Strona 1 z 6
monitor dla fotografa amatora
: 30 sierpnia 2016, 23:20 - wt
autor: mateusz00
Witam serdeczne. Czytając forum zrezygnowałem z kupna laptopa z ekranem pokryciem barw 92% ips. Chce kupić w zamian monitor który pozwoli mi na obróbkę zdjęć w formacie RAW. Jednak działam tylko w Srgb. Nie widzę potrzeby przechodzenia na adobe rgb gdyż taka jakość jest wystarczającą. Zdjęcia drukuje dla klientów, dla siebie oraz przekazuje im w formie elektronicznej.
Fundusz to około 2000 zł w tej cenie chciałbym monitor około 24 cali przynajmniej full hd z paletą barw srgb odwzorowana w około 100% oraz małym błędem odwzorowania kolorów. Znalazłem takie monitory dzięki forum.
Myślałem o Eizo ev2450 lub ev2455.
Właściwie jakość ich jest taka sama, różnica to 16:9 vs 16:10 i inna rozdzielczość.
Fotografia jaka wykonuje to portrety modelek, fotografia ślubna, eventy typu koncerty. Nie zależy mi na Adobe rgb gdyż nie czuję takiej potrzeby, srgb jest dużo łatwiejsze i uniwersalne.
1. Można te monitory kalibrowac by przez około 5 lat utrzymywały jakość odwzorowania?
2. Dadzą radę przy amatorskiej obróbce zdjęć tj. usuwaniu szumu ze zdjęć, wyostrzaniu, korekcji kolorów np skóry?
Czy może jedyną słuszną droga jest tylko sprzęt pokroju CS230 który też kryje tylko przestrzeń srgb?jeśli tak to dlaczego, skoro poruszam się tylko w srgb.
Kalibracje zlecalbym fachowcom.
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 00:02 - śr
autor: max
Myślę, że EIZO CS230 lub NEC P232W.
Oba bez kalibratora, ponieważ kosztuje on 800zł. Praca na fabrycznym trybie sRGB.
Proszę prześledzić te dwa wątki:
http://mva.pl/viewtopic.php?f=27&t=2640&start=0
http://mva.pl/viewtopic.php?f=40&t=2769&start=10#p34099
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 08:46 - śr
autor: mateusz00
Oprócz błogosławieństwa producenta na miano "monitora graficznego" ten cs230 jest lepszy od ev2455 w moich zastosowaniach? Mi zależy na tym by obróbka była poprawna oraz by nie było zdziwienia gdy przy odbiorze zdjęć z druku modelki mają kolor skóry podobny do świnki
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 09:13 - śr
autor: max
Pod tym względem właśnie jest lepszy.
A czy wyjdzie świnka czy burak zależy też od Ciebie i labu.
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 09:37 - śr
autor: Tom01
mateusz00 pisze:monitor który pozwoli mi na obróbkę zdjęć w formacie RAW. Jednak działam tylko w Srgb. Nie widzę potrzeby przechodzenia na adobe rgb gdyż taka jakość jest wystarczającą.
Skoro robi Pan zdjęcia w RAW-ach, siłą rzeczy wskazany jest monitor szerokogamutowy. Aparat rejestruje znacznie większy zakres nasyceń niż sRGB i mając monitor, który to lepiej pokazuje, ma Pan większy wpływ na finalną postać zdjęcia w sRGB.
mateusz00 pisze:Fundusz to około 2000 zł
W okolicach tej ceny EIZO CS230 nie ma konkurencji. Oczywiście, to jest bardzo tani monitor fotograficzny i musi Pan zakładać, że trudne grupy odcieni, a do takich należy skóra, nie będą zreprodukowane super wiarygodnie. Jeśli robi Pan fotografię portretową, beauty, modową lub podobną, niestety, nie da się oszukać rzeczywistości za pomocą monitora za 2 tys. Urządzenia, które dobrze sobie radzą z odcieniem skóry to koszt minimum 3-5 tys zł za 24".
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 11:53 - śr
autor: mateusz00
Czytam sporo na temat, jednakże wciąż jest to zagmatwane.
Chodzi o to, że standardowe druki robi się w CMYK, który odbiega od srgb dość znacząco? I dlatego warto mieć monitor porywający Adobe rgb ponieważ on zawiera CMYK?
W takim razie CS230 także nie nadaje się gdyż pokrywa tylko srgb...
Idzie to jakoś łopatologicznie wytłumaczyć dlaczego ten cs230 to minimum mimo iż pokrywa taką samą palete barw jak ev2455? (Pomijam srebrzenie które jest podobno widoczne tylko pod kątem a tak nigdy nie pracuje)
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 12:12 - śr
autor: Tom01
mateusz00 pisze:Chodzi o to, że standardowe druki robi się w CMYK
Jeśli ktoś tak robi, to świadczy o kompletnej nieznajomości zasad działania zarządzania barwą.
mateusz00 pisze:I dlatego warto mieć monitor porywający Adobe rgb ponieważ on zawiera CMYK?
