mva.pl

Witam, na wstępie napiszę, że przeglądam i czytam forum od paru dni i nie do końca udało mi się znaleźć odpowiedź na moje dylematy dlatego odnalazłem w sobie odwagę i pisze nowy temat
Na wstępie zaznaczę, że nie jestem znawcą i jedyna moja wiedza pochodzi z internetu. Moja żona od zawsze cykała fotki, ludziom, zwierzętom, naturze, różne, robiła to dla swojej satysfakcji i by była piękna pamiątka z wyjazdów czy imprez. Niestety nigdy nie miała jakiegoś dobre sprzętu więc uznaliśmy, że pora zainwestować w coś porządnego Aparat kupiony i od paru miesięcy bawi się w obróbkę na moim starym laptopie z 2010 roku Teraz czas na zakup przyzwoitego sprzętu do obrabiania zdjęć. Jako, że ona nie ma głowy do spraw czysto technicznych to ja się zajmuję zdobywaniem wiedzy o aparatach a teraz o komputerach i monitorach Wracając do tematu zastanawiam się na wyborem monitora oraz nie jestem przekonany co do komputera. Po przeszukaniu czeluści internetu i rozmów z paroma fotografami zdania są rozbieżne co do samej stacji roboczej jak również środowiska pracy. Odwieczny problem mac czy win? Część osób poleca mac ( w tym obszerny artykuł https://tomaszpluszczyk.pl/mac-vs-pc-w- ... i-retuszu/ ), a część osób używa windowsa i twierdzą, ze to starcza. Nie napisałem jeszcze w sumie jakie zdjęcia robi lub chce robić moja żona i czy tylko ma być to do internetu. Ogólnie robi różne choć ostatnio coraz bardziej się interesuje sesjami kobiet lub mężczyzn. Zdarzają się też typowo weselne bo w sumie zaproszenie nas jest jednoznaczne z biegającym kolejnym fotografem po sali Jeśli chodzi o wydruki to w sumie z każdej imprezy lub sesji jakieś zdjęcia po obróbce są drukowane czy to przez nas czy przez znajomych dlatego z tego co wyczytałem ważne, żeby pracować na AdobeRGB wtedy wszystko będzie się zgadzać Plan mam taki aby zakupić używane mac mini late 2012 i do niego podpiąć monitor. Wiadomo, że mogę dostać zwykły komputer stacjonarny w lepszym stosunku cena/wydajość ale uznaliśmy, że spróbujemy z apple i zobaczymy jak to wyjdzie.

Tutaj mam dylemat bo nie stać mnie na monitor za 5 tyś, który będzie dobry a najczęściej polecanym tańszy jest NEC EA245WMi-CT (około 2200zł) tylko z tego co wyczytałem on działa a sRGB więc się zastanawiam czy nie lepiej kupić monitor z pułki wyżej czyli EIZO CS2420 (3200zł), który już wyświetla adobeRGB. Chciałem zaciągnąć rady bo użytkownik Tomi pisał parokrotnie, że monitor NEC EA245WMi-CT cytat: " słusznie. Nie ma w tej chwili lepszego monitora w klasie poniżej 3 tys zł. A i powyżej jakoś specjalnie nie odstają.". Czy jest sens kupować ten droższy model o 1000 zł? Z tego wątku wywnioskowałem viewtopic.php?t=2985&start=20 ,że jest możliwość skalibrowania monitora NEC pod adobe? Wiem, że mieszam ale moja wiedza jest na niskim poziome w stosunku co do niektórych użytkowników.
Podsumowując post pytanie brzmi czy warto kupić tego CS czy EA jeżeli chcemy pracować na adobeRGB? Stać mnie na ewentualną dopłatę tego 1000 zł.
Dziękuje za wszystkie uwagi i odpowiedzi Pozdrawiam.

Co do komputera, Mac czy Win, na obu systemach da się pracować z kolorem, czego dowodem jest setki tysięcy profesjonalnych stanowisk foto i graficznych. Mac ma bardzo dużą przewagę w postaci systemowego zarządzania kolorem. Objawia się to tym, że zdjęcia otwarte w dowolnej aplikacji, zawsze wyglądają tak samo. W Windows, w programach graficznych problemu nie ma, ale na pulpicie, w programach systemowych, np Explorator, Zdjęcia, wygląd jest zafałszowany. Co ciekawe, defekty są tym większe im lepszy monitor. Jest to związane z wielkością przestrzeni barwnej. Im większa, tym bardziej różni się od standardu sRGB i większe przekłamanie w saturacji.

