PA272W przesycone kolory Adobe RGB /Win10 Home 64bit
: 11 kwietnia 2016, 12:45 - pn
Witam
Jestem zupełnie nowym użytkownikiem forum. Wcześniej sporo czytałem poszukując monitora do amatorskiej fotografii. Długo wahałem się między PA272W a CX271. Zakupiłem NEC znając wszystkie jego słabsze strony z czytanych postów. Sprawę przesądziło to, że znalazłem okazję (wg mnie) na monitor używany z jeszcze 2letnią gwarancją, który wg osd ma przepracowane 307h. Zakup był od fotografa, który niedługo po zakupie dostał pracę w firmie i pracuje tam na lepszych sprzętach - ale wracając do tematu...
Nie kalibrowałem monitora - wiem, że mogę się narazić na grad gorzkich słów ale szperałem sporo na tym forum i różnie się uważa - w każdym razie stwierdziłem, że na moje amatorskie potrzeby wystarczy Multiprofiler (przynajmniej na razie, choć SV2 mam pod ręką - gorzej z czujnikiem, który musiałbym jakoś/gdzieś sobie wypożyczyć)
Mam taką zagwozdkę - nie potrafię zrozumieć jednej rzeczy..
Po podłączeniu monitora przez display port odrazu zainstalowałem multiprofiler oraz ustawiłem profil sRGB (przypisał się poprawnie w windowsie) - kolory nieco wyblakły - tego się spodziewałem.
Ogromnym zaskoczeniem było dla mnie natomiast zachowanie po wybraniu w MP AdobeRGB - nagle efekt był taki, że wszystkie kolory zostały znacząco podbite (wzrost nasycenia).
Postanowiłem zrobić kilka eksperymentów, po których mam wątpliwości czy mój monitor jest poprawnie skalibrowany/ustawiony.
Mianowicie będąc w Adobe RGB, wybranym w MP (profil zakotwiczony w windowsie), uruchomiłem Lightrooma oraz wybrałem sobie pierwsze lepsze zdjęcie w RAW(z przewagą zieleni) i zapisałem jako JPEG z Adobe RGB oraz JPEG z sRBG (używając eksportu w lightroomie). Następnie zmieniłem profil monitora na sRGB (multiprofilerem) i otwarłem dwa zdjęcia w lightroomie - efekt? wyglądają tak samo - super tego się spodziewałem bo w sRBG monitor nie może wyświetlić więcej z JPEG zapisanego w Adobe RGB (o ile dobrze rozumiem).
Następnie zmieniłem przestrzeń na Adobe RGB (ponownie multiprofilerem -profil podpiął się poprawnie) - odrazu uzyskałem mocne nasycenie kolorów w windowsie, po czym otwarłem ponownie oba zdjęcia w lightroomie - tutaj zaskoczenie ponieważ obydwa wyglądają tak samo - spodziewałem się, że to zapisane w sRGB będzie bardziej wyblakłe i że będe miał efekt jak po wyborze sRGB w multiprofilerze krok wcześniej - byćmoże owo zdjęcie faktycznie nie wykracza znacznie poza Adobe RGB stąd takie zachowanie.. ale idźmy dalej
Znalazłem gdzieś na forum temat, w którym zalecano robić 'proofing" w photoshopie/lightroomie (korzystam tylko z tego drugiego) na wzorcu atkinsona - i na tyle ile zrozumiałem test ten u mnie przechodzi (kolorowy gradient traci na nasyceniu po przełączaniu na sRGB z Adobe RGB w menu soft proofingu) - natomiast identyczny efekt mam gdy ustawię profil Adobe RGB w MP (wtedy tak ma to działać) oraz gry profil ten będzie ustawiony na sRGB w MP(wtedy [chyba] nie powinno być owych różnic w gradiencie).
