Strona 1 z 1

PIXMA G1400 itp.

: 06 października 2016, 00:12 - czw
autor: Kuba
Witam, po kilku latach padł mój canon IP3600.
Próba reanimacji polegająca na podmianie płyty od dawcy zakończyła się w krótkim czasie uszkodzeniem tejże również.
Znany błąd B200 -głowica uwaliła dwukrotnie elektronikę.
Jakość druku była dla mnie zupełnie zadowalająca. Głównie drukowałem w kolorze na sg-201 w formacie 15x21 i efekty były świetne.
Tusze serii 521 (pojemniejsze niż u następców) można w sensownych cenach dostać na aukcjach,
co pozwalało cieszyć się zaletami druku na oryginałach (trwałość wydruków).
No ale co robić. Czas na zmianę.
Teoretycznie jakiś sześciokolorowy Epson serii 800 ze stałym zasilaniem byłby na moje potrzeby jak znalazł.
Tyle że nazbierało się sporo papierów Canona których szkoda wyrzucić ( a z kolei zlecać profilowanie kilku rodzajów papierów ekonomicznie mija się z celem...)
Bardzo lubię canonowski sg-201
Chętnie więc zostałbym z Canonem. I tutaj pytanie czy seria Canon G1400 i pokrewne są jakąkolwiek alternatywą w druku foto w kolorze?
Temat wydruku czarno-białego pomijamy :)
Same parametry 3 kolory + czarny do dokumentów (w ip3600 były 2 czarne -wodny i pigment) oraz dwukrotnie większa kropla brzmią
raczej zniechęcająco -a z drugiej strony technika idzie do przodu.
Więc może jednak wydruk będzie nie gorszy niż z mojej staruszki?
Jak z trwałością? -Canon niczego nie publikuje (podobnie jak chyba Epson) więc może być słabo...
Wymagania niewygórowane. Zaawansowany amator czasem robiący rodzinne usługi-przysługi foto.
Nie żyję z tego ale druki na zamiennikach odpadają ze względu na trwałość.
Musi być oryginał a pamiątki w albumach mają cieszyć następne pokolenia :)
Tak więc streszczając przydługi wywód: jest ktoś kto miał styczność z tą serią drukarek Canona i może skrobnąć coś konkretnego?
Żadnego rozsądnego, niesponsorowanego testu rodem z komputerowych gazetek nie znalazłem...

Re: PIXMA G1400 itp.

: 06 października 2016, 08:15 - czw
autor: Tom01
Sądzę, że aby cieszyć się z wyniku, nie powinien Pan schodzić z maszyny poniżej 6 kolorowej.

Re: PIXMA G1400 itp.

: 06 października 2016, 08:27 - czw
autor: Czornyj
Jest jeden zasadniczy problem - czerń jest tylko pigmentowa. Na błyszczących papierach ciemne partie będą zmatowione.

Re: PIXMA G1400 itp.

: 06 października 2016, 20:39 - czw
autor: Kuba
Tom01 pisze:Sądzę, że aby cieszyć się z wyniku, nie powinien Pan schodzić z maszyny poniżej 6 kolorowej.
Liczyłem na to że nie koniecznie.
IP3600 podobnie jak większość jej podobnych Canon'ków korzysta z czterech kolorów w foto
i daje całkiem dobre wyniki. Ewentualnie posiadały dodatkowy szary.
W każdym bądź razie żaden z okolicznych labów niczego lepszego nie oferuje pod względem jakości.
Żeby nie powiedzieć że większość puszczana jak leci, z automatu -do pięt nie dorasta :)
Moją obawę, jak widać słusznie, budzi brak czarnego tuszu foto.
Choć przypuszczałem że czarny pigment jest używany tylko przy druku dokumentów,
zaś przy foto czerń jest uzyskiwana z mieszania barw podstawowych.
Raczej obawiałem się że czerń uzyskana z mieszania kolorów będzie kiepska,
ale nie wpadłem na to że może mieszać tusze wodne z czarnym pigmentem.
Jeśli tak jest rzeczywiście to kicha. Widziałem kiedyś takie wydruki.
Oglądane w blasku światła miały matowe plamy przenikające się z błyszczącym podłożem. Brzydactwo :)
Czy to pewne informacje czy przypuszczenie na podstawie specyfikacji?
Szukać możliwości próbnego wydruku aby się przekonać?
Czy też takie są fakty i nie zawracać sobie gitary bo sprawdzone naocznie że jest do kitu?

Re: PIXMA G1400 itp.

: 07 października 2016, 09:43 - pt
autor: Czornyj
To przypuszczenie graniczące z pewnością, nie da się uzyskać czerni z CMY więc musi być budowana z użyciem MK. Możliwe, że pigment jest drobnej granulacji i zmatowienie nie będzie tragiczne, ale cudów nie ma.

Brak fotograficznych C i M nie ma aż takiego znaczenia, bo przy kropli 1pl punkt rastra i tak jest niewidoczny.

Re: PIXMA G1400 itp.

: 20 października 2016, 20:59 - czw
autor: Kuba
Z drżącym sercem nabyłem to "cudo" ;)
A więc tak.
Czerń na wydrukach na papierze foto nie powoduje zmatowień -bo prawdziwej czerni nie ma :)
Tak jak przypuszczałem -podczas wydruków na papierze foto pigment nie jest używany. "Czerń" jest budowana jednak z CMY.
Cudów nie ma, ale trochę jednak są ;)
Po małym oszustwie -wybraniu zwykłego papieru pigment wchodzi do działania i wtedy zmatowienia się pojawiają i oczywiście skopane kolory.
Przy wyborze papierów foto zmatowień brak tyle że czerń jest czernią lekkopółśrednio -z nazwy raczej niż charakteru.
Wydruki czarno-białe wpadają lekko w sepię. O tyle fajnie że nie są sine, zielone itd.
Radosne obrazki kolorowo-wakacyjne wyglądają za to bez zarzutu. Czasem wręcz bardzo pozytywnie zaskakują.
Bardzo ładnie, nie wiedzieć czemu drukuje na Kodak Ultra Premium gdzie w IP3600 było kiepsko na profilach canona.
A tym razem zatrybiło od pierwszego kopa.
Tam gdzie dużą rolę grają głębokie czernie jest już słabiej.
Ogólną poprawę daje delikatne podbicie kontrastu w sterowniku.
A ten z kolei to jakieś kuriozum...
Mam trzecią drukarkę canona i pierwszy raz się zdarzyło że podczas instalacji
nie zainstalowały się w systemie profile papierów.
Może to wina tego że nie jest przeznaczony do macOS Sierra (aktualnie brak) i zainstalowałem siłą rzeczy starszą wersję.
A może ten typ tak ma...
Reszta oprogramowania nie instaluje się wcale. Support twierdzi że informacje niebawem :)
W każdym bądź razie drukuję korzystając z auto wyboru przez sterownik wybierając rodzaj papieru.
Co sumie chyba przy oryginalnych papierach różnicy nie robi.
Jakość obudowy, a właściwie jej tworzywa robi wrażenie jakby była wykonana z przetworzonych odpadków z ulicznej produkcji
klapków ze starych opon w krajach trzeciego świata. Fortepianowo lśniące pixmy wyglądają przy tym jak Rolls-Royce :)
Jest skromniutko. Tak bardziej profi ;)
Coś jak obudowy monitorów jedynie słusznych marek ;)
Jeśli tusze okażą się odporne na blaknięcie to do wakacyjnych selfie-fotek może to być całkiem fajna alternatywa.
Do poważnego drukowania raczej nie polecam.
Poza tym niesamowita frajda z bezkarnej finansowo zabawy. Te wielkie zbiorniki w śmiesznej cenie 4x35zł... :)

Re: PIXMA G1400 itp.

: 20 października 2016, 21:46 - czw
autor: Czornyj
Ciekawostka przyrodnicza.

Jak to nie zainstalowało profili, to niby jak może poprawnie drukować? Gdzieś muszą być, tylko pewnie przyczajone ;)

Re: PIXMA G1400 itp.

: 20 października 2016, 22:19 - czw
autor: Kuba
A czort ich wie :) albo ja za cienki jestem albo są zaszyte w samym sterowniku czy cuś.
W każdym bądź razie ColorSync widzi tylko tyle -CanonIJPrinter2005.icc
Reszta to standardy typu nikon rgb, srgb, profil monitora itp.
Z Canona nie ma nic.
Coś jednak musi być bo zmiany papieru w sterowniku powodują mniejsze lub większe zmiany barw -na tym samym papierze oczywiście,
stąd moje przypuszczenie że siedzą gdzieś, jakoś w sterowniku -choć może piszę głupoty :)

Re: PIXMA G1400 itp.