W okolicach 3 tys zł, jak słusznie Pan zauważył, są dwa dobre monitory: EIZO CS2420 i NEC EA275WMi-CT. Drugi jest większy, bardziej liniowy, ale ma mniejszą przestrzeń. Sama wielkość gamutu nie jest kluczowa. Jeśli budżet nie pozwala na kupienie monitora łączącego zarówno liniowość NEC-a i gamut EIZO to wybór EA275WMi-CT jest moim zdaniem lepszy. Jeśli chciałby Pan zachować zalety NEC-a ale mieć szerszy gamut, proponuję zwrócić się w stronę serii PA. Model 24: PA242W-SV2, model 27" PA272W-SV2.

Dziękuje za tak szybko odpowiedz, czytając Pana wpis zauważyłem błąd, który się wkradł do mojego postu czyli miało być EA245WMi-CT a napisałem 275 przez pomyłkę. Poprawiłem błąd. Niestety na monitory z serii PA na dzień dzisiejszy mnie nie stać ale nie wykluczam, że w przyszłości zainwestuję w monitor powyżej 5 tyś zł. Teraz chciałem się dowiedzieć czy warto brać tego nec 24" skoro nec ma lepszą liniowość, ale nie ma pełnego rgb? Jest sens kupowanie maca, który ma za zadanie właśnie prawidłowo wyświetlać adobeRGB i kupować do tego monitor sRGB? Chciałem złożyć sprzęt w, którym będzie można wyświetlać i działać w pełnym zakresie adobe. No chyba, że w takim budżecie nie ma co liczyć na pracę poza sRGB i dopiero monitor w granicach 5000 zł pozwoli na to.
Jeśli chodzi o komputer to mam świadomość, że kolory w Lightromie będą dobrze wyświetlane zarówno na macu i windowsie ale skierowałem się w stronę maca ze względu na to, że tam wszędzie będzie dobrze wyświetlany + nie będzie problemu z 2 monitorami, a po drugie nie mam w planach kupowania nowego drogiego maca mini tylko używkę, którą zawsze mogę odsprzedać bo popyt na ten sprzęt jest.

Ja dodam, że zastanowił bym się, czy wybierzesz monitor szerokogamutowy czy normalnogamutowy. Jeśli monitor będzie normalnogamutowy, zbliżony bardzo do sRGB, to zalety systemu Mac tracą na znaczeniu. W Windows10, gdy ustawimy monitor na sRGB, powyłączamy całe zarządzanie barwą, to wszystko będzie OK.

Jeśli chciałbyś pracować na szerokim gamucie to najlepiej minimum NEC PA242W. Z kolei PA272W nie jest wiele droższy, a ma sporo wyższą rozdzeilczość, jest więc bardziej opłacalny. No i tu zastosowanie Maca ma jak najbardziej sens. Trzeba jednak dodać, że sprawa zarządzania kolorem też się komplikuje, więc dochodzi kolejna sprawa do opanowania. W przeciwnym wypadku będą się wyświetlały "bzdury".

Szeroki gamut nie jest niezbędny do większości dziedzin. Owszem, druk stawia takie wymagania, ale poza tym, rzadko kiedy. Owszem, fajnie mieć, ale nie jest to parametr krytyczny. Jeśli ma być monitor lepszy a wąskogamutowy lub gorszy i szeroko, to zdecydowanie pierwszy wybór jest słuszny.

Żaden monitor nie wyświetla "pełnego rgb"! Mówimy o standardach operujących na modelach RGB, "wykrawających" z możliwych kolorów tylko część. Czyli posługujemy się bryłami sRGB, AdobeRGB lub innymi standardami określonej przestrzeni.

Co do komputera, można jeszcze rozważać tzw hackintosha. Mamy zalety PC i Maca w jednej maszynie.

Tom01 pisze: ↑

20 września 2017, 14:11 - śr

Co do komputera, można jeszcze rozważać tzw hackintosha. Mamy zalety PC i Maca w jednej maszynie.

Jak by Pan rozwinął jakąś usługę związaną z tym tematem, to może bym skorzystał. Nie mam siły się za to zabrać, a trochę ciekaw jestem zmiany.