CMYK to przemysł poligraficzny. Nie dotyczy fotografii.
mateusz00 pisze:W takim razie CS230 także nie nadaje się gdyż pokrywa tylko srgb...
CS230 jest ciut powyżej sRGB, ale ma przestrzeń dużo mniejszą niż monitory klasyfikowane jako szerokogamutowe.
mateusz00 pisze:Idzie to jakoś łopatologicznie wytłumaczyć dlaczego ten cs230 to minimum mimo iż pokrywa taką samą palete barw jak ev2455? (Pomijam srebrzenie które jest podobno widoczne tylko pod kątem a tak nigdy nie pracuje)
Sama przestrzeń niewiele mówi. Analogiczne, maksymalna liczba na prędkościomierzu samochodu też nie wnosi za bardzo informacji co do walorów użytkowych samochodu, prawda? Nie wiadomo jak to jeździ ani nawet ilu osobowy jest. Wokół przestrzeni barwnej narosło sporo mitów. Prawda jest jednak taka, że przestrzeń mówi w uproszczeniu jakie maksymalne nasycenia może wyświetlić, ale nic nie mówi o poziomie błędów wewnątrz niej.
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 13:13 - śr
autor: max
Tom01 ujął sprawę ze swojego punktu widzenia, nie bez racji.
Ja chciałbym dodać, że jeśli zamierzasz trzymać się standardu sRGB, to moim zdaniem metoda Toma niesie wprawdzie jakieś niewielkie i trudnodostrzegalne korzyści, ale kosztem znacznego skomplikowania warsztatu pracy. W razie nieobeznania z tajnikami zarządzania barwą naraża też na zrobienie grubych błędów kolorystycznych w czasie pracy. Czyli dużo komplikacji i nauki, mało korzyści. Robisz zdjęcie w RAWie, pracujesz na szerokim gamucie, a na końcu konwerujesz do sRGB. Sposób ten wymaga co 2-2.5 krotnego zwiększenia budżetu.
Sposób drugi, który dla Ciebie wydaje mi się zdecydowanie bardziej odpowiedni to zrobić zdjęcie w RAW i od razu pracować na sRGB. Teoretycznie jest to sposób nieco mnie precyzyjny, ale ma też zalety. Drastycznie upraszcza sposób obchodzenia się z monitorem i oprogramowaniem. Praktycznie nie wymaga znajomości zarządzania barwą. Uniemożliwia popełnienie grubych, czy nawet średnich błędów. Nie zmusza też do nauki oraz nie wymaga kosztownego zakupu kalibratora. Po prostu włączasz monitor, ustawiasz tryb sRGB, ustawiasz Brightness aby biel na monitorze była tak samo jasna jak biel zdjęcia na biurku w oświetleniu dziennym pochmurnym lub sztucznym 5000K. I tyle. Mieścisz się w budżecie.
Oba rozwiązania mają swoje zalety i wady, ale wcale nie jest tak, że jest tylko jedno możliwe.
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 13:56 - śr
autor: NocnyJastrzab
Tutaj Max ma trochę racji, ale też nie można być totalnym ignorantem.
Sam pracuje na monitorze graficznym (NEC SV272) ustawionym pod sRGB, bo wiem, że nie wykorzystam "przewagi" Adobe RGB. I bynajmniej nie zmniejsza to znacząco precyzji, a w praktyce daje lepszą zgodność finalną. Prywatnie nie drukuję prawie wcale, a albumy 2-3 w Najlepszefoto.pl i jest OK. Pomimo pracy w węższej przestrzeni nie zdecydowałbym się teraz na wybór monitora tylko z "sRGB". Z graficznych mamy tylko CS230 i P232W, a to za małe. Serie biurowe od NEC i EIZO z kolei za słabe.
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 14:14 - śr
autor: mateusz00
Max ujął to tak, że lepiej nie można. Ja dokładnie tak samo myślę i dlatego chce pracować od razu w srgb.
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=164332 - mam nadzieję że nie dostanę po uszach za link, ale on mnie przekonał że trzymanie się srgb (jak robi wielu znakomitych fotografów) nie jest błędem/amatorszczyzna/tandeta ponieważ jest bezpieczniejsze i różnice są zauważalne tylko przy powiększaniu zdjęć.
Jednak chce by ta praca w srgb była na dobrym poziomie i klienci nie mieli uwag co do np. "dziwnego zafarbu na skórze"
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 14:28 - śr
autor: Tom01
mateusz00 pisze:mam nadzieję że nie dostanę po uszach za link, ale on mnie przekonał że trzymanie się srgb (jak robi wielu znakomitych fotografów) nie jest błędem/amatorszczyzna/tandeta ponieważ jest bezpieczniejsze i różnice są zauważalne tylko przy powiększaniu zdjęć.
