mva.pl

Witam,

zdecydowałem się założyć lepsze oświetlenie do pracy ze zdjęciami, póki co za monitorem mam ustawioną lampkę ze zwykłą świetlówką na gwint e27, świecącą na ścianę. Widziałem ostatnio ciekawe rozwiązanie, zamontowana świetlówka liniowa za biurkiem oświetlająca ścianę, sam myślę nad takim rozwiązaniem, nie chcę oświetlać całego pomieszczenia, a jedynie biurko. Świetlówka miałaby mieć docelowo 36W i założony statecznik regulowany. Z przodu planowałem postawić zwykłą lampkę biurkową i wkręcić do niej jedną żarówkę led, którą ma w sprzedaży @Tom01. Może ktoś przedstawić zalety i wady takiego rozwiązania ? Sprawdzi się zarówno podczas obróbki zdjęć, aby było można spokojnie ustawić jasność monitora w przedziale 70-90cd, czy jedna świetlówka za monitorem to będzie za mało ?

Nie potrafię tego uzasadnić, ale moim zdaniem nie powinno się mieszać źródeł światła, np. LED i świetlówka. Widmo obu źródeł jest dość mocno różne, więc spodziewam się, że będzie zachdzić:

Czornyj pisze:różnice w sposobie zachowania adaptacji chromatycznej w przypadku stymulantów szeroko i wąskopasmowych

max pisze:A cóż to są te stymulanty szeroko i wąskopasmowe?

Wąskopasmowe do "piczaste" na wykresie widma diody LED, a szerokopasmowe to ciągłe widmo światła dziennego?

Znaczy, że gdy oświetlimy pokój i zdjęcie światłem słonecznym o żółtym zabarwieniu (ciągłym widmie-stymulancie szerokopasmowym) oraz wyświetlimy to samo zdjęcie na monitorze RGB (nieciągłe , "piczaste" widmo RGB, czyli stymulanty wąskopadmowe) o tak samo żółtej bieli, to adaptacja chromatyczna wzroku przebiegnie inaczej?

Nie potrafię tego uzasadnić, ale moim zdaniem nie powinno się mieszać źródeł światła, np. LED i świetlówka.

Chciałem pójść na łatwiznę, ale widzę, że tak się nie da. Żarówki led póki co strasznie drogie są, by oświetlić nimi całe stanowisko.

Oświetlenie, zwłaszcza przebieg jego widma i współczynnik oddawania barw, są istotne przy oglądaniu zdjęć, które zostały wydrukowane (czy inaczej zreprodukowane na papierze), ponieważ jako światło odbite od papieru, uczestniczy w powstawaniu wrażeń barwnych.
Jeśli natomiast do oglądania efektów swojej pracy używasz wyłącznie monitora, który sam miesza światło, oświetlenie zewnętrzne ma za zadanie jedynie nie doprowadzić do rozkalibrowania adaptacji chromatycznej Twojego wzroku. A zatem jego wysoka zgodność ze wzorcem (światłem słonecznym) jest mniej istotna. W każdym razie tak myślę.

Max za dużo nie rozumiem tego co piszesz, ale robiąc to oświetlenie chcę oceniać wydruk z monitorem i do tego potrzebuję oświetlenie.

Tego we wstępie nie napisałeś.

Zostają więc LEDy po 150zł za szt. Ze 2 minimum by się przydały, te mocniejsze. Jedna na tło, druga na blat.

No tak teraz widzenia, że nie dopisałem. Nie muszę mieć idealnego oświetlenie, ma być poprawnie, a będzie napełniania lepiejz świetlówka graficzną niż zwykłą.

Niewątpliwie.
PS. Tylko nie wybieraj 6500K.

5500K czy 5000K?

Rekomendowane jest niby 5000K, ale istotniejsze by miało CRI Ra nie mniej niż 90. Najlepiej 95-98!

Co byście wybrali do domowego stanowiska? Jakieś konkretne rozwiązania?

Ja bym nie mieszał świetlówki z LED. Albo/albo. Masz już lampkę E27 - dokup żarówkę lub dwie

Mateusz9 pisze:Co byście wybrali do domowego stanowiska? Jakieś konkretne rozwiązania?

Dwa LED-y po 6W skierowane na tło za monitorem, oprawa kompletnie nieistotna i jeden LED dodatkowy, 10W w lampce biurkowej, większej, np takiej:



To najtańszy / najmniej skomplikowany sposób zrobienia dobrego światła do pracy i oglądania wydruków.

Jaką wytrzymałość mają takie żarówki ledowe? Tanie rozwiązanie to nie będzie, ale jeżeli to jedyna słuszna opcja, zamówię jedną 6W żarówkę do testu.

Tanie i dobre lampki. Mam 2 takie, chyba z 10lat. Można jedną skierować na sufit.

Proponuję wybrać 10W 960lumenów, a nie 6W 420lumenów.

@max co to za model lampki?

IKEA Tertial.
ok. 40zł, 10 lat temu.

Mateusz9 pisze:Jaką wytrzymałość mają takie żarówki ledowe? Tanie rozwiązanie to nie będzie, ale jeżeli to jedyna słuszna opcja, zamówię jedną 6W żarówkę do testu.

30 tys h.

Mateusz9 pisze:@max co to za model lampki?

Ikea je sprzedaje. Całkiem niezłe.

max pisze:Proponuję wybrać 10W 960lumenów, a nie 6W 420lumenów.

Proponuję nie przesadzać z mocą. Moje LEDy mają podaną prawdziwą moc, nie połowę, jak allegrowe dziadostwo. W jednym z pomieszczeń, małe co prawda, ale na suficie jest tylko jedna 6W i wystarcza. Zalecam jednak dać dwie na tło, nie jedną, bo po pierwsze, tło, szczególnie jak ciemniejsze, pochłonie dużo światła i równomierność strumienia będzie lepsza.

Sprawdzę jedną 6W, jak się sprawdzi kupię drugą, mógłby być tańsze.