: 20 października 2016, 23:02 - czw
autor: Czornyj
Profile drukarek są często zaszyte poza katalogiem ColorSync, warto ich poszukać jakimś FindAnyFile lub podobnym ;)

Re: PIXMA G1400 itp.

: 22 października 2016, 00:44 - sob
autor: Kuba
Zainstalowałem drukarkę na lapku z win10.
Pomyślałem że jeśli ich nie widzę na maćku, a przyczyną jest że coś się wykrzaczyło podczas instalacji
niby niezgodnego z macOS 10.12 sterownika -to po prostu skopiuję je z windy.
No i czarów ciąg dalszy. Pod win też brak opcji wyboru (testowo na capture nx-d) innego profilu niż CanonIJPrinter2005
Puściłem wyszukiwanie na dysku czegokolwiek co ma icm w nazwie i nie znalazło niczego co ma związek -łatwo poznać po dacie instalacji, modyfikacji pliku.
W całym tym windowsowskim kolormenadżmencie wyświetlając profile wszelakie także brak czegokolwiek ponad CanonIJPrinter2005
Także chyba jednak ciekawostka przyrodnicza.
Więcej nie wykombinuję.
Fotki dla ciotki polecą ze sterownika :)

Re: PIXMA G1400 itp.

: 22 października 2016, 09:21 - sob
autor: unesco
to moze poszukaj też czegoś co ma zamiast icm również icc w nazwie ;-)

Re: PIXMA G1400 itp.

: 22 października 2016, 11:58 - sob
autor: Kuba
Szukałem szukałem... Nie ma nic nowego poza tym co z systemem się poinstalowało.
Napiszę jeszcze z ciekawości do supportu.
W końcu reklamują ją jako: Wydajna drukarka – idealna do taniego drukowania dokumentów i zdjęć w wysokiej jakości, zarówno w domu, jak i w biurze. ;)

Re: PIXMA G1400 itp.

: 30 października 2016, 13:58 - ndz
autor: Kuba
Skoro się zaczęło -wypada jakoś zakończyć ;)
Wymiana poczty z supportem zaowocowała odsyłaczami do instrukcji obsługi
i takim nic nie wnoszącym podsumowaniem.
Pozwolę sobie zacytować:

W odpowiedzi na Pana wiadomość dotyczącą PIXMA G1400, uprzejmie informujemy,
że profile ICC są w urządzeniach atramentowych Canon dopasowane do stosowanego Papieru Canona i ustawień sterownika.

Drukarka PIXMA G1400 nie rozpoznaje subiektywnie kolorów, lecz dostosowuje je jak już podaliśmy powyżej do naszego sterownika i papieru.

W przypadku niezadowolenia z wyników drukowania zalecamy przeprowadzenie modyfikacji ustawień jakości wydruku w sterowniku z pozycji komputera, np.:

Ustawianie poziomu Jakość wydruku
Wybieranie ustawienia korekcji kolorów
Optymalne drukowanie danych obrazu
Dopasowywanie kolorów za pomocą sterownika drukarki
Drukowanie przy użyciu profili ICC
Dopasowywanie balansu kolorów
Dopasowywanie balansu kolorów przy użyciu wzorów przykładowych (sterownik drukarki)
Dopasowywanie intensywności koloru
Dopasowywanie kontrastu


Do tego odsyłacze do instrukcji obsługi. Ogólnie nic mądrego...

Tak więc info dla potomnych zanim naniszczą bez sensu papieru na doświadczenia.
Mam sporo taniego gp-501 więc mogłem kombinować bez dodatkowych kosztów.
Jakby ktoś szukał to podpowiadam.
Sterownik tej drukarki to wredota ;)
Wybierając rodzaj papieru automatycznie przypisuje mu odpowiedni profil.
Normalka. Łatwo i przyjemnie. Pstryk i lecimy. W przypadku gp-501 -glossy photo paper.
Po wydruku niestety konsternacja.
W dziennym świetle widoczne wyraźnie paskowanie na jednolitych powierzchniach,
a przejścia tonalne w cieniach przypominają kolorową sr..czkę.
Więc wyrównywanie głowic itd. ...
Nadal kaszana. Widać jednak to urządzenie do druku faktur a nie "zdjęć wysokiej jakości" jak canon głosi :)
Grzebię w ustawieniach i eureka. Zmieniając jakość druku na niestandardowe okazuje się
że najlepsza jakość jest niedostępna dla tego papieru.
Więc jadę po kolei wszystkie opcje i tylko dla jednego papieru -photo paper plus glossy II "wajcha"
w sterowniku pozwala na przestawienie na najlepszą jakość.
Więc klik. Wydruk. Uff ;) Jest w końcu normalnie.
Magicznym sposobem paskowanie znika, przejścia tonalne nie przypominają kolorowej ciapki,
zdjęcie przestaje razić nędzną jakością.