Skąd pogląd, że różnice są przy powiększaniu? Proszę zobaczyć jak wygląda zdjęcie przyrody na monitorze sRGB i AdobeRGB. Jedno spojrzenie wystarczy żeby stwierdzić ile się traci. Znam wielu znakomitych fotografów, którzy po doświadczeniach z profesjonalnymi moniotorami szerokogamutowymi, stwierdzają, że "przejrzeli na oczy". Sztuczne standardy są narzucone, są ograniczeniem. Natura oglądana przez wizjer aparatu jest szerokogamutowa. Nie widzę żadnego powodu aby dodatkowo ograniczać.
mateusz00 pisze:Jednak chce by (...) klienci nie mieli uwag co do np. "dziwnego zafarbu na skórze"
Właściwie, to tego typu błąd powstaje właśnie wyłącznie wówczas, kiedy przygotowujący pracuje w sRGB. Skóra niezwykle łatwo ucieka w zafarb a monitor sRGB tego nie pokazuje.
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 14:53 - śr
autor: mateusz00
Ja rozumiem, że przewaga Adobe rgb nad srgb jest przede wszystkim w zieleniach. Przyznaje, że jest przewaga Adobe rgb nad srgb. Jednak załóżmy sytuację, że ja pięknie starannie obrobie Zdjęcia na Adobe rgb monitorze i w takiej palecie barw w programach do obróbki, a klient i tak otworzy go na laptopie lub innym telewizorze ze sklepu" nie dla idiotow" za 1500 zł, gdzie pokrycie barw srgb jest na poziomie 75%. I co wtedy? To nie lepiej od razu pracować w srgb,gdzie mamy największe szanse na zbliżony efekt finalny na moim i klienta monitorze?
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 15:00 - śr
autor: Tom01
Nie chodzi o oddawanie zdjęć w przestrzeni AdobeRGB, tylko podgląd co się z nim dzieje w czasie dłubania w nim do sRGB.
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 15:13 - śr
autor: max
Wszyscy wszystko rozumieją. Jakaś tam, trudnodostrzegalna korzyść, na dobrym monitorze, jest. Trzeba dołożyć parę tysi na monitor i kalibrator. Ukończyć doktorat z zarządzania barwą, jak Czornyj. A różnice wynikające z tego czy skonwertujemy na sRGB na początku, czy na końcu pracy, nikt nie doceni.
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 15:14 - śr
autor: mateusz00
Idąc Pana tokiem rozumowania to monitory bez pokrycia Adobe rgb są bez sensu i taki Cs230 również się nie nadaje...minimalny wybór to cs240...
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 15:16 - śr
autor: max
Plus kalibrator za 800zł i szkolenie z zarządzania barwą, co by głupot nie robić.
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 15:17 - śr
autor: Tom01
max pisze:A różnice wynikające z tego czy skonwertujemy na sRGB na początku, czy na końcu pracy, nikt nie doceni.
Niby dlaczego? Przecież konwersja AdobeRGB -> sRGB jest bezstratna. Przy szerszym gamucie inna jest kwantyzacja, przez co bardziej widać różnice w odcieniach. Tą różnorodność można przenieść na materiał końcowy, ale trzeba go widzieć.
mateusz00 pisze:Idąc Pana tokiem rozumowania to monitory bez pokrycia Adobe rgb są bez sensu i taki Cs230 również się nie nadaje...minimalny wybór to cs240...
W fotografii, kiedy materiał wejściowy jest RAW-em, faktycznie monitor sRGB jest bez sensu.
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 15:23 - śr
autor: GrzesiekR
Nie do końca w temacie, ale zapytam.
W mojej lustrzance Pentaxa, gdy wybiorę przestrzeń "AdobeRGB" dla pliku .jpg tworzonego przez aparat, w exif pliku przestrzeń kolorów jest okreśłona jako "uncalibrated". Gdy wybiorę sRGB, jest podane sRGB. Domyślam się, że bez kalibracji monitora w szerokim gamucie nie warto wybierać opcji AdobeRGB dla jpg.
Druga ciekawa rzecz, pliki RAW (Adobe DNG format) w takiej przeglądarce jak XnView są wyświetlane z wyraźnym bandingiem (brakiem płynności gradientu) w odróżnieniu od bardzo płynnych jpg.
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 15:26 - śr
autor: max
Tom01 pisze:W fotografii, kiedy materiał wejściowy jest RAW-em, faktycznie monitor sRGB jest bez sensu.
No i wice wersja.
Kiedy materiał wyjściowy jest w sRGB, monitor AdobeRGB jest (prawie) bez sensu.
Z kolei po zwiększeniu budżetu do CS240 + kalibrator, pojawiają się ciekawsze opcje...
Re: monitor dla fotografa amatora
: 31 sierpnia 2016, 15:42 - śr
autor: mateusz00
W przytoczonym przeze mnie artykule z innego forum ja serio nie widzę różnic miedzy dwoma zdjęciami różnie obrabianymi.
Nie twierdzę, że nie będę się uczyć ale na ten moment boję się używać Adobe rgb by czegoś nie sknocic.
Max jakie opcje?