mva.pl

Witam

Przez dłuższy czas drukowałem tylko na PK, a kiedy wczoraj przeszedłem na MK, wydruk wyszedł bardzo zielonkawy.
Zrobiłem test dysz, i nawet 2 miały pełno przerw (nie tylko MK, ale też VM)
Zrobiłem czyszczenie, trochę pomogło. Potem drugie, lepiej, ale jeszcze jest kilka przerw w czarnym MK.

Czytałem gdzieś, żeby nie robić pod rząd wielu czyszczeń, nie wiem czy to prawda.

I co robić kiedy mimo czyszczeń pozostaje kilka przerw, głownie u góry i dołu wykresu, na jednej dyszy (reszta jest ok)

Czy to minie w czasie drukowania?

Czy to wpłynie na wydruk?

Czy jakoś inaczej trzeba czyścić lub za jakiś czas powtórzyć ???

Nie może być żadnych przerw na wydruku testu głowicy, bo na zdjęciach będą prążki. Samoistnie się nie przetkają. Trzeba zrobić czyszczenie intensywne. W niektórych drukarkach jest w menu, w niektórych tylko dostępne z poziomu serwisowego. Jeśli samodzielnie się nie uda usunąć usterki, trzeba wezwać serwis. Ewentualnie, jeśli drukarka jest po gwarancji, można spróbować z płynami do czyszczenia głowic. Wiele razy udało mi się udrożnić beznadziejnie zatkane głowice. Proszę tylko pamiętać, że użycie takich specyfików natychmiastowo kasuje gwarancję, więc nie radzę jeśli jest.

O jej.
Ja mam tylko tyle w sterowniku, tylko czyszczenie głowic.


Ma tylko tyle przerw.

Faktycznie na wydrukach na zwykłym papierze są prążki.

Kurcze...

Znalazłem taki artykuł.
https://www.optima-md.com/blog/udraznai ... 472,1.html


Mam oczywiście jeszcze na gwarancji.

Kurcze, ale to słabo...
Żeby utrzymać wszystkie dysze w dobrym stanie trzeba co tydzień drukować raz na macie raz na glossie.
A przy przejściu zjada masę tuszu.

Jeśli jest gwarancja, radzę czym prędzej zgłaszać do DEA i niech rozwiązują problem. A na przyszłość, co jakiś czas puścić test głowicy i nie będzie zasychać. Przełączanie PK/MK nie jest przyczyną. Używana jest przecież ta sama głowica. No i VM przecież nie ma związku z przełączeniem PK/MK. A, że "konserwacja" zeżre tusz? Niestety. Są drukarki które w ogóle nie pytają użytkownika o zdanie, tylko same płuczą głowice jak głupie. Tusz się leje wiadrami, ale nie ma zapychania. W Epsonach trzeba pilnować samemu, bo jak się zaklajstruje na amen, to będzie za późno.

Hmm No tak racja.
Ale w takim razie co? Bo Ja ostatnio trochę drukowałem...
A może to, że teraz sezon grzewczy?

Tylko teraz grzebię ile jest tej gwarancji, nie mogę doszukać się dokumentów, mam tylko jakieś instrukcję, no i fakturę. Kupowałem w lutym 2017.

Gwarancji jest rok.

Witam

U mnie ponownie problem z (chyba) zaschniętą głowicą na czarnym. Na teście-wydruku wszystkie są dobre tylko jeden najczarniejszy prawie cały zatkany - tylko kilka kresek. Po pierwszy programowym czyszczeniu zrobiło się jeszcze gorzej, prawie wszystko znikło na czarnym. Nie robiłem kolejnego czyszczenia programowego.
Wydrukowałem trochę biurowych papierów z 10 wydruków A4, i na drugi dzień pojawiły się więcej kresek. Ale to dopiero jakieś 20, 30% całości.

Czy są jakieś sposoby jak oczyścić tą zatkaną dyszę?

Znalazłem coś w sieci (jakieś sposoby z ręcznikami papierowymi), ale nie mam dokładnej instrukcji krok po kroku i nie wiem za bardzo jak się zabrać.
Nie wiem nawet jak odblokować głowice, chyba przez wyjęcie wtyczki, kiedy była włączona ???

Może macie jakieś sposoby do Epson SC P600.

W P600 po długim okresie nie używania MK może po przełączeniu dojść do uszkodzenia głowicy, coś jest skopane w zwrotnicy tuszy tego modelu.

Jeśli tradycyjne czyszczenie nie pomaga, to zwykle nic nie pomoże - ręczniki papierowe nasączone płynem do mycia okien (popularny w US sposub czyszczenia Windexem) mogą jeszcze pogorszyć sprawę

W Epsonach jest trzy poziomy czyszczenia głowicy. Zwykły, ze sterownika, "strong" z drukarki i serwisowy. Drukowanie nie odetka, proponuję robić kilka czyszczeń w odstępach kilkugodzinnych. Jeśli coś się pojawiło na teście głowicy to jest duża szansa że się udrożni. Jeśli dostępne czyszczenia nie odniosą skutku, trzeba poszukać softu do czyszczenia serwisowego. Nie mam niestety nic do SC-P600 ale w wielu innych przeprowadzałem taką operację z sukcesem, nawet wydawałoby się w beznadziejnych przypadkach.