Oficjalnie, komercyjna sprzedaż takich kompów jest mocno dyskusyjna. Jedna firma już "beknęła", ale to był hurtownik który jawnie reklamował, że są to podróbki Apple. Praktyka wskazuje, że wiele firm na świecie, w Polsce też jest silne zaplecze, klepie składaki i instaluje OSX/macOS i nic się nie dzieje. Ważne, aby nie posługiwać się w żadnym wypadku znakami Apple, oraz nie instalować modyfikowanych systemów. Dekompilacja jest naruszeniem praw Apple. Jeśli byłaby potrzeba, mogę pomóc w "zdobyciu" takiego komputera i uruchomieniu na nim normalnej, legalnej, oryginalnej i niemodyfikowanej instancji macOS.

No to mam dylemat byłem raczej pewny o słuszności pracy przy obróbce zdjęć w środowisku adobeRGB ale teraz już nie jestem pewny. Najlepiej by było jak bym wraz z żoną zobaczył obrobione zdjęcie w AdobeRGB na 2 monitorach i porównał czy jest "aż" taka różnica w wyświetlaniu tego zdjęcia w sRGB. Tylko gdzie takie coś można sprawdzić Jeśli chodzi o tzw hackintosha to jest to temat, który poruszał w swoich filmikach na youtubie Tomasz Pluszczyk https://www.youtube.com/watch?v=2A2tgQ6X2Ac i tam jest sporo uwag co do możliwości używania komponentów np. procesorów kaby lake pod maca. Temat wart uwagi i rozmowy

Temat dość ciekawy, miły i wcale nie taki oczywisty. Im dalej w las, tym więcej drzew.

Dużo zależy od zacięcia obsługi, bo można na początku chcieć dobrze i duzo, a późniejsze problemy mogą czasem zniechęcić. A może i być odwrotnie. Trudno zgadnąć.

Jeśli sfotografuje Pan np ścianę jesiennego lasu i porówna na stojących obok monitorach sRGB i AdobeRGB, na pierszym będzie, ot, po prostu zielono. Na AdobeRGB będzie widać miliony odcieni zieleni. Także różnica jest. Kwestia jakim typem fotografii zajmuje się Pana żona. Jeśli pejzażem, warto pokusić się o szeroki gamut. Jeśli fotografia typu street, ludzie, wówczas niekoniecznie.

No to mamy dylemat z żoną zastanawiamy się cały czas, na różnych forach raczej odradzają AdobeRGB bo więcej z tym problemów niż pożytku. Żona lubi robić zdjęcia naturze, łąki, lasy itp. więc w sumie środowisko AdobeRGB jest tutaj lepsze. Mam pytanie do Was Panowie bo oboje polecaliście modele monitorów PA242W lub PA272W tylko jeden z Was polecał z końcówką SV2, z tego co wyczytałem na forum to oznacza jakieś oprogramowanie. Czy ewentualnie jeśli byśmy się zdecydowali na środowisko AdobeRGB to jest sens dopłacać 600-800zł w stosunku do bez tej koncówki SV2? Prawdopodobnie wpierw kupimy sam komputer mac, który jeśli się zdecydujemy to nie będzie robił problemu, a monitor poczeka 2-3 miesiące aż uzbieramy odpowiednią kwotę na niego. Ja wiem, że plany są ambitne i można się nie babrać i działać w sRGB ale ja wychodzę z założenia, że jeśli coś robić to porządnie

Nie sprawdzałem dokładnie ale chyba dyćko taniej wychodzi kupić zwykły PA272W i do tego oddzielnie licencję na SV2. SV2 się przyda dopiero, gdy kupisz opcjonalny kalibrator za kolejne 900zł, więc na początek można by sobie darować i bazować na precyzyjnej regulacji/kalibracji fabrycznej monitora i odpowiednie nastawy wprowadzać z MultiProfilera: gamut i jasność. Po 2-3 latach, jak monitor trochę się rozreguluje, a Wy nabierzecie trochę wiedzy, dokupicie SV2 i kalibrator, razem za 1000zł. Tak mi się wydaje. A jak się odwidzi, to zostanie parę stówek w kieszeni.

No w każdym razie znacznie lepiej się rzucić na PA272W (bez SV2) zamiast na PA242W SV2. SV2 można dokupić, a monitora już się potem nie da powiększyć przez nadmuchanie.

SV2 jest dostarczany z licencją na oprogramowanie do kalibracji, niezbędne w Państwa przypadku. Dodatkowo ta wersja ma gwarancję przedłużoną do 5 lat.