Jaki canon, poza tym żeby wyciągnąć kasę za droższy papier, ma interes w tym aby sztucznie
blokować możliwość uzyskania najlepszej jakości na innym papierze?
Chyba tylko taki.
Tyle że mniej dociekliwy użytkownik na to nie wpadnie i będzie rzucał mięsem jakie g..wno
sobie zafundował i podziwiał piękne paski na błękitnym niebie...
Mylące jest samo okno wyboru jakości.
Przy papierach foto zawsze można wybrać z: jakość STANDARDOWA lub WYSOKA
Po wyborze NIESTANDARDOWE okazuje się że WYSOKA to wcale nie najwyższe ustawienie
-da się lepiej ale tylko na photo paper plus glossy II :)

Ogólnie wypraktykowałem następujące ustawienia.
W sterowniku:
photo paper plus glossy II -jedyna opcja ustawienia najwyższej jakości druku
jakość wydruku niestandardowa -wajcha maksymalnie w prawo :)

Lightoroom color menagment:
canon ij color printer 2005 -jedyny dostępny z drukarką profil;
odwzorowanie precepcyjne;
print adjustment contrast +35-50 -poprawia odbiór bladych fotek (brak czarnego foto tuszu...)

Może komuś się to przyda -pozwoli na początek oszczędzić papieru i nerwów.

Przy takich ustawieniach drukarka drukuje całkiem rozsądnej jakości kolorowe fotki.
Nieco mniej kontrastowe przez upośledzoną czerń niż moje poprzednie pixmy ale zupełnie przyzwoite do wakacyjnego albumu.
Za to jakieś 10x taniej :)
Jeśli wydruki okażą się odporne na blaknięcie (testują się na parapecie) zostawię ją sobie do takich właśnie celów.
Myślę że to rozsądniej niż katować się cissami, blaknącymi tuszami po 5zł i innymi wynalazkami.

Re: PIXMA G1400 itp.

: 31 października 2016, 22:43 - pn
autor: RicardoS
Witam,

Wątek dotyczy drukarki którą właściwie posiadam.
Moja to G3400 czyli taka G1400 w wersji se skanerem i wifi.
Kupiłem ją w czerwcu kiedy musiałem wydrukować pracę magisterską w kilku egzemplarzach. Pomyślałem że spróbuję znów podrukować tanio trochę zdjęć. Zrobię profil i zobaczę co się da z niej wycisnąć.
Ogólnie urządzenie całkiem fajne - duże pojemniki z tuszem w komplecie (70 ml 3 kolory + 2 x 100ml czarny pigmentowy do dokumentów). Gdyby canon jeszcze dołożył czerń barwnikową śmiem twierdzić, że drukarka mieściłaby się w klasie drukarek fotograficznych.
Skaner się czasem przydaje, łatwo coś skopiować w kolorze i B&W używając jednego przycisku, a wifi daje większą swobodę.

W skrócie powiem tak. Wydruki za pomocą canonowskiego sterownika przy zarządzaniu barwą przez sterownik raczej słabe. Nigdy nie można być pewnym jak dane zdjęcie wyjdzie. Trzeba by robić mnóstwo testów aby to jakoś opanować. Z tego co piszesz to jakoś z tym sobie poradziłeś i jesteś zadowolony. Ja się w to nie bawiłem i zrobiłem po prostu profil z pomocą ColorMunki i Argylla.
Oprofilowany papier to właśnie GP-501 i zdjęcia na nim wyglądają bardzo przyzwoicie a czasami po prostu dobrze. Wiele zależy od tego co się drukuje. Poziom czerni jest niestety słaby i brakuje szczegółów w cieniach, dlatego unikać należy zdjęć z dużą ilością ciemnych elementów, dużych ciemnych powierzchni. Preferowane są raczej fotki o średniej jasności i dość jasne (high key), motywy na śniegu, jasne krajobrazy, portrety. Ciemne i czarne elementy na zdjęciu mogą być i nawet powinny ale nie mogą dominować. Powinny być jedynie w kontraście do większych jasnych i kolorowych elementów - wtedy jest dobrze. Unikać ciemnych powierzchni na których oko automatycznie doszukuje się szczegółów - tych szczegółów braknie.
Druk czarno-biały też nie jest zły z tymi samymi zastrzeżeniami. Nie zauważyłem barwnej dominanty i podbarwień przy oglądaniu pod różnymi kątami. Kiedyś miałem P50 epsona z zamiennikami i druk czarno-biały wydawał mi się kiepski. Tutaj uważam nie jest źle.

