mva.pl

Po miesiącu użytkowania w monitorze zaczął migotać obraz oraz czasami pojawia się siatka z pikseli. Monitor był sprawdzany na dwóch różnych laptopach oraz dwóch kablach HDMI różnych firm.
W załączonym zdjęciu z programu test monitora - obraz migocze dla kontrastu od 40% do 70%. Np. jak mam ustawioną tapetę gdzie jest niebo z chmurami to chmury lekko migoczą - czyli ogólnie migoczą jasne szarości i biel.
Przy zmianie pomiędzy trybami sRGB, user1 itd. migotanie ustaje przez jakiś czas - jest praktycznie niewidoczne - jak ustawie wtedy odświeżanie na 50Hz to pojawia się właśnie taki poziom migotania jak wcześniej jak wrócę do 60Hz to jest przez jakiś ok ale po kilku godzinach sytuacja wraca. Ogólnie wydaje mi się, że monitor momentami nie trzyma częstotliwości odświeżania 60Hz - w polu information jest ciągle widoczne 60.1hz ale pracuje tak jakby miał 50Hz.
Czy takie dolegliwości mojego monitora są już podstawą do skorzystania z gwarancji? Czy jest sens najpierw jeszcze kupić i przetestować inny kabel np. display port?
Czy jest jakieś oprogramowanie do przetestowania monitora pod kątem migotania?

Spróbuj podłączyć przez DVI lub w ostateczności przejściówkę HDMI=>DVI.
Zresetuj monitor do ustawień fabrycznych.
Przestaw na tryb sRGB.
Nie ruszaj niczego poza Brightness. Kontrastu nie ruszaj.

Kabel HDMI - DVI nic nie zmienił. Z biegiem czasu wydaje mi się, że jest coraz gorzej. Poziome paski i miganie jest już widoczne przy ekranie powitalnym i ekranach menu bez podłączonego komputera. Powrót do ustawień fabrycznych też robiłem i nic to nie zmieniło. W domu mam sieć TNC-S więc wszystko na pewno jest dobrze uziemione ale to chyba nie ma wpływu... Nie pozostaje mi nic innego jak oddać go na gwarancje...

No to chyba faktycznie awaria. Może i dobrze, że pada konkretnie. Nie będzie problemu ze wskazaniem objawów.

Monitor mam reklamować u dystrybutora, u którego go kupiłem czy mam wypełniać wniosek RMA i wysyłać bezpośrednio do Alstor?

Alstor jest jedynym "dystrybutorem". Mając dokument zakupu i wypełnią gwarancję szybciej będzie zgłosić bezpośrednio do nich.

Dziwna sprawa bo dostałem informację z Alstor, że monitor był testowany na wszystkich złączach przez tydzień (zrobiłem zdjęcie czasu pracy monitora więc będę miał potwierdzenie) i nie wykryto żadnej usterki. Został z powrotem odesłany do sklepu, z którego kupowałem. Najlepsze jest to, że przed wysłaniem do Alstor technik z centrali sklepu potwierdził, że taki problem występuje i monitor kwalifikuje się do reklamacji. Monitora jeszcze nie otrzymałem - póki co wszystko trwa 34dni (22 dni w sklepie i 9 dni w Alstor). Zadziwiające jest to, że Alstor zbagatelizował moje uwagi oraz uwagi technika ze sklepu.

Jakby ktoś był ciekawy to serwis wymienił mi matrycę, płytę główną i taśmę - czyli na dobrą sprawę wszystko oprócz obudowy,. Monitor był reklamowany 2x - za pierwszym razem nic nie zrobili, dopiero mój telefon sprawił, że ich przekonałem do wymiany - łącznie wszystko trwało 2 miesiące!!

no i chyba jestem kolejnym "szczesliwym" posiadaczem ev2450 z migotaniem ekranu

monitor pochodzil ok 50 godzin i zaczal migotac ni z gruszki ni z pietruszki - wrecz cudownie - teraz serwis, pakowanie, brak monitora i cala zabawa

mgurga jak stary CRT z odswiezaniem 60hz- tylko tam to bylo normalne i byl efekt odswiezania, a tutaj chyba elektronika pada... najgorsze ze ciezko to bedzie nagrac na wideo jako dowod

co za chlam

asdef pisze: ↑

31 października 2017, 16:54 - wt

no i chyba jestem kolejnym "szczesliwym" posiadaczem ev2450 z migotaniem ekranu

Oddaj i kup Nec EA 244/245 WMI,dużo nie dopłacisz.

asdef pisze: ↑

31 października 2017, 16:54 - wt

no i chyba jestem kolejnym "szczesliwym" posiadaczem ev2450 z migotaniem ekranu

monitor pochodzil ok 50 godzin i zaczal migotac ni z gruszki ni z pietruszki - wrecz cudownie - teraz serwis, pakowanie, brak monitora i cala zabawa

mgurga jak stary CRT z odswiezaniem 60hz- tylko tam to bylo normalne i byl efekt odswiezania, a tutaj chyba elektronika pada... najgorsze ze ciezko to bedzie nagrac na wideo jako dowod

co za chlam

na jakim złączu?

monitor na firme wiec z oddania nici

na HDMI, na DVI to samo... na laptopie, na stacjonarnym...

co najfajniejsze (ironia) po 2 godzinach okolo przestal migotac i dzialal juz ok, nastepnego dnia (dzisiaj) historia sie powtorzyla... Teraz pewnie serwis powie, ze jest dobry (bo jest jak sie wlaczy) albo beda naprawiac tydzien...

U mnie było tak, że przyszedł z serwisu 2 raz po tych 2 miesiącach i zaczął migotać na złączu HDMI (testowałem 2 różne kable). Poszedłem kupić DVI i od 860 godzin wszystko jest ok (przewód HDMI musi być wyjęty z monitora) - widocznie jego obecność w złączu wprowadza jakieś zakłócenia. Technicy magicy z Alstora wymienili mi prawie wszystko oprócz obudowy i złącz - aha i dostałem gorszą matrycę bo ma przyciemnione rogi :/ Żeby Japonia uznała gwarancję muszą dostać zdjęcia z problemem a takie ciężko jest zrobić w tym przypadku chociaż mi się udało.

dzieki za info

1/ ja dzisiaj robie test i odpialem wszystko poza komputerem na HDMI - zobacze czy to cos da. Zroznicuje i wtedy wysle na serwis jak bede wiedzial dokladnie kiedy to wystepuje, a podlaczalem jak byly problemy tylko HDMI i DVI tylko jednoczesnie.

Wiec suma sumarum - po wymianie elektroniki i matrycy dalej bylo to samo i dalej masz ten problem nierozwiazany? co podlaczales pod to zlacze (komp, android tv)? ja mam: stacjonarny (DVI), laptop (HDMI) i tvbox (HDMI) - choc mam komplety przejsciowek i bede zmienial konfiguracje i to wykryje predzej czy pozniej. Nie poddam sie tak latwo. A przejsciowka miniDP->DP w drodze wiec beda trzy zlacza do badan
Moze TV Box na DVI cos "draznil" monitor? Po paru godzinach. Ale serio to sa jakies jaja i kpiny, by monitor takiej marki mial takie problemy - jak widac seryjne. Pod stare monitory podlaczane bylo to wszystko i nigdy zadnych problemow. Wychodzi na to, ze ten chłam nie ma 4 zlaczy tylko max. 3... jak nie mniej.
Moj jest z maja 2017 a Twoj?


odnosnie Twojego zdania, ze dali gorsza matryce to jest jawna kpina - zeby serwis firmowy dawal takie czesci...
A szkoda, bo matryca jest calkiem sympatyczna, mimo, ze doplacilem wiecej niz bylo to potrzebne (by miec spokoj i nie denerwowac sie na jakies defekty matryc z marketu) a tu prosze takie gowno - bo jakby to bylo naprawialne podczas jednej wizyty w serwisie i znany problem to bym sie juz nie czepial wiecej...
I jak tu potem komus cos polecic?
Na liscie polecanych monitorow powinny byc dopiski - by potencjalny kupujacy wiedzial ze np. takie smieszne Eizo sprawia takie i takie problemy...

2/ Przy okazji - u mnie jest taki efekt, ze na rogach ok. 1x1 cm kwadratu jest lekko przyciemnione. Nie przeszkadza mi to za bardzo. Tez masz/miales cos takiego? Efekt takiego jakby to powiedziec konca ekranu (krawedzi).

Ja podłączałem tylko laptopy. Pierwsza matryca miała 0 ciemnych miejsc a ta "nowa" ma właśnie takie 1cm2 w rogach przyciemnione. Ja go kupiłem jakoś w kwietniu 2017. Jak dzwoniłem do serwisu to mówili mi, że w tym samym czasie trafił do nich egzemplarz z tym samym problemem dlatego się za niego wzięli bo za pierwszym razem serwis stwierdził, że wszystko jest ok i mi go odesłali nie robiąc praktycznie nic oprócz zwykłego testu. Także według mnie to złącze HDMI jest jakieś felerne - póki co korzystam tylko z DVI ale jakbym miał laptopa tylko z HDMI to bym musiał reklamować trzeci raz!! A za trzecim razem nie dają przypadkiem nowej sztuki?

Ja od dwóch dni mam komputer podłączony przez HDMI. w DVI kabel zostawiony, ale nie podłączony - brak migotania.
Prawdopodobnie więc muszą być oba gniazda włączone z źródło. Będę dalej testował.

Czyli Tobie wymienili po 2. wizycie elektronikę i matrycę i było dalej z wadą? Może elektronikę, którą użyli do naprawy też dotknął ten "problem" jak oryginalnej... Warto by było się skontaktować z serwisem i zapytać jak to teraz wygląda, bo minęło parę miesięcy i pewnie już nie jeden wadliwy Eizo 2450 był u nich
Ja zadzwonię jak będę miał czas, ale to pewnie nie szybko.

Powiedz mi jeszcze proszę czy też masz taki efekt końca matrycy po lewej i prawej:
jestem przed ekranem w odległości ok 30 cm. Na środku (z lewej do prawej). Oba boki lewy i prawy wyglądają na krawędzi jak za "szkłem". Przesuwając się okiem np. na odległość 30% od lewego boku jest on już idealnie wyświetlony. To samo z prawą stroną jak blisko niej jestem to jest ok, ale druga strona "zamglona".
Wątpie by to była wina typu IPS bo kilkanaście monitorów tego typu miałem i nigdy nie miałem tego efektu... Trochę mnie to wkurza.

Jak do tego dodam to migotanie to mam już konkretny wkurw- co za chłam z tego modelu. Do kompletu brakuje jeszcze by serwis był kiepski i arogancki, chociaż jak pisałeś że próbowali naprawiać to może nie będzie tak źle. ..

Sprawdzaliście może, czy na HDMI nie idzie czasem sygnał 30Hz?

Tom01 pisze: ↑

04 listopada 2017, 19:16 - sob

Sprawdzaliście może, czy na HDMI nie idzie czasem sygnał 30Hz?

upewnie sie, ale sprawdzalem - i w zaleznosci od zrodla 59-61 hz

na innych monitorach te urzadzenia (komputery, tv boxy) dzialaly lata prawidlowo

Dzień dobry.
Podepnę się pod temat, bo nie mogę znaleźć podobnego pod monitor EV2436W.
W klubie fotograficznym zachwalali, że najlepsze monitory do fotografii to EIZO.
Zacząłem szukać informacji i kupiłem EV2436W.
Początkowo pracowałem na nim około godziny co kilka dni. Wszystko było wspaniałe.
Po dwu miesiącach miałem więcej pilnej pracy i siedziałem wieczorami po 3 godziny... letnie noce były gorące, a ekran mojego monitora zaczął drzeć w pionie.. Co paręnaście sekund na kilka sekund pojawiało się drżenie około 2-3 mm. Obraz stawał się nieostry, więc nie dawało się pracować. Wyłączałem monitor. Następnego dnia, następnych dni zaczęło dziać się to samo. Aż pewnego dnia nie wyłączyłem monitora i po około 30 minutach przestał drzeć. W ten sposób mogłem dokończyć prace.
Po zakończeniu tematu, monitor przestał drzeć. Nie miałem podstaw, by wysyłać monitor do serwisu.
Po roku czy nawet dwu latach sytuacja powtórzyła się. Było to denerwujące, ale dawało się pracować z przerwami. Teraz, niestety po gwarancji, drżenie nasiliło się. Już po włączeniu monitora drży z częstotliwością kilku sekund i dłuższym czasem, ale i też już jakieś 6-7 mm w pionie.
Monitor może być odłączony od komputera, bez przewodów DP i drży.
Niestety żadnej dokumentacji nie mogę znaleźć, by samemu próbować ogarnąć naprawę.
Podejrzewam, że w tej sytuacji tylko kupno nowego monitora wchodzi w grę, ale jeżeli na EIZO się sparzyłem raz, czy jest sens wydawać kilka tyś na kupno niepewnych monitorów?
Może Tom01 coś potrafi podpowiedzieć i uda się ożywić mojego „staruszka”?

Po pierwsze, to nie jest monitor fotograficzny. Popularność marki powoduje, że ludzie uważają, że wszystko co ma naklejkę EIZO to sprzęt foto i graficzny. Owszem, na poziomie bardzo amatorskim można go używać do foto, ale cudów nie należy się spodziewać. "Prawdziwe" EIZO, na których wyrosła legenda marki to budżet x3, x5 i więcej.

Po drugie, dziwne aby przez 5 lat nie dało się ustalić, że sprzęt jest uszkodzony. Ewidentnie powinien trafić do serwisu.