mva.pl

Witam....

Poszukuję taniego monitora do amatorskiej obróbki zdjęć, budżet to 1000 zł netto. Na liście polecanych monitorów znalazłem w zasadzie tylko jeden mieszczący się w tej kwocie, czyli EIZO EV2336W (cena 1052 netto w Proline, te 52 zł do budżetu dorzucę ). Ponieważ lista polecanych monitorów jest z sierpnia 2016 chciałem zapytać czy nie pojawiło się w międzyczasie coś innego, wartego uwagi?

Najtańsze rozsądne:
EIZO EV2450
EIZO FS2434
NEC E221
NEC E241
NEC EA234WMi

PS1. Lista będzie na dniach aktualizowana. Pojawiło się kilka monitorów które należy dodać.
PS2. Przestrzegam przed kupowaniem EIZO poza oficjalną siecią. Będzie miał Pan problem z gwarancją.

Bardzo dziękuję za odpowiedź, zwłaszcza za PS2. Z tych które Pan zaproponował zdecyduję się chyba na NEC EA234WMi. Widzę, że w morele.net mają w korzystnej cenie... mam nadzieję, że po zakupie u nich nie będzie problemów z gwarancją?

P.S. Do tej pory korzystałem z IIamy Prolite x2483HSU, mam nadzieję, że odczuję różnicę

Tom01 pisze: PS2. Przestrzegam przed kupowaniem EIZO poza oficjalną siecią. Będzie miał Pan problem z gwarancją.

Tak z ciekawości. Dlaczego będzie miał problem? W regulaminie mają taki zapis?

W pewnym sensie tak. Chodzi o rozliczenia. Jeśli dystrybutor X sprzedał a sprzęt trafia do dystrybutora Y do naprawy, to najpierw, w każdym indywidualnym przypadku, obie firmy muszą się za to rozliczyć i ustalić zakres naprawy. W praktyce skutkuje to pogorszeniem norm co do defektów, gdyż dystrybutor, który podejmuje naprawę nie jest zainteresowany braniem na siebie ryzyka nie zapłacenia za naprawę która wg innego serwisu będzie sklasyfikowana jako niegwarancyjna.

Hej
właśnie też się zastanawiam nad w miare tanim ~1000 zł monitorem do obróbki. Niestety, ale nie widzi mi się na ten czas wydawać tyle kasy na EIZO CS240/CS230 . Teraz obrabiam na "klapie" della m4600. "skalibrowany" i wydruki wychodzą takie jakie chce, zadowalające mnie i klientów (sprawdzane w 3 firmach). Problem jest słabe kąty widzenia oraz mały ekran. Ktoś mi polecił Asus ProArt PA238Q.
Czy jednak nie być żydkiem nie kupić nastepnego obiektywu i kupić eizo ;p?

Za cenę "graficznego" Asusa można kupić biurowego NEC-a serii EA, który będzie miał kilkukrotnie mniejsze błędy liniowości i podświetlenia. Na dobre EIZO to "trochę" za mały budżet.

a ile trzeba dać za coś w miarę sensownego ? dziękuje za pomoc

Zależy od wymagań. Monitory którym można wierzyć, to duży rozstrzał wydatku, od 2 do 20 tys zł, ale w kontekście pracy na laptopie i stwierdzenia "wydruki wychodzą takie jakie chce, zadowalające mnie i klientów", trudno powiedzieć czego Pan oczekuje. Jeśli tylko większego rozmiaru, to każdy jest lepszy od klapy w laptopie.

W sensie zajmuje sie głównie astrofotografią, czasami robię portrety i ślubne
Dotychczas pracowałem na laptopie ale chce wejść o ten krok wyżej z kolorami, aby były poprawniejsze (obejrzałem ostatnio film ekipy DR5000 to się trochę zalamałem ).
Tam gdzie robię odbitki i fotoalbumy (saal,crystal album oraz albumy bodziocha) wszystko wygląda "poprawnie" tak jak na monitorze.
W fotografię studyjną i produktywną się bawić nie będę.

magicwojtek pisze: ↑

18 kwietnia 2017, 21:39 - wt

chce wejść o ten krok wyżej z kolorami

Krok wyżej to są EIZO serii EV, NEC serii E. Drugi krok, taki który warto zrobić, to EIZO serii CS, NEC serii EA ColorTuned.

magicwojtek pisze: ↑

18 kwietnia 2017, 21:39 - wt

(obejrzałem ostatnio film ekipy DR5000 to się trochę zalamałem ).

Czym? Głupotami jakie gość opowiada?

dzięki
poczytam jeszcze, popatrzę na ceny i pomyślę co wybrać

http://sklep.dr5000.com/produkt-MOV0016.html o tym filmie pisałem

Jeżu, kupił Pan to? Większego zlepku bredni dawno ten świat nie widział. Gościu nie ma pojęcia o czym gada, co trzecie słowo to takie banialuki, że można dostać raka mózgu od słuchania.

Tom01 pisze: ↑

18 kwietnia 2017, 21:52 - wt

Jeżu, kupił Pan to? Większego zlepku bredni dawno ten świat nie widział. Gościu nie ma pojęcia o czym gada, co trzecie słowo to takie banialuki, że można dostać raka mózgu od słuchania.

Przepraszam, że to odgrzebuję sprzed kilku lat, ale co tam jest nie tak? Nie chcę niczego udowadniać, ani bronić swojej decyzji (tak, kupiłem to z miesiąc temu), a dowiedzieć się czegoś od Pana.

Raczej łatwiej by było napisać co ujął poprawnie, bo dużo tego nie ma. Reszta to generator bełkotu. Fachowo brzmiące terminy, wymieszane całkowicie losowo. Nawiasem mówiąc, człowiek ma talent do lania wody.

A mógłby Pan napisać coś więcej? Chciałbym zweryfikować tę wiedzę. Albo gdyby chociaż polecił Pan jakiś inny poradnik na temat profilowania, korzystania z colorchekera itd.