Profil papieru usuwa wszelkie problemy jakie miałeś z ustawieniami sterownika. Ja po prostu ustawiam Glossy Photo Paper i jakość wydruku wysoką. Konieczne jest całkowite wyłączenie zarządzania barwą przez sterownik - czyli ręczne dostosowanie koloru/intensywności, suwaki na 0 i w dopasowaniu ustawić - brak. Nie używam perceptual, absolutnie konieczny jest względnie kolorymetryczny intent.

Jeśli jesteś zainteresowany daj znać na priva. Profil udostępnię, wypróbujesz, ocenisz...

Re: PIXMA G1400 itp.

: 31 października 2016, 23:27 - pn
autor: Kuba
Super. Z chęcią przetestuję.
Co do ustawień sterownika to na mac'u wygląda to odrobinę inaczej,
ale tak czy siak wiem o co chodzi.
Czy sprawdzałeś to o czym pisałem, że drukarka pełnię swoich możliwości pokazuje tylko po ustawieniu
photo paper plus glossy II i ustawieniu ręcznym jakości w opcji niestanadardowe na max?
Jeśli drukujesz jak canon sugeruje dla tego papieru -w ustawieniu glossy paper to drukarka nie pracuje w
maksymalnej rozdzielczości/jakości. Różnica jest naprawdę ciężka do przeoczenia.
Ogólnie wybierając rodzaj papieru w sterowniku wybieramy przy okazji niejako tryb pracy drukarki.
Dla zwykłego papieru używa również czarnego pigmentu, dla pozostałych jakąś pośrednią jakość/rozdzielczość,
a dla wspominanego glossy II daje możliwość włączenia najlepszej jakości.
No i jeszcze jedno. Skoro oprofilowałeś papier to domyślam się że potwierdzasz że nie mam omamów
i żadne profile firmowe wraz z oprogramowaniem się nie zainstalowały :) ?

Re: PIXMA G1400 itp.

: 01 listopada 2016, 21:05 - wt
autor: RicardoS
Rzeczywiście przy wyborze photo paper plus glossy II można ustawić niestandardową jakość na poziomie większym niż wysoka. Nie wiem dlaczego taka możliwość istnieje wyłącznie dla tego papieru.
Robiłem dzisiaj wydruki zdjęć w tym trybie i nie widzę żadnej różnicy w jakości między wcześniejszymi wykonanymi dla Glossy Photo Paper w jakości wysokiej, a tymi dla photo paper plus glossy II i jakości 'wysokiej +1'.

Użyłem zwykłej lupy i w powiększeniu różnicy nie widać, dopiero oglądanie przez okular mikroskopu o 10 krotnym powiększeniu daje nieco inny obraz. Kropki barwnika są rozrzucone bardziej nieregularnie w jakości 'wysokiej +1'. W zwykłej wysokiej jest delikatna liniowość w kierunku przesuwu głowicy, ale widoczna tylko w bardzo dużym powiększeniu i nie wszędzie - trzeba się mocno wpatrywać i szukać takich miejsc gdzie to widać.
Generalnie uważam, że nie ma to znaczenia. Ale skoro może być jakość +1, czemu jej nie używać?
Ale naprawdę, rozdzielczość jest bardzo duża w obu trybach. Nie czepiałbym się.

Jeśli chodzi o profile to rzeczywiście sterownik nie dostarcza żadnych.

Re: PIXMA G1400 itp.

