mva.pl

Witam wszystkich.

Po przejrzeniu dziesiątek stron i setek postów na placu boju pozostały dwa tytułowe monitory i po prostu nie wiem, na który się zdecydować.

Wiem, że EIZO wypada lepiej po wyjęciu z pudełka, a NEC ma problemy z liniowością oraz z wyświetlaniem jasnych jednolitych obszarów (pływanie obrazu, tak to chyba zostało określone).
Czy jednak sytuacja nie ulega zmianie w przypadku NEC-a w wersji ColorTuned? Na pewno liniowość będzie poprawiona.

Przeznaczenie monitora?
Większość czasu to zwykłe domowo-biurowe klikanie (w gry nie gram, do filmów mam TV).
Jednak czasami uda mi się zrobić przyzwoite zdjęcie i chciałbym w Lightroom widzieć obraz bliższy prawdy, niż ma to miejsce obecnie. W sumie na tym najbardziej mi zależy, żeby monitor nie przeszkadzał w amatorskiej obróbce fotografii.
Oczywiście nie mówimy o fotografii zarobkowej. Co najwyżej kiedyś wrzucę większą odbitkę na ścianę w salonie

Oczywiście jeśli jest jeszcze jakiś monitor w cenie niewiele przekraczającej 1500 zł, to jestem otwarty na sugestie.

Nowy NEC E241N Po kalibracji będzie OK.

Hm... Gdzieś tam mi mignął w postach, ale nie brałem go pod uwagę.
Seria najniższa, na rynku jest dość krótko i nikt z tutejszych wyjadaczy nie podzielił się dokładniejszymi wrażeniami.

Moim zdaniem lepiej dorzucić nawet do najtańszego ale serii EA. Różnica cenowa nie jest nieosiągalna.

Tom01 pisze:Moim zdaniem lepiej dorzucić nawet do najtańszego ale serii EA. Różnica cenowa nie jest nieosiągalna.

EA jak najbardziej, nawet w wersji ColorTuned.
Obawiam się tylko tego pływania obrazu, stąd moje dumanie nad Eizo EV2450.

Jeśli EA234WMi-CT nie ma wyraźnej przewagi nad EV2450, to bez ryzyka wybiorę Eizo.

Seryjne EA z końcówką "4" mają taką przypadłość. CT robione przeze mnie - nie. Marcin "Czornyj" też ma taką możliwość, ale czy je sprawdza na tą okoliczność, to nie wiem.

Tom01 pisze:Seryjne EA z końcówką "4" mają taką przypadłość. CT robione przeze mnie - nie. Marcin "Czornyj" też ma taką możliwość, ale czy je sprawdza na tą okoliczność, to nie wiem.

Czyli co z tym CT?Jak Pan to zrobi,albo Czornyj to jest to wiarygodne,bo jak zrobi Jastrząb,albo ktoś inny kalibracje to już nie jest CT.Nie rozumiem?Może Pan trochę więcej rzucić światła ,o co w tym CT chodzi,bo nie rozumiem.

CT dla Jastrzębia robi też Marcin "Czornyj". Swoje CT robię sam i w nieco szerszym zakresie niż standard. Wiadomo, konkurencja.

czuk pisze:

Tom01 pisze:Seryjne EA z końcówką "4" mają taką przypadłość. CT robione przeze mnie - nie. Marcin "Czornyj" też ma taką możliwość, ale czy je sprawdza na tą okoliczność, to nie wiem.

Czyli co z tym CT?Jak Pan to zrobi,albo Czornyj to jest to wiarygodne,bo jak zrobi Jastrząb,albo ktoś inny kalibracje to już nie jest CT.Nie rozumiem?Może Pan trochę więcej rzucić światła ,o co w tym CT chodzi,bo nie rozumiem.

Z tego co wyczytałem CT to nie tylko kalibracja, ale również 5-letnia gwarancja i licencja na SVII. I ładny certyfikat ze wzornikiem kolorystycznym na deser

MisztuTMP pisze:Z tego co wyczytałem CT to nie tylko kalibracja, ale również 5-letnia gwarancja i licencja na SVII. I ładny certyfikat ze wzornikiem kolorystycznym na deser

Najbardziej właściwie byłoby napisać "prekalibracja". Oczywiście pozostałe dodatki jak wyżej.

"Color Tuned", "Prekakibracja", "Kalibracja", "Walidacja", "Regulacja Liniowości", "Profilowanie", "Usuwanie Zwidów", "Selekcja", "Wygrzewanie", "Wzorcowanie"...

Trochę się uzbierało.

Jest tego trochę. U mnie, kompletna procedura przygotowania CT wygląda tak:
- Wstępna weryfikacja (piksele itd).
- Wygrzewanie 50% czasu.
- Weryfikacja (piksele itd).
- Wygrzewanie 50% czasu.
- Pomiary.
- Prekalibracja.
- Wzorcowanie.
- Papiery, dane pomiarowe, itd.
Opcjonalnie
- Kalibracja pod konkretnego użytkownika.
- Obliczenie, i stworzenie scenariuszy zapasowych.

Tom01 pisze:

MisztuTMP pisze:Z tego co wyczytałem CT to nie tylko kalibracja, ale również 5-letnia gwarancja i licencja na SVII. I ładny certyfikat ze wzornikiem kolorystycznym na deser

Najbardziej właściwie byłoby napisać "prekalibracja". Oczywiście pozostałe dodatki jak wyżej.

Rozumiem 'prekalibracja',poprawienie nastawów fabrycznych,ale po pół roku znowu go trzeba będzie prekalibrowac czy nie?Czy nastawy ustawione przez Pana zawsze zachowają stałe wartości?

Liniowość już nie popłynie, ale punkt bieli tak. Te monitory nie mają żadnych mechanizmów autokontrolnych ani autokorekcyjnych, i trzeba je rekalibrować częściej niż profesjonalne. Częstotliwość jest uzależniona od intensywności użytkowania i wrażliwości operatora.