mva.pl

Jako, że moje poprzednie konto przepadło (długo nieużywane) to WITAM jeszcze raz wszystkich pierwszym postem na nowym koncie.

Obecnie posiadam Eizo SX2462, którego zakupiłem jakiś czas temu czytając to forum. Obecnie przymierzam się do zakupu czegoś większego. Monitor ma służyć do obróbki zdjęć, obróbki video 1080p i 4k, przeglądania internetu, excel, word i to wszystko. Rozrywkę w postaci filmów ogarnia projektor. Podkreślę, że obróbka zdjęć i video zajawkowo czyli nie zarabiam na tym, a jak już coś drukuję to raz na ruski rok do powieszenia w domu. Ze względu, że bawię się trochę w materiał video 4k to chciałbym już kupić monitor, który to prawidłowo obsłuży. Budżet powiedzmy do 6500zł.

Wiem, że w tym budżecie będą kompromisy i nie będzie to poziom mojego obecnego Eizo, ale trudno. Zależy mi żeby monitor dobrze spełniał rolę "biurwy" do czytania, coby oczy się nie męczyły za bardzo. SX2462 muszę przysuwać na ok 50cm....po projektorze wszystko mi się wydaje małe.

Na razie upatrzyłem dwie opcje:
1. Eizo FlexScan EV3237 4k
2. Samsung UE40JU6400 4k

Wiem, że Samsung to TV, ale ponoć można go całkiem nieźle skalibrować do sRGB. Pytanie czy to faktycznie da radę ? Dodam, że już przestałem się wpatrywać w równomierność podświetlenia i nie podchodzę to tego, tak krytycznie jak kiedyś, a można go wyrwać już za nieco ponad 2000zł, więc zapytam. D

Ewentualnie jakieś inne sensowne propozycje się znajdą ? NEC poza zasięgiem, coś z Della wartego uwagi ?

Pozdrawiam

To ja włożę kij do mrowiska, a co myślicie o Benq SW320.

BenQ SW320 jak najbardziej w takim przypadku. Może ktoś mnie zgani, ale to przyzwoity monitor z szerokim gamutem i kalibracją sprzętową. Na własny użytek w zupełności wystarczy. Tym bardziej, że ciężko o alternatywę poza EV3237. To zupełnie inny monitor klasy biurowej, no ale podobna cena, rozmiar i rozdzielczość. EIZO EV3237 nie ma kalibracji sprzętowej, ale dzięki temu, że jest na W-LED to ma dobrą równomierność i niezłą naturalną liniowość "z pudła" jak na ten rozmiar.

Czyli rozumiem, że taki Samsung UE40JU6400, mimo że da się go skalibrować blisko sRGB jest bezsensowny do takich zastosowań jak wspomniałem ? Na pewno sprawdziłby się przy obróce video 4k dobrze, ale czy do amatorskiej zabawy w obróbke foto to będzie taki dramat po przesiadce z SX2462 ? Ktoś może wytłumaczyć czemu się to nie nadaje przy amatorszczyźnie jaką uprawiam ?

FS670ES pisze:Na pewno sprawdziłby się przy obróce video 4k dobrze

Na pewno nie. Przy montażu i edycji wypłyną Panu oczy a przy koloryzacji, wierność obrazu w sensie kolorystyki, jest jak wizje po metylu.

FS670ES pisze:ale czy do amatorskiej zabawy w obróbke foto to będzie taki dramat po przesiadce z SX2462 ?

Sam Pan zobaczy jak przed nim usiądzie. Proszę sobie wyobrazić skrajnie nieergonomiczny, niekomfortowy obraz. Pływający, skrzący, mrugający, nieostry, plamiasty i wszystko co się tylko da. Okaże się, że jest dużo gorzej.

Tom01 pisze:Sam Pan zobaczy jak przed nim usiądzie. Proszę sobie wyobrazić skrajnie nieergonomiczny, niekomfortowy obraz. Pływający, skrzący, mrugający, nieostry, plamiasty i wszystko co się tylko da. Okaże się, że jest dużo gorzej.

Postawiłem na próbę TV 40" FullHD Sony, który ma ładnych parę lat i moje obserwacje : obraz zbyt ostry na minimalnym ustawieniu ostrości, mrugania nie zauważyłem, plam bardzo widocznych też nie, dopiero na planszach testowych jak się wpatruję to coś widzę. Kolory są rozjechane, czcionki są za bardzo poszarpane i generalnie oczy bolą mimo że mniej muszę wzrok skupiać podczas czytania. Odległość od TV mam 1,2m. Gdyby obraz miał w miarę wiarygodne kolory, czcionki były gładkie i byłaby regulacja lepsza w zakresie jasności to myślę, że bym nie narzekał.

Myślałem, że obecne TV 4k dzięki swej rozdzielczości sprawią, że obraz będzie żyletka, kolor w niektórych modelach da się skalibrować blisko sRGB, a zakres ustawień takich jak jasność też powinien być lepszy niż w TV sprzed 6 lat. Tak jak mówię pływania, mrugania nie zauważyłem już nawet na tym TV Pewno ja tego nie widzę, ale oczy to odczuwają.

W takim razie jeżeli monitor to jaki ? Eizo EV3237 , Benq SW320 ? Coś jeszcze sensownego się znajdzie w tym budżecie ? Rozmiar nie mniej niż 32" i koniecznie 4k.

No właśnie nie bardzo z tą ostrością, pomimo że to jest UHD. TV manipuluje na bieżąco obrazem to pierwszy problem i drugi, powłoka zewnętrzna powoduje bardzo silne skrzenie. Tekst jest daleki od komfortu. Pod tym względem, telewizory sprzed lat były znacznie lepsze.

EIZO EV3237 jest UHD, nie 4K. Niestety jako jedyny w tym rozmiarze i nie przekraczający 10 tys zł. Lepszy jakościowo ale mniejszy jest NEC EA275UHD, z matrycą 27". Jeśli chodzi 32" i 4K jest tylko jeden dobry monitor: EIZO CG318-4K

A PA322UHD to już szrot?

Wręcz przeciwnie, znakomity monitor, ale nie jest 4K.

Mój błąd za mało precyzyjny byłem. Chodzi mi o UHD oczywiście, bo większość to UHD. CG marzenie, ale grubo za duża kwota. Graniczna suma jaką mogę wydać to te 6500zł. Czyli tak jak myślałem, że bardzo kiepsko jest z wyborem w tym budżecie nadal. Ten Benq SW320 będzie lepszy od Eizo EV3237 ?

FS670ES pisze:Ten Benq SW320 będzie lepszy od Eizo EV3237 ?

Wolne żarty... Co najwyżej może Pan rozważać jak bardzo gorszy. Póki co, żadna firma nie ma w ofercie monitora, który mógłby się równać nawet z biurowymi EIZO, nie mówiąc o lepszych. Widziałem karty z raportów kalibracji tego Benq. Nie stanowi nic lepszego w stosunku do wcześniejszych modeli.

Jeśli budżet nie pozwala na EIZO EV3237, proponuję wcześniej wspomnianego NEC-a. Nic tańszego już nie ma.

Dzięki serdeczne za pomoc. Czyli wygląda na to, że już trzecie Eizo zakupię i pewno nie ostatnie Nie śledzę tematu na bieżąco, ale nie wiem czemu wydawało mi się, że to całe 4k / UHD jakoś bardziej poszło do przodu i że będzie w czym wybierać w sensownych cenach. Jak widać trzeba będzie jeszcze trochę poczekać

Zawsze był podział na klasy jakościowe i zawsze będzie. Postęp w dziedzinie rozdzielczości wiele nie zmienia.

Tom01 pisze:

FS670ES pisze:Ten Benq SW320 będzie lepszy od Eizo EV3237 ?

Wolne żarty... Co najwyżej może Pan rozważać jak bardzo gorszy. Póki co, żadna firma nie ma w ofercie monitora, który mógłby się równać nawet z biurowymi EIZO, nie mówiąc o lepszych. Widziałem karty z raportów kalibracji tego Benq. Nie stanowi nic lepszego w stosunku do wcześniejszych modeli.

Jeśli budżet nie pozwala na EIZO EV3237, proponuję wcześniej wspomnianego NEC-a. Nic tańszego już nie ma.

Test na LL https://luminous-landscape.com/benq-sw3 ... or-review/
pokazuje że wbrew obiegowym opiniom ten monitor jest bardzo dobry.
Bardzo chętnie zobaczę te karty kalibracji,
Nie mówię że jest lepszy od Eizo ale jednak kto zacznie pracować w 4k nie chce zejść niżej

Przykładowy raport Benq. Inny model, ale to bez znaczenia, bo wszystkie są takie same.



Jak doskonale widać, błędy linearyzacji są CZTERY RAZY mniejsze niż w biurowych EIZO EV czy NEC EA.

A cóż po kartach, skoro monitor ma podstawy problem z równomiernością temperatury barwowej. Układ równomierności niby jest, ale działa tylko dla jasności.
Najlepsza kalibracja tego nie zmieni. Jakość reprodukcji będzie OK, ale odchyłki w temperaturze bieli zostaną.

Racja dziękuję Dominiku. Równomierność, pomimo istnienia stabilizacji w tych monitorach to materiał na niezłą komedię:

Wow
no to się gorzej zachowuje niż mój telewizor UHD z 6bitową matrycą

Oczywiście. Jasne jest, że monitor z podświetleniem szerokogamutowym jest bardziej plamiasty niż wąskogamutowy. Dlatego zdecydowana większość szerokogamutowców jest stabilizowana, a z wąskogamutowców to wyjątki (np. P242W, CS230).

PS. cio bitowość matrycy nie ma nic do tego. A w zasadzie ma o tyle, że 6cio bitowa matryca jest niemal na pewno wąskogamutowa, a wobec tego raczej bardziej równomierna od szerokogamutowej.

Problem w tym, że zdjęcia pochodzą ze stabilizowanego (sic!) Benq PV270.

"Bitowość" sterowania ma zasadnicze znaczenie w kompensacji takich defektów. Jest to kolejny dowód na to, że cała sprzętowa kalibracja, zaawansowane "luty" w Benq to zwykłe oszustwo.