Podłączanie ekranu tabletu lub smartfona do komputera
: 12 lutego 2018, 22:59 - pn
Jak wiadomo, smartfony i tablety z ekranami OLED oferują znakomitą jakość obrazu. Pamiętać tylko należy, aby przestawić je w tzw. "tryb podstawowy", który odpowiada mniej więcej trybowi sRGB w monitorze, a nie wybierać "kino AMOLED" itp, w których barwy są mocno przesycone, a biel zaniebieszczona.
Ponieważ nie ma ekranów OLED, może poza TV o rozmiarze 55" i 65", ktòre dało by się podłączyć bezpośrednio do komputera, można by rozważyć pomysł, aby "sparować" ekran tabletu z komputerem za pomocą WiFi lub MicroUSB, za pośrednictwem jakiejś aplikacji. Wpadłem przypadkiem na taki oto instruktaż, ale nie sprawdzałem jak to działa.
https://youtu.be/wm3-p75k90U
Aplikacja "SpaceDesk"
Testował ktoś coś? Jaki lag, opóźnienia, kompresja?
Wiadomo, że przepustowość WiFi 5GHz czy USB2.0 jest znacznie mniejsza od przepustowości HDMI. Zdrugiej strony typowe filmy są poddane ogromnej kompresji stratnej.
Próbował ktoś wyświetlać zawartość monitora na ekranie smartfonu lub tabletu (np. OLEDowym)? Lub potraktować ekran smartfona, tabletu, laptopa, jako kolejny ekran w Windows?
PS. Myślę, że miałoby to sens jedynie w przypadku wysokiej klasy wyświetlaczy OLED w smartfonach i tabletach: 1920x1080, 2560x1440/1600, 3840x2160, coraz bardziej popularnych u "gimbazy", których rozdzielczości i jakość wyprzedziły już to co oferują monitory LCD. Niestety nie dotyczy to rozmiaru.
Ponieważ nie ma ekranów OLED, może poza TV o rozmiarze 55" i 65", ktòre dało by się podłączyć bezpośrednio do komputera, można by rozważyć pomysł, aby "sparować" ekran tabletu z komputerem za pomocą WiFi lub MicroUSB, za pośrednictwem jakiejś aplikacji. Wpadłem przypadkiem na taki oto instruktaż, ale nie sprawdzałem jak to działa.
https://youtu.be/wm3-p75k90U
Aplikacja "SpaceDesk"
Testował ktoś coś? Jaki lag, opóźnienia, kompresja?
Wiadomo, że przepustowość WiFi 5GHz czy USB2.0 jest znacznie mniejsza od przepustowości HDMI. Zdrugiej strony typowe filmy są poddane ogromnej kompresji stratnej.
Próbował ktoś wyświetlać zawartość monitora na ekranie smartfonu lub tabletu (np. OLEDowym)? Lub potraktować ekran smartfona, tabletu, laptopa, jako kolejny ekran w Windows?
PS. Myślę, że miałoby to sens jedynie w przypadku wysokiej klasy wyświetlaczy OLED w smartfonach i tabletach: 1920x1080, 2560x1440/1600, 3840x2160, coraz bardziej popularnych u "gimbazy", których rozdzielczości i jakość wyprzedziły już to co oferują monitory LCD. Niestety nie dotyczy to rozmiaru.