mva.pl

Witam

Mam taki problem. Kupiłem monitor EIZO (poprzedni uległ awarii) CG2420. Gdy kalibruję go wbudowanym kalibratorem (próbowałem też kalibratora EIZO EX3) pod sRGB kolory są bardzo wyblakłe. Bardziej wyblakłe niż na innych monitorach sRGB, telefonach komórkowych czy tabletach. Czy ten monitor nie radzi sobie z symulacją sRGB i powinien być używany tylko w "wide gamut"? Fotografuję w rawach i rozumiem, że oglądanie zdjęć np. w adobe bridge może przycinać kolory bo te rawy są w szerokim gamucie, ale podobnie jest gdy oglądam jpgi srgb. Gdy oglądam zdjęcia innych też mają słabe nasycenie.

Czy jak zrobię walidację np. I1 display pro pod kątem sRGB i wyniki wyjdą dobre to będzie znaczyło, że monitor dobrze wyświetla tę przestrzeń?

Przestaw monitor w menu ekranowym na fabryczny tryb sRGB i wyświetl parę zdjęć sRGB z internetu, w wyłączonym zarządzaniem barwą (ustawienia domyślne w Win). Powinno być OK.

Być może przyzwyczaiłeś się do przesyconego obrazu. A być może zdejmujesz saturację 2x, raz przez LUT monitora, drugi raz przez zarządzanie barwą.

Tablety i komórki ustawić w tryb wyświetlania: normalny, podstawowy, sRGB czy co tam jest. Żadne kino, zdjęcia, dynamiczny itp.

Dzięki. Podpiąłem mój stary monitor EIZO i zwykłego samsunga i wyświetlanie jest podobne, czyli to raczej nie wina monitora. Podpiąłem mój starszy komputer z windows 7 pod ten nowy monitor i ustawiłem ręcznie tryb sRGB i wszystko było dobrze nasycone. Mam kartę geforce gtx 960 i wyczytałem w necie że niektórzy mają podobny problem. Ale czego to może być wina skoro mam najnowsze sterowniki?

Jak wyłączyć zarządzanie barwą?

To nie sprawa sterownika, czy karty grafiki. To sprawa zarządzania barwą. Jeśli chcesz nią zarządzać powinieneś umieć to robić. Jeśli nie umiesz to albo trzeba się tego nauczyć, albo z tego zrezygnować, albo zapłacić komuś za tą umiejętność.

"Użyj kalibracji systemu Windows" musi być wyłączone a urządzenie podpięte profil. To tyle jeśli chodzi o "ustawienia" w Windows" - to mam zrobione, podpięty profil z kalibracji colornavigatora (srgb, chociaż próbowałem też odłączać usb z komputera i wbijać fabryczne srgb - efekt ten sam).

No i gdy użyjesz aplikacji do wyświetlania zdjęć bez zarządzania barwą, powinno być OK.

Photointo pisze: ↑

29 lipca 2017, 10:50 - sob

Gdy kalibruję go wbudowanym kalibratorem (próbowałem też kalibratora EIZO EX3) pod sRGB kolory są bardzo wyblakłe. Bardziej wyblakłe niż na innych monitorach sRGB, telefonach komórkowych czy tabletach. Czy ten monitor nie radzi sobie z symulacją sRGB i powinien być używany tylko w "wide gamut"?

Radzi sobie doskonale, lepiej niż monitory opisane sRGB, które faktycznie mają przestrzenie zbliżone do sRGB, ale nigdy dokładnie.

Photointo pisze: ↑

29 lipca 2017, 10:50 - sob

Fotografuję w rawach i rozumiem, że oglądanie zdjęć np. w adobe bridge może przycinać kolory

Adobe Bridge przycina zawsze. Program jest tak napisany, aby sobie jakoś radzić na monitorach nieskalibrowanych. Jeśli zajmuje się Pan fotografią, faktycznie, kalibracja do sRGB utnie w widoczny sposób możliwości monitora.