Znalazłem filmik jak zrobić z tymi ręcznikami, ale to nic nie pomogło a nawet gorzej, znów na czarnym wszystko zanikło.

Obawiam się, że nie obejdzie się bez serwisu, tylko że gwarancji już od paru miesięcy nie ma (bo tylko rok).

Nie wiem czy to dobry pomysł z kolejnym czyszczeniem ze sterownika, bo np. po tym drugim to było jeszcze gorzej wszystko zanikło.

Na dzień obecnym na na czarnym nie mam żadnej kreski, chociaż przed "ręcznikami" miałem jeszcze 20 %

Może to jakiś pęcherzyk powietrza?
Oby nie uszkodzona głowica.

SSC service utility nie wspiera SC-P600 i nie jestem pewien czy ww tym modelu jest w ogóle dostępne SSCL (super silne czyszczenie ultradźwiękowe w modelach Pro).

Po dłuższym okresie drukowania PK dochodzi do zaschnięcia bądź desegmentacji MK w zwrotnicy, co po przełączeniu potrafi skutecznie załatwić głowicę na amen (wśród użytkowników powszechne jest zalecenie, by raz na miesiąc przełączać tusze dla higieny). Przetkanie wymaga wielokrotnego czyszczenia z kilkuminutowymi przerwami (by nie przegrzać głowicy), ale czasem dochodzi też do nieodwracalnego uszkodzenia głowicy, a kolejne zabiegi tylko pogarszają sytuację i są stratą czasu.

O rany...
Choć starałem się przynajmniej raz w tygodniu coś wydrukować to faktycznie nie przełączałem pomiędzy czarnymi więcej niż 2 miesiące (byłem/jestem na MK)
Chcę przełączyć teraz, zobaczę co będzie.

Ps. Ponoć w tej drukarce głowice miały być nie do zdarcia.

Głowice nie do zdarcia to było dawno temu i nieprawda.

Koło 10-ciu mocnych czyszczeń z przerwami na ostygnięcie głowicy powinno pomóc, jak nie to drukarka raczej do kosza.

Mam nadzieję, że pomoże. Muszę dokupić tusz na dalsze czyszczenia.

Tu znalazłem ktoś miał podobnie:
https://www.dpreview.com/forums/thread/4174007
i mu się w końcu udało.

PS.
Swoją drogą wg mnie jest to wadliwy produkt, skoro przez brak używania się sam psuje, i powinno się to reklamować.
Tym bardziej przez brak używania jednego z czarnych, to jakiś bezsens.

Co to może być?

Było tak, że na wydruku testu dysz nie było ani jednej kreski czarnego, (byłem na MK)
Po kilku dniach zanikł prawie też kolejny kolor, choć kilka dni temu coś wydrukowałem na zwykłym papierze.
Kolejne czyszczenie głowicy ze sterownika nic nie dało, to znaczy brakujący kolor się wyrównał w pełni, ale czarny dalej zero kresek.

Włączyłem przejście z czarnego mk na pk.
I teraz na wydruku testu dysz jest pełen dobry wykres, brakuje jedynie 2, 3 kresek, które pewnie po kolejnym czyszczeniu głowicy się pojawią.

Dlaczego na PK jest pełny wykres, a na MK brakowało zupełnie czarnego.

Nie przechodziłem jeszcze z powrotem na MK, więc nie wiem, czy coś by się poprawiło.

Czy ktoś się orientuje co to może być?

Wniosek prosty - nie podaje tuszu MK.

Ale dlaczego? I co teraz?

Ha, dobre pytanie! Moim zdaniem kierunek DEA, czyli serwis.

Grigio pisze: ↑

07 czerwca 2018, 15:31 - czw

Ale dlaczego? I co teraz?

A ile tuszu jest w kasecie MK?

Czornyj pisze: ↑

07 czerwca 2018, 16:52 - czw

Grigio pisze: ↑

07 czerwca 2018, 15:31 - czw

Ale dlaczego? I co teraz?

A ile tuszu jest w kasecie MK?

Jest mniej niż połowa, ale jest na tyle, że zrobiłem już 3 lub 4 czyszczenia od chwili jak się pojawiły problemy, oraz zmianę tuszu i dalej nie mam jeszcze ostrzeżenia.
Choć na PK mam więcej, prawie połowa. Dziś spróbuje wrócić z powrotem na MK i zobaczę czy coś się poprawiło.
Wskaźnik MK raczej działa, bo zauważam ubytek.