: 01 listopada 2016, 22:38 - wt
autor: Kuba
Różnice są dokładnie takie.
Góra i prawo najlepsza jakość, dół i lewo wysoka.
Najlepsza jakość drobniutki, regularny raster. Wysoka "wielkie" kolorowe ciapy.
Ja te różnice widzę bez problemu w dobrym dziennym światle z typowej odległości oglądania odbitek 10x15

Re: PIXMA G1400 itp.

: 02 listopada 2016, 11:02 - śr
autor: RicardoS
Zapewniam Cię, że pierwszy raz widzę taki efekt.
U mnie zdjęcia są nie do odróżnienia. Wziąłbyś do ręki i nie potrafiłbyś powiedzieć które z 3 jest w jakości wysokiej lub odwrotnie.

To są skany czy zrobione zdjęcia? Jak duże fragmenty?
Trudno to ocenić bo nie wiadomo jak duże jest powiększenie.

U mnie liniowość widoczna jest tylko przy 10 krotnym powiększeniu i to tylko w jaśniejszych miejscach.

Re: PIXMA G1400 itp.

: 02 listopada 2016, 12:34 - śr
autor: Kuba
To zdjęcia zdjęć.
Jedno leży na drugim. Wycinki kadru wielkości ~ 20mm.
Przeskalowane o 50% w dół.
Te są drukowane pod win10, poprzednie na maćku.
Zachowanie dokładnie takie samo.
Co do Twojego profilu to mam z nim jakiś problem.
Drukowane pod win, z jedynego programu jaki tam mam -nikon capture nx-d zdjęcia są b. ciemne.
Zarządzanie barwą w sterowniku oczywiście wyłączone.
Pod lightroom na mac coś się knoci bo mają silnie magentowy odcień. Odwzorowanie relative.
Na podglądzie soft proofing za to wygląda wszystko jak należy.
Apple aperture drukuje z nim ok, ale pod warunkiem odhaczenia black point compensation,
po zaznaczeniu również magentowa dominanta :) czyli takie zachowanie jak pod lightroom.
Nie bardzo kumam o co biega bom za cienki.
Tyle że pod macOS nie ma za bardzo czego poknocić...
Po wyborze w np. lightroom profilu papieru sekcja dopasowania kolorów w sterowniku z automatu się dezaktywuje.
Także nie ma możliwości aby obraz przeszedł np. dwukrotnie przez zarządzanie barwą.
Ale mniejsza z tym -możliwe że sterownik dedykowany do poprzedniej wersji systemu coś miesza.

Re: PIXMA G1400 itp.

: 02 listopada 2016, 14:58 - śr
autor: RicardoS
Jeżeli ustawisz opcje sterownika drukarki w win jak na tych obrazkach które zrobiłem, powinieneś otrzymać poprawne wydruki.
Tak samo wychodzą w LR, DPP, CaptureOne. Przy takich ustawieniach był wykonany profil, z wyjątkiem rodzaju papieru który był Glossy Photo Paper.

Na macu kiedyś coś wydrukowałem z tym profilem, kiedy miałem jeszcze maca by sprawdzić czy tak samo wychodzą rude brązy w perceptual. Tak samo wychodziły, bez różnicy. Więc profil na macu działał. Mac był w fazie testów i wywaliłem go jak nie chciał działać z moją nową klawiaturą, więc nie mogę teraz zobaczyć co jest w sterowniku.
1-g3000-szybki_start.jpg
1-g3000-szybki_start.jpg (89.85 KiB) Przejrzano 4685 razy
2-g3000-główny.jpg
2-g3000-główny.jpg (83.49 KiB) Przejrzano 4685 razy
3-g3000-dopasowanie_kolorów.jpg
3-g3000-dopasowanie_kolorów.jpg (78.03 KiB) Przejrzano 4685 razy
4-g3000-dopasowanie.jpg
4-g3000-dopasowanie.jpg (40.64 KiB) Przejrzano 4685 razy
5-g3000-ustawienia_strony.jpg
5-g3000-ustawienia_strony.jpg (102.04 KiB) Przejrzano 4685 razy
6-g3000-opcje_wydruku.jpg
6-g3000-opcje_wydruku.jpg (48.06 KiB) Przejrzano 4685 razy
Skoro w soft proofingu jest ok, a zdjęcie jest do bani to znaczy że sterownik jednak coś tam dodaje od siebie. Suwaczki muszą być na 0. Sekcja dopasowania kolorów się dezaktywuje, ale może przed dezaktywacją suwaczki nie były na 0 i mimo to działają.
W win profil działa i na macu też powinien.