Aby uruchomić obieg pracy oparty o szeroki gamut, trzeba zgromadzić aplikacje, które mają poprawnie działający moduł zarządzania barwą. Oczywiście PS/LR/ACR/C1/NX/ itp mają. Uwaga powyższa dotyczy użytkowników Windows. Na Macu jest zawsze ok, niezależnie od programu.

max pisze: ↑

29 lipca 2017, 14:34 - sob

Przestaw monitor w menu ekranowym na fabryczny tryb sRGB i wyświetl parę zdjęć sRGB z internetu, w wyłączonym zarządzaniem barwą (ustawienia domyślne w Win). Powinno być OK.

Po pierwsze: Fabryczny tryb sRGB nie jest zgodny z sRGB będącym standardem w Internecie! Nie należy go używać, tylko skalibrować monitor do sRGB.
Po drugie: Nie, wyłączenie zarządzania barwą nie jest ok. Ma tylko tą zaletę, że "usuwa" przewaloną saturację w aplikacjach bez CMM. W zastosowaniach związanych z kolorem w ogóle nie powinno się dawać takich "porad".

Tom01 pisze: ↑

29 lipca 2017, 17:23 - sob

Radzi sobie doskonale, lepiej niż monitory opisane sRGB, które faktycznie mają przestrzenie zbliżone do sRGB, ale nigdy dokładnie.
...
Fabryczny tryb sRGB nie jest zgodny z sRGB będącym standardem w Internecie! Nie należy go używać, tylko skalibrować monitor do sRGB.

Widzę tu sprzeczność. Z jednej strony radzi sobie doskonale, z drugiej jest niezgodny z sRGB.
To po co ten fabryczny sRGB, skoro jest niezgodny z niczym i i tak trzeba kalibrować? Jak więc użyć monitora w Win w sRGB bez zarządzania barwą (choćby dla sprawdzenia poprawności wyświetlania)?

PS. Wystarczy zmienić gammę z sRGB na 2,2 i już będzie "internetowa", zachowując gamut sRGB.

Czy obrabianie zdjęć w trybie "wide gamut" ma jakąś przewagę nad trybem sRGB jeśli nie drukuję na drukarkach szerokogamutowych? Rozumiem, że zdjęcia wyświetlane w Bridge i Lightroomie będą miały inne kolory, będą bardziej nasycone ale jak eksportuję takie zdjęcie do sRGB to i tak przytnie barwy.

Czy zrobienie walidacji pod sRGB wykaże czy barwy są przycięte?

Tutaj wynik kalibracji pod sRGB wbudowanym czujnikiem. Może coś źle ustawiam?

https://zapodaj.net/d1164d88d352c.jpg.html

max pisze: ↑

29 lipca 2017, 17:56 - sob

Widzę tu sprzeczność. Z jednej strony radzi sobie doskonale, z drugiej jest niezgodny z sRGB.

Nie ma żadnej sprzeczności, tylko trzeba go sobie skalibrować do typowego, popularnego sRGB i gammy 2.2. Fabryczny jest oparty o gammę sRGB w Internecie nie stosowaną. Czyli tak naprawdę, to przyjęty standard sRGB/2,2 jest nietypowy a nie fabryczny tryb w EIZO.

max pisze: ↑

29 lipca 2017, 17:56 - sob

To po co ten fabryczny sRGB, skoro jest niezgodny z niczym i i tak trzeba kalibrować? Jak więc użyć monitora w Win w sRGB bez zarządzania barwą (choćby dla sprawdzenia poprawności wyświetlania)?

Dobre pytanie. Technicy z EIZO podchodzą do większości rzeczy bardzo ortodoksyjnie, jak ten tryb, CMF CIE1939 i inne. Wiele z parametrów, choć poprawnych jest "nieżyciowe" i trzeba indywidualnie dostroić sprzęt.

W Win i aplikacjach bez CMM nie ma problemu, bo monitor ma własny kalibrator, oprogramowanie idiotoodporne, przestawienie monitor w jakikolwiek inny scenariusz jest banalne.

Photointo pisze: ↑

30 lipca 2017, 09:28 - ndz

Czy obrabianie zdjęć w trybie "wide gamut" ma jakąś przewagę nad trybem sRGB jeśli nie drukuję na drukarkach szerokogamutowych?