Nie ukrywam pierwsze wrażenie mam takie, że zapał mi trochę spadł, bo wyobrażałem sobie to w taki sposób:
- ustawiam AdobeRGB multiprofilerem - dla pewności sprawdzam czy profil się podpiął i we właściwościach karty graficznej, przy zarządzaniu kolorem mam tryb pierwszy czyli adobe (pomijam to co się dzieje z kolorami ikon i ustawioną tapetą - pewnie windows tak ma)
- otwieram lightroom - pracuję na RAWach - jak chcę przygotować pod druk to symuluję sobie już konkretny profill icc drukarki i papieru wzięty z laba i mam święty spokój - wysyłam i otrzymuje takie samo zdjęcie (to tylko moja teoria/nadzieja)
Obecnie jednak nie mam pewności, że to co ja widzę to otrzymam jako wydruk ponieważ pomiędzy sRGB, a AdobeRGB ustawionum w Multiprofilerze jest znacząca różnica w tym co wyświetla mi lightroom w module develop. Myślałem/ Spodziewałem się, że niezależnie od wyboru przestrzeni w Multiprofilerze, jakiekolwiek zdjęcie zobaczę tak samo w lightroomie, jeżeli zostało zapisane w sRGB - tymczasem, gdy ustawię profil AdobeRGB wszystko staje się cukierkowe i to samo zdjęcie, które wcześniej było stonowane w lightroom już nabiera barw
Z góry przepraszam, jeżeli umieściłem temat w nieodpowiednim miejscu.
PS. Sterowniki myślę że nic nie mieszają - po moich spostrzeżeniach powyżej, postawiłem system od nowa i wyczyściłem cały syf jaki zalegał mi latami na HDD.
PS2. Jeżeli wszystko to co napisałem powyżej jest prawidłowym zachowaniem to w jakiej przestrzeni pracować przy wywoływaniu RAW w Lightroom i jak przygotowywać zdjęcia do druku w labie? - wiem, pewnie temat rzeka ale wystarczy mi informacja w żołnieskich słowach. Fotografuję zawsze w RAW +JPEG(zapisywany w korpusie do sRGB) - do lightrooma importuję zawsze RAW więc ustawienia aparatu nie wprowadzają mnie w błąd jak mniemam.
Będę wdzięczny za wszelkie informacje
Jestem zupełnie nowym użytkownikiem forum. Wcześniej sporo czytałem poszukując monitora do amatorskiej fotografii. Długo wahałem się między PA272W a CX271. Zakupiłem NEC znając wszystkie jego słabsze strony z czytanych postów. Sprawę przesądziło to, że znalazłem okazję (wg mnie) na monitor używany z jeszcze 2letnią gwarancją, który wg osd ma przepracowane 307h. Zakup był od fotografa, który niedługo po zakupie dostał pracę w firmie i pracuje tam na lepszych sprzętach - ale wracając do tematu...
Nie kalibrowałem monitora - wiem, że mogę się narazić na grad gorzkich słów ale szperałem sporo na tym forum i różnie się uważa - w każdym razie stwierdziłem, że na moje amatorskie potrzeby wystarczy Multiprofiler (przynajmniej na razie, choć SV2 mam pod ręką - gorzej z czujnikiem, który musiałbym jakoś/gdzieś sobie wypożyczyć)
Mam taką zagwozdkę - nie potrafię zrozumieć jednej rzeczy..
Po podłączeniu monitora przez display port odrazu zainstalowałem multiprofiler oraz ustawiłem profil sRGB (przypisał się poprawnie w windowsie) - kolory nieco wyblakły - tego się spodziewałem.
Ogromnym zaskoczeniem było dla mnie natomiast zachowanie po wybraniu w MP AdobeRGB - nagle efekt był taki, że wszystkie kolory zostały znacząco podbite (wzrost nasycenia).
Postanowiłem zrobić kilka eksperymentów, po których mam wątpliwości czy mój monitor jest poprawnie skalibrowany/ustawiony.
