Jak dbacie o monitor?
: 23 marca 2017, 11:28 - czw
Dzień dobry,
Używam EA244Wmi od ponad dwóch lat. Zgodnie z instrukcją przecierałem delikatnie ekran delikatną szmatka, żeby pozbyć się niewielkich ilości kurzu.
Kiedy nie używam monitora, nakładam na niego dopasowany rękaw wykonany z dość sztywnej gąbko-folii, sięgający do podstawy monitora, otwarty od dołu.
Od jakiegoś czasu mam na powierzchni ekranu kilka (ok. 10) kropek (muchy chyba nie sprzątnęły po sobie), które są praktycznie niewidoczne podczas pracy (choć czasem łapię się na tym, że próbuję wykropkować tę kropkę w PS, mimo że położenie większości znam na pamięć), ale dobrze widoczne przy wyłączonym monitorze.
Próbowałem zmyć je płynem, który używam do czyszczenia matrycy aparatu, ale to nie działa.
Próbowałem czystego spirytusu i to samo.
Niespecjalnie mi to przeszkadza, monitor jest, jaki jest, używany w tej chwili do zaznajomienia się i uporządkowania zdjęć napstrykanych przez kilka lat, ale gdybym kiedyś kupił coś lepszego i droższego, to pewnie czułbym lekki dyskomfort.
Jak dbacie o swoje monitory?
Zwłaszcza te po kilka(naście) tysięcy złotych.
Używam EA244Wmi od ponad dwóch lat. Zgodnie z instrukcją przecierałem delikatnie ekran delikatną szmatka, żeby pozbyć się niewielkich ilości kurzu.
Kiedy nie używam monitora, nakładam na niego dopasowany rękaw wykonany z dość sztywnej gąbko-folii, sięgający do podstawy monitora, otwarty od dołu.
Od jakiegoś czasu mam na powierzchni ekranu kilka (ok. 10) kropek (muchy chyba nie sprzątnęły po sobie), które są praktycznie niewidoczne podczas pracy (choć czasem łapię się na tym, że próbuję wykropkować tę kropkę w PS, mimo że położenie większości znam na pamięć), ale dobrze widoczne przy wyłączonym monitorze.
Próbowałem zmyć je płynem, który używam do czyszczenia matrycy aparatu, ale to nie działa.
Próbowałem czystego spirytusu i to samo.
Niespecjalnie mi to przeszkadza, monitor jest, jaki jest, używany w tej chwili do zaznajomienia się i uporządkowania zdjęć napstrykanych przez kilka lat, ale gdybym kiedyś kupił coś lepszego i droższego, to pewnie czułbym lekki dyskomfort.
Jak dbacie o swoje monitory?
Zwłaszcza te po kilka(naście) tysięcy złotych.