mva.pl

Mam takie pytanie do znawców monitorów komputerowych. Proszę napisać na czym polega jasność monitora. Jaki to ma wpływ na użytkownika monitora. Na przykład podam takie dwa monitory.
Eizo FlexScan EV2450 - 250 cd/m²
Eizo FlexScan EV2455 BK - 300 cd/m²

Za wszelkie odpowiedzi - dziękuje z góry.

Jaskrawość (nie jasność) maksymalna konstrukcyjna niewiele mówi. Ważniejszy jest zakres, a nie max. Od zakresu zależy możliwość regulacji już na stanowisku. Im monitor jaśniejszy względem tła, tym bardziej męczy, czyli bardzo istotny jest dół regulacji.

Serdecznie przepraszam za pomyłkę. Proszę napisz jak sprawdzić tą regulację w dół-, na przykład monitora EV2455.

Ustawić na minimum i zmierzyć. Dla ułatwienia, EIZO serii EV schodzi z jaskrawością do pół nita. To jest rekord świata.

Dziękuje za odpowiedź. Mam takie jeszcze pytanie. Jak byś miał kupić do domu monitor, to który byś wybrał z dwóch które napiszę EIZO FLEXSCAN EV2450 oraz Eizo FlexScan EV2455.

To nie jest też tak, że im do niższej jasności schodzi monitor, tym lepiej.
Monitor powinien mieć zakres regulacji WYSTARCZAJĄCY, aby umożliwiać komfortowe i ergonomiczne użytkowanie. Jest to pewnie sprawa nieco płynna, ale myślę, że można ten zakres ustalić na od 20-30cd/m2 do 200-300cd/m2.
Jasności niższych już się nie powinno używać, bo wzrok się męczy. W typowych warunkach mieszkalnych, powyżej 200-300cd/m2 wzrok też się męczy, przy długotrwałym wpatrywaniu.
Zejście już poniżej 10cd/m2, np. do 0.5cd/m2 już nam kompletnie nic nie daje, jest sztuką dla sztuki.

Zakres regulacji jest dzisiaj ważny już niemal historycznie, to znaczy stracił na znaczeniu. Mam na myśli to, że obecnie większość monitorów z podświetleniem LED ma prawidłowy zakres regulacji. Natomiast jeszcze kilka lat temu, gdy do podświetlenia używano świetlòwek CCFL, tak nie było. Świetlówki można było ściemnić tylko do 25% ich maksymalnej jasności. Zatem jeśli monitor miał maxa na 320cd/m2, to minimum wynosiło 0.25*320=80cd/m2. Wartość ta, jako minimalna, jest zdecydowanie zbyt wysoka. Przekonało się o tym wielu posiadaczy ostatnich monitorów świetlówkowych bez 3D LUT, który nie umożliwiały przyciemniania bieli matrycą a nie samym podświetleniem np. EIZO SX2462W. Jego ówczesny świetlówkowy konkurent, oparty na tej samej matrycy, NEC PA241W, ale wyposażony w 3D LUT, miał możliwość regulacji jasności bieli matrycą (a więc pośrednio kontrastu), bez dramatycznej utraty jakości wyświetlania. Miał więc możliwość obniżenia minimalnej jasności bieli poniżej 0.25 maxa dzięki cięciu matrycą.

W monitorach z podświetleniem LED ze sterowaniem PWM o wysokiej częstotliwości, bardzo szeroki zakres regulacji jasności nie stanowi żadnego problemu. Z tego powodu, jak już wspomniałem, zdecydowana większość monitorów ma go prawidłowy.
Należy więc ten parametr sprawdzić, ale nie ma problemu, aby znaleźć monitor z zakresem prawidłowym.

Bardzo obszerna baza zakresów regulacji jasności bieli monitorów znajduje się na prad.de.
Np. taki EV2456 ma zakres niemal od 0.
Jak widać wykres regulacji jasności jest zdecydowanie nieliniowy, co się w sumie rzadko zdarza.
http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil4.html


Inny przykład, popularny DELL.
http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil2.html

nie schodzi co prawda do 0, ale minimum rzędu 20cd/m2 jest więcej niż wystarczające.

No i wspomniany świetlówkowy EIZO SX2462W, ze słabym, jak na dzisiejsze standardy zakresem (choć wtedy bywały gorsze, bo 150cd/m2 nie było niczym nadzwyczajnym)
http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil7.html

Dziękuje za odpowiedź max.

max pisze: ↑

12 maja 2017, 00:16 - pt

Jak widać wykres regulacji jasności jest zdecydowanie nieliniowy, co się w sumie rzadko zdarza.

Czy ja już kiedyś czasem nie pisałem, że na prad spotyka się straszne banialuki?

Fachowce zapomniały wyłączyć jednej z funkcji Eco (w EV jest ich kilka), przez co jest taki właśnie grzebień kontrastu. A może nie zapomniały, tylko właściciel portalu nie sprzedaje EIZO....???

PS. Wykres DELL-a też jest z dupy wzięty. Albo sufitologia stosowana, metoda często spotykana w tym serwisie, albo ewidentny błąd pomiarowy.

Proszę patrzeć tylko na białą linię. Reprezentuje ona Brightness, czyli jasność bieli.

Co do "grzebienia" na kontraście EV2456. Jest on w naszej dyskusji nieistotny. Po drugie, pojawia się on przy jasnościach bieli rzędu kilku cd/m2. Przy wyliczaniu kontrastu, jasności czerni wynoszą 1/1000 jasności bieli, są więc przy bardzo niskich jasnościach bieli również bardzo niskie. Stosowane urządzenia pomiarowe nie są wstanie ich zmierzyć.
Wniosek. Przy bardzo niskich jasnościach podświetlenia wyniki jasności czerni, a więc i obliczonego kontrastu (jasność bieli / jasność czerni) są po prostu niedokładne.
Po trzecie, niedokładności te nie mają wpływu na możliwość odczytania kluczowych danych, w tym zakresu regulacji jasności bieli i oszacowanie czy używa się cięcia matrycą. Powinien o tym wiedzieć każdy, kto ma pojęcie o czytaniu wykresów. W związku z tym podważanie wiarygodności tych wykresów uważam za niecelowe. Należy jednak zdawać sobie sprawę jak je czytać, gdzie są dokładne, gdzie nie i w którym momencie ma to jakiekolwiek praktyczne znaczenie.