Chodzi o materiał źródłowy, nie wynikowy. Jeśli ma Pan zdjęcie w RAW i wywoła Pan je do przestrzeni AdobeRGB, to w zdjęciu będzie bardziej zróżnicowana informacja o kolorze (nasyceniach). Widać to doskonale jeśli zrobi Pan to samo zdjęcie jesiennego lasu w sRGB i AdobeRGB. Na zieleniach jest największa różnica w przestrzeniach. Jeśli wyświetli Pan je obok, w różnych przestrzeniach, różnica jest kosmiczna. W sRGB jest ot, po prostu zielono a w AdobeRGB widać miliony odcieni zieleni. Oczywiście tych nasyceń nie przeniesie Pan do labu czy Internetu, ale różnorodność jak najbardziej. Kwantyzacja (ilość odcieni) w sRGB i AdobeRGB jest taka sama.

Czyli jak rozumiem, widząc obraz w szerokim gamucie, np. obrabiając go w lightroomie mogę lepiej dopasować kolory i późniejsza konwersja na sRGB da docelowo lepszy efekt niż praca od początku w sRGB?

Czy np. jak obrabiam zdjęcie czerwonego kwiatu to robiąc to w szerokim gamucie lepiej dopasuje jego kolory i później po konwersji nasycenia nie będzie ale pozostaną przejścia tonalne, a w sRGB obrabiając nie dostosuje nasycenia dobrze bo nie widzę pełni kolorów?

Photointo pisze: ↑

30 lipca 2017, 12:58 - ndz

Czyli jak rozumiem, widząc obraz w szerokim gamucie, np. obrabiając go w lightroomie mogę lepiej dopasować kolory i późniejsza konwersja na sRGB da docelowo lepszy efekt niż praca od początku w sRGB?

Dokładnie tak. Jeśli od początku będzie sRGB to nawet Pan nie będzie wiedział co było w zdjęciu.

Nie wiem to da jakąś wskazówkę ale tu jest screenshot mojego pulpitu:

https://zapodaj.net/a5f3905024972.png.html

Wskazówkę na temat czego?

Photointo pisze:Czyli jak rozumiem, widząc obraz w szerokim gamucie, np. obrabiając go w lightroomie mogę lepiej dopasować kolory i późniejsza konwersja na sRGB da docelowo lepszy efekt niż praca od początku w sRGB?

Czy np. jak obrabiam zdjęcie czerwonego kwiatu to robiąc to w szerokim gamucie lepiej dopasuje jego kolory i później po konwersji nasycenia nie będzie ale pozostaną przejścia tonalne, a w sRGB obrabiając nie dostosuje nasycenia dobrze bo nie widzę pełni kolorów?

Jeśli na końcu chcesz mieć tylko sRGB, to pracując na początku w innej przestrzeni nie zyskasz nic i nic lepiej nie dopasujesz. Jedynie jeśli poza sRGB będziesz robił też osobną wersję w szerokim gamucie, to wtedy owszem.

Moim zdaniem różnica jest czysto teoretyczna. Wynika ona z momentu, w którym dokonujemy zaokrąglenia wyników dokładności kwantyzacji liczby kolorów. Możemy to zrobić przed obróbką lub po niej.
Robiąc to na początku zmniejszamy drastycznie ryzyko popełnienia poważnych błędów przy zmianach/konwersji przestrzeni barwnych, z powodu pracy od początku do końca w jednej przestrzeni, bez potrzeby zarządzania barwą i umiejętności z tym związanych. Zyskujemy teoretycznie to o czym mówił Tom01, ale mz. rzeczywistej różnicy nie będzie widać, choć można to sprawdzić. Wykonać tą samą operację na zdjęciu AdobeRGB, które zostanie później skonwertowane do sRGB oraz na obrazie będącym od razu w sRGB.
Pracując od początku do końca na monitorze sRGB gamma=2.2 możemy zapomnieć o zarządzaniu barwą i nie popełnimy przy tym żadnych błędów, zaoszczędzimy czas i praktycznie nic nie stracimy.