mva.pl

Witam wszystkich.

Od kilku lat posiadam P19-2 do zastosowań "domowych". Planuję zakup nowego monitora. Rozważam s2243 i FS2331. Oprócz jakości wyświetlanego obrazu, dość istotną cechą jest dla mnie czas reakcji. Odczytałem następujące dane: (ze strony EIZO) s2243 5ms typowa, FS2331 25ms typowa - 7ms półtony; (ze strony monitory.Mastiff) s2243 bwb 12ms - gtg 6ms, FS2331 bwb 25ms - gtg 7ms. Jednocześnie ze strony Fujitsu Siemens dot. P19-2 8ms (bez dodatkowych info). Nie wiem jaka jest przydatność podanych oznaczeń w konfrontacji z czasem reakcji w praktyce. Patrząc na te dane można dojść do wniosków, że 1. mimo iż FS2331 jest reklamowany jako sprzęt do rozrywki, czas reakcji s2243 jest krótszy i dodając do tego lepszą jakość wyświetlanego obrazu właśnie s2243 wydaje się najbardziej optymalnym (cena/jakość) wyborem do zastosowań "rozrywkowych" (gry, filmy); 2. nie sądzę, że można odczuć jakąkolwiek różnicę w czasie reakcji między s2243 i P19-2. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi.

pozdr.
Maciej

Maciej pisze:Witam wszystkich.

Witam

Maciej pisze:Nie wiem jaka jest przydatność podanych oznaczeń w konfrontacji z czasem reakcji w praktyce.

Niewielka. Nie ważny jest sam czas, a jego charakterystyka w funkcji odcienia. Może być równie dobrze że monitor 5ms smuży bo w ciemnych odcieniach będzie miał 120 ms a monitor 25 ms nie będzie smużył, bo czasy będą równe we wszystkich odcieniach. Smużenie trzeba rozpatrywać w konkretnym modelu monitora.

Maciej pisze:Patrząc na te dane można dojść do wniosków, że 1. mimo iż FS2331 jest reklamowany jako sprzęt do rozrywki, czas reakcji s2243 jest krótszy i dodając do tego lepszą jakość wyświetlanego obrazu właśnie s2243 wydaje się najbardziej optymalnym (cena/jakość) wyborem do zastosowań "rozrywkowych" (gry, filmy);

To prawda, S2243W jest bardziej zaawansowany, przez to bardziej uniwersalny.

Maciej pisze:nie sądzę, że można odczuć jakąkolwiek różnicę w czasie reakcji między s2243 i P19-2

Różnica będzie duża. W czerni, nasyceniach, regulacji, szybkości obrazu ruchomego.

Panie Tomaszu.

Dziękuję za cenne uwagi.

pozdr.

Witam ponownie,

Minęło parę miesięcy od mojego ostatniego wątku, jeszcze nie zamówiłem sprzętu - nadal twardo P19-2.

Ostatnio zaniepokoił mnie poruszany na forach (polskojęzycznych i anglojęzycznych) problem związany z poszerzoną przestrzenią barw nowych monitorów w połączeniu z systemem Windows i aplikacjami bez zarządzania kolorem.

Swoją drogą zastanawia mnie brak jakiejś koordynacji jeśli chodzi o produkcję lepszych monitorów a Microsoftem i producentami aplikacji. Zrozumiały jest rozwój sprzętu w kierunku coraz większej przestrzeni barw, ale na dzień dzisiejszy w praktyce dotyczy on ,jak mniemam, fotografii. W innych np. domowo-rozrywkowych zastosowaniach użytkownik zmuszony jest do przyzwyczajenia się do błędów w kolorach i oczekiwania na "lepsze czasy".

Czy jest jakieś rozsądne wyjście z tej sytuacji ? Przyznaję, że chętnie przesiadłbym się już na następny monitor, ale chciałbym mieć zapewniony pełny komfort użytkowania, prawdziwie uniwersalny dobry monitor. Co na to Eizo ?

Maciej pisze:Co na to Eizo ?

Jeśli musi Pan korzystać z aplikacji bez modułu zarządzania barwą są dwa wyjścia:
1. W tańszych monitorach, serii S, jest tryb sRGB przycinający sterowanie i wizualnie przygaszający zbytnio przesycone kolory.
2. W droższych, seriach SX i CG, jest możliwość plastycznego kreowania gamutu. Monitor można skalibrować do prawdziwego gamutu sRGB.

Czy w drugim przypadku, przejście do sRGB to "jeden klik" na monitorze czy coś bardziej złożonego ?

Maciej pisze:Czy w drugim przypadku, przejście do sRGB to "jeden klik" na monitorze czy coś bardziej złożonego ?

W obu przypadkach to może być procedura "jeden klik". Różni się skutecznością emulacji sRGB. W monitorach drugiej grupy można, oprócz wbudowanego trybu sRGB, precyzyjnie skalibrować do tego, lub innego gamutu i zlinearyzować, czyli skorygować monitor przy dowolnie wybranych punktach pracy (bieli i czerni).

No cóż, jest to jakieś wyjście na tą chwilę - mówię o punkcie nr 2.
Dziękuję i pozdrawiam.

Maciej pisze:No cóż, jest to jakieś wyjście na tą chwilę - mówię o punkcie nr 2.

Nie tylko na tą chwilę, ale i ogólnie. Monitor elastyczