Lotne stanowisko pracy
: 21 lutego 2017, 17:42 - wt
Witam Forumowiczów.
Przeglądam to forum i jestem pod wrażeniem ilości i rzetelności zebranych tu informacji dlatego też tutaj zwracam się z moim pytaniem.
Nie mam stanowiska pracy do przeglądania i obróbki zdjęć. Nie mam też szansy na stworzenie sobie takiego. Pracuje na laptopie z nie najgorszą matrycą (thinkpad t440s z IPS), który sobie nawet sprofilowałem (spyder 5 pro). W zdjęciach dłubie sobie gdzie popadnie, najczęściej przy stole kuchennym i to tylko jak dzieci śpią. Jak pisałem stanowisko (kuchenne) lotne, więc po skończonej robocie muszę się zwinąć żeby mi dzieciaki nie rozniosły wszystkiego.
Ściany w domu kolorowe (ceglane) oświetlenie różne, mieszane.
No i teraz pytanie czy w takich bojowych rodzinnych warunkach jest jakikolwiek sens inwestowania kilku tysięcy w monitor i kalibrowanie go do nie wiadomo czego? Z tego co do tej pory wyczytałem zaczynamy od stanowiska i do niego kalibrujemy monitor. Chętnie zainwestowałbym w monitor, pytanie czy to w ogóle ma sens. Czy patrzenie na monitor, za którym jest ceglana ściana a za plecami trzy różne źródła światła podniesie znacząco komfort i jakość pracy?
Pozdrawiam
Przeglądam to forum i jestem pod wrażeniem ilości i rzetelności zebranych tu informacji dlatego też tutaj zwracam się z moim pytaniem.
Nie mam stanowiska pracy do przeglądania i obróbki zdjęć. Nie mam też szansy na stworzenie sobie takiego. Pracuje na laptopie z nie najgorszą matrycą (thinkpad t440s z IPS), który sobie nawet sprofilowałem (spyder 5 pro). W zdjęciach dłubie sobie gdzie popadnie, najczęściej przy stole kuchennym i to tylko jak dzieci śpią. Jak pisałem stanowisko (kuchenne) lotne, więc po skończonej robocie muszę się zwinąć żeby mi dzieciaki nie rozniosły wszystkiego.
Ściany w domu kolorowe (ceglane) oświetlenie różne, mieszane.
No i teraz pytanie czy w takich bojowych rodzinnych warunkach jest jakikolwiek sens inwestowania kilku tysięcy w monitor i kalibrowanie go do nie wiadomo czego? Z tego co do tej pory wyczytałem zaczynamy od stanowiska i do niego kalibrujemy monitor. Chętnie zainwestowałbym w monitor, pytanie czy to w ogóle ma sens. Czy patrzenie na monitor, za którym jest ceglana ściana a za plecami trzy różne źródła światła podniesie znacząco komfort i jakość pracy?
Pozdrawiam