC'iem?

Ten Philips, realnie nie jest większy, ma dokładnie taką samą rozdzielczość. Wielkość fizyczna to tylko kąt. Przysuwając bliżej/dalej reguluje się wizualną wielkość ekranu. Kluczowa jest rozdzielczość. Co do jakości, jest chyba oczywiste, że z trzech parametrów: wielkość, niska cena, jakość, można wybrać dwa.

Proponuję nie łączyć funkcji telewizora i monitora w jednym urządzeniu. Monitory komputerowe bardzo blado (i to nawet dosłownie) sprawdzają się w funkcji telewizora.
Proponuję nabyć jednak dobry telewizor do oglądania filmów.

Więc upraszczając przy tych samych rozdzielczościach NEC będzie miał lepszy i ostrzejszy obraz a Philips tylko większe piksele? Coś jak bym patrzył przez lupę?

Dokładnie tak. Nawiasem mówiąc NEC EA274WMi nie jest już oferowany. Następca to EA275WMi.

EA274WMi w komputroniku wciąż mają. Lepiej dopłacić 300zł do EA275WMi?

aarreekk pisze:EA274WMi w komputroniku wciąż mają. Lepiej dopłacić 300zł do EA275WMi?

O niebo lepiej - idealna linowość po kalibracji, lepsza równomierność dzięki DUC