Mianowicie będąc w Adobe RGB, wybranym w MP (profil zakotwiczony w windowsie), uruchomiłem Lightrooma oraz wybrałem sobie pierwsze lepsze zdjęcie w RAW(z przewagą zieleni) i zapisałem jako JPEG z Adobe RGB oraz JPEG z sRBG (używając eksportu w lightroomie). Następnie zmieniłem profil monitora na sRGB (multiprofilerem) i otwarłem dwa zdjęcia w lightroomie - efekt? wyglądają tak samo - super tego się spodziewałem bo w sRBG monitor nie może wyświetlić więcej z JPEG zapisanego w Adobe RGB (o ile dobrze rozumiem).
Następnie zmieniłem przestrzeń na Adobe RGB (ponownie multiprofilerem -profil podpiął się poprawnie) - odrazu uzyskałem mocne nasycenie kolorów w windowsie, po czym otwarłem ponownie oba zdjęcia w lightroomie - tutaj zaskoczenie ponieważ obydwa wyglądają tak samo - spodziewałem się, że to zapisane w sRGB będzie bardziej wyblakłe i że będe miał efekt jak po wyborze sRGB w multiprofilerze krok wcześniej - byćmoże owo zdjęcie faktycznie nie wykracza znacznie poza Adobe RGB stąd takie zachowanie.. ale idźmy dalej
Znalazłem gdzieś na forum temat, w którym zalecano robić 'proofing" w photoshopie/lightroomie (korzystam tylko z tego drugiego) na wzorcu atkinsona - i na tyle ile zrozumiałem test ten u mnie przechodzi (kolorowy gradient traci na nasyceniu po przełączaniu na sRGB z Adobe RGB w menu soft proofingu) - natomiast identyczny efekt mam gdy ustawię profil Adobe RGB w MP (wtedy tak ma to działać) oraz gry profil ten będzie ustawiony na sRGB w MP(wtedy [chyba] nie powinno być owych różnic w gradiencie).
Nie ukrywam pierwsze wrażenie mam takie, że zapał mi trochę spadł, bo wyobrażałem sobie to w taki sposób:
- ustawiam AdobeRGB multiprofilerem - dla pewności sprawdzam czy profil się podpiął i we właściwościach karty graficznej, przy zarządzaniu kolorem mam tryb pierwszy czyli adobe (pomijam to co się dzieje z kolorami ikon i ustawioną tapetą - pewnie windows tak ma)
- otwieram lightroom - pracuję na RAWach - jak chcę przygotować pod druk to symuluję sobie już konkretny profill icc drukarki i papieru wzięty z laba i mam święty spokój - wysyłam i otrzymuje takie samo zdjęcie (to tylko moja teoria/nadzieja)
Obecnie jednak nie mam pewności, że to co ja widzę to otrzymam jako wydruk ponieważ pomiędzy sRGB, a AdobeRGB ustawionum w Multiprofilerze jest znacząca różnica w tym co wyświetla mi lightroom w module develop. Myślałem/ Spodziewałem się, że niezależnie od wyboru przestrzeni w Multiprofilerze, jakiekolwiek zdjęcie zobaczę tak samo w lightroomie, jeżeli zostało zapisane w sRGB - tymczasem, gdy ustawię profil AdobeRGB wszystko staje się cukierkowe i to samo zdjęcie, które wcześniej było stonowane w lightroom już nabiera barw
Z góry przepraszam, jeżeli umieściłem temat w nieodpowiednim miejscu.
PS. Sterowniki myślę że nic nie mieszają - po moich spostrzeżeniach powyżej, postawiłem system od nowa i wyczyściłem cały syf jaki zalegał mi latami na HDD.
PS2. Jeżeli wszystko to co napisałem powyżej jest prawidłowym zachowaniem to w jakiej przestrzeni pracować przy wywoływaniu RAW w Lightroom i jak przygotowywać zdjęcia do druku w labie? - wiem, pewnie temat rzeka ale wystarczy mi informacja w żołnieskich słowach. Fotografuję zawsze w RAW +JPEG(zapisywany w korpusie do sRGB) - do lightrooma importuję zawsze RAW więc ustawienia aparatu nie wprowadzają mnie w błąd jak mniemam.
Będę wdzięczny za wszelkie informacje