mva.pl

Mam problem z cieniami, czerniami na zdjęciach na swoim CX241. Żeby pokazać z czym problem zalinkuję stronkę: http://f16.click/gear/fujifilm-16mm-for-weddings.html . Czarno białe zdjęcia nie mają u mnie przejść, ciemne plamy zamiast cieni. Dwa razy przeprowadziłem kalibrację i1Display Pro i za każdym razem mam to samo. Szerze mówiąc już nie mam pojęcia jak to ugryźć. Zmieniłem nawet kabel DVI-HDMI. Range extension off. Może mnie naprowadzicie na przyczyny .

Zmień na fabryczny sRGB albo AdobeRGB (jeśli masz zarządzanie barwą).

sRGB ma gammę sRGB (odrobinę inną niż 2,2).
AdobeRGB ma gammę 2,2.

PS. Ładne zdjęcia, robione za dnia, a wyglądają jakby po nocy ktoś pstrykał.

Hmmm, rzeczywiście sytuacja ulega dość znacznej poprawie, po ustawieniu na monitorze sRGB w display mode.

Wyreguluj jeszcze tylko Brightness na 60-80cd/m2, w zależności od oświetlenia jakie masz. Jasność bieli papierowego zdjęcia przed monitorem powinna być podobna do bieli monitora. Jak widać to jest znacznie lepsze niż rozkalibracja zewnętrznym rozkalibratorem.

PS. W międzyczasie możesz szukać przyczyny błędów. Jak już wszystkie znajdziesz i skalibrujesz poprawnie, będziesz miał to co fabryka dała w trybie fabrycznym.

Krzywa sRGB NIE JEST standardem i nie należy ani przygotowywać ani oceniać zdjęć w ten sposób wyświetlonych!

No właśnie. Potem dzwonią Klienci po poprawnej kalibracji, że ich "stary" coś tam lepiej pokazuje jakieś niuanse na pseudo testach on-line.

WojtekKawecki pisze:Żeby pokazać z czym problem zalinkuję stronkę: http://f16.click/gear/fujifilm-16mm-for-weddings.html . Czarno białe zdjęcia nie mają u mnie przejść, ciemne plamy zamiast cieni.

Krzywa gamma, która została użyta do obróbki ww zdjęć to dopiero nie jest standardem. Przy tym wybór fabrycznego sRGB to cud, miód i orzeszki. Można samodzielnie kalibrować, ale dopiero jak zjemy zęby na zarządzaniu barwą. Do tej pory lepiej moim zdaniem uwierzyć producentowi w to co ustawił w fabryce i wyregulować tylko parametry obrazowania, stosownie do posiadanych warunków oświetleniowych, czyli Brightness.