Oczywiście przywitam się najpierw - Cześć, mam na imię Mariusz.
I teraz problem
Dotyczy wyboru monitora. Zastosowanie, to fotografia i DTP. Używanie w domu, więc z pewnością dojdzie też do próby obejrzenia jakiegoś filmu… Możliwości adaptacyjne pomieszczenia są dopuszczalne, jednak ograniczone. Ograniczenia dotyczą głównie mocy oświetlenia, które mogłoby przeszkadzać pozostałym lokatorom.
Kwota - adekwatna.
Obecnie pracuję na troszkę egzotycznym Eizo, mianowicie HD2442W. To zdaje się coś na bazie ówczesnych S24xx, ale głowy nie dam.
Być może nie mam jakiś wygórowanych wymagań, ale to, jak świeci ten monitor, powierzchnia ekranu, ostrość itd, bardzo mi się podoba. Jednak z racji częstszych prac związanych z drukiem, zaczynam szukać jakiegoś 27” z AdobeRGB.
Nie mam zastrzeżeń do mojego obrazu, dlatego szukałem czegoś „podobnego”, tylko lepszego. Przez dłuższy czas liderem był używany SX2762, nie bez powodu - znajomy posiada, jest pewny, jeżdżony do kościoła, i może by mi niedrogo sprzedał…
Jednak wielotygodniowa lektura szacownego forum wprowadziła spory zamęt. Zdecydowany wybór w ostatnich dniach, to nowy PA272W. Przy CX271, mimo wyższej ceny, bardziej martwią mnie „ostatnie sztuki”, co raczej dobrze nie wróży…
Ale.
Po latach pracy na S-PVA, troszkę obawiam się przesiadki na IPS… Wiem, przy świetle nie ma problemu.
Z pewnością minusem SX-a jest spora najniższa jasność, spowodowana jego podświetleniem, co utrudnia pracę wieczorami. Wiem, przy świetle nie ma problemu…
No właśnie - skoro KAŻDY z w/w powinien pracować w przyzwoitym świetle (oczywistym jest, że przy kolorze to wymóg, jednak DTP to nie tylko kolor...) to co przemawia za PA, względem dobrego SX-a?…
Wiem, że te konstrukcje dzieli kilka lat, ale wiemy też, że nie zawsze wszystko co nowsze, jest lepsze. Tzn zawsze jest lepsze, ale dla producenta nie zawsze dla użytkowników…
Na koniec coś istotnego. Nad minimalne, mierzalne spektrofotometrami niedoskonałości w wierności barw, cenię sobie wyżej komfort wielogodzinnej pracy, "przyjazny" dla oka obraz, dopuszczam nawet malownicze i poetyckie opisy wrażeń z użytkowania monitora...
Dylematy w wyborze monitora (nie dotyczą Eizo czy Nec :) )
- NocnyJastrzab
- Lokalizacja: Kraków
Post
Re: Dylematy w wyborze monitora (nie dotyczą Eizo czy Nec :) )
Może to żadna rekomendacja, ale u mnie w pracy na kilka fotografów 5 razem ze mną pracuje na NEC. CX271 nowego już raczej nie dostaniesz.. CG2730jest fajny, ale jednak droższy. W tym momencie chyba najlepszy wybór to PA272W + SV2 + i1Display Pro. Poza tym one mają podświetlenie kolorowymi diodami z niezależnym sterowaniem i pełny 3D LUT, co czyni go bardzo "plastycznym" i uniwersalnym narzędziem do wieloletniej pracy na wysokim poziomie.
Dominik Nowak, tel. 506212501 [Kraków / Nowa Huta]
www.dominiknowak.pl - Kalibracja monitora / telewizora
www.fotoplus.pl - Specjalistyczny Sklep Foto-Video
www.dominiknowak.pl - Kalibracja monitora / telewizora
www.fotoplus.pl - Specjalistyczny Sklep Foto-Video
Post
Re: Dylematy w wyborze monitora (nie dotyczą Eizo czy Nec :) )
Tak, ja to wszystko już wiem, wiele tygodni spędziłem o tym czytając Stąd wybór PA o którym wspomniałem.
A ja chciałbym poruszyć jednak temat, na który tu nie trafiłem, choć być może przeoczyłem. Pojedyncze wzmianki gdzieś tam w niektórych wątkach się pojawiały, ale z boku kontekstu i nie były ciągnione. A mam na myśli przede wszystkim komfort pracy, przyjemność tego obrazu, coś co powoduje, ze wolę patrzeć na ten monitor, a nie na ten obok. Specyfikacja, tabelki, wykresy z pomiarów - te na pewnym poziomie produktów już są bardzo podobne, jeszcze mierzalne, ale już dawno nie widoczne, więc już wystarczy. Teraz czas na ogólne wrażenia z pracy
I - jak też wspomniałem, nie wykluczam monitorów używanych, bo się ich nie boję a już znalazłem raz zdanie o tym, że powrót na monitor z podświetleniem CCFL działa jak balsam na oczy... To właśnie zdanie spowodowało pojawienie się tego wątku
A ja chciałbym poruszyć jednak temat, na który tu nie trafiłem, choć być może przeoczyłem. Pojedyncze wzmianki gdzieś tam w niektórych wątkach się pojawiały, ale z boku kontekstu i nie były ciągnione. A mam na myśli przede wszystkim komfort pracy, przyjemność tego obrazu, coś co powoduje, ze wolę patrzeć na ten monitor, a nie na ten obok. Specyfikacja, tabelki, wykresy z pomiarów - te na pewnym poziomie produktów już są bardzo podobne, jeszcze mierzalne, ale już dawno nie widoczne, więc już wystarczy. Teraz czas na ogólne wrażenia z pracy
I - jak też wspomniałem, nie wykluczam monitorów używanych, bo się ich nie boję a już znalazłem raz zdanie o tym, że powrót na monitor z podświetleniem CCFL działa jak balsam na oczy... To właśnie zdanie spowodowało pojawienie się tego wątku
- Tom01
- Kontakt:
- Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Post
Re: Dylematy w wyborze monitora (nie dotyczą Eizo czy Nec :) )
Proszę pamiętać, że sprawny monitor z podświetleniem CCFL to biały kruk. Robię ludziom ekspertyzy monitorów używanych i w zasadzie nie spotyka się takich na rynku. Do sprzedaży trafia w 99,9999% to sprzęt zajechany na śmierć.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Post
PS. Matryce z podświetleniem CCFL mają na ogół słaby zakres regulacji jasności i ziarnistą powłokę.
Re: Dylematy w wyborze monitora (nie dotyczą Eizo czy Nec :) )
Jeśli chciałbyś coś co działa jak balsam na oczy, kup balsam na oczy. Zakup monitora, niezależnie od tego jaki by to nie był, tak nie zadziała. Z całą pewnością lepiej nie kupować żadnego i kopnąć się do lasu na spacer. Balsamu tam co prawda nie widziałem, ale powinno pomóc.
PS. Matryce z podświetleniem CCFL mają na ogół słaby zakres regulacji jasności i ziarnistą powłokę.
Post
Ale jak wspomniałem, że MAM do kupienia taki monitor o którym wiem, że nie jest zajechany na śmierć. Nie pytam o różnice wrażeń z pracy pomiędzy zajechanym CCLF a nowym ledowym, tylko o różnice pomiędzy takimi w 100% sprawnymi monitorami.
Wiem, że mają słaby zakres regulacji jasności, sam o tym wspomniałem.
Jednak, mz:
1. Do pracy z kolorem i tak najeży stworzyć właściwe warunki oświetleniowe.
2. Ponieważ to IPS, więc i tak należy stworzyć właściwe warunki oświetleniowe, żeby ograniczyć srebrzenie.
3. Nie do wszystkich prac związanych z DTP, konieczne jest spełnienie doskonałej wierności kolorów, więc ewentualne "niewierności" w przypadku niskiego podświetlenia wieczorami, tracą na tak dużym znaczeniu.
Stan na dziś jest taki, że taka jest moja opinia, jednak nie przeczę, że mogę być w błędzie...
Re: Dylematy w wyborze monitora (nie dotyczą Eizo czy Nec :) )
Tak tak, wiem...
Ale jak wspomniałem, że MAM do kupienia taki monitor o którym wiem, że nie jest zajechany na śmierć. Nie pytam o różnice wrażeń z pracy pomiędzy zajechanym CCLF a nowym ledowym, tylko o różnice pomiędzy takimi w 100% sprawnymi monitorami.
Wiem, że mają "ziarnistą" powłokę. Zdaje się, że mam podobną w monitorze którego aktualnie używam i - jak wspomniałem, bardzo mi odpowiada.
Wiem, że mają słaby zakres regulacji jasności, sam o tym wspomniałem.
Jednak, mz:
1. Do pracy z kolorem i tak najeży stworzyć właściwe warunki oświetleniowe.
2. Ponieważ to IPS, więc i tak należy stworzyć właściwe warunki oświetleniowe, żeby ograniczyć srebrzenie.
3. Nie do wszystkich prac związanych z DTP, konieczne jest spełnienie doskonałej wierności kolorów, więc ewentualne "niewierności" w przypadku niskiego podświetlenia wieczorami, tracą na tak dużym znaczeniu.
Stan na dziś jest taki, że taka jest moja opinia, jednak nie przeczę, że mogę być w błędzie...
Wróć do „Zastosowania zawodowe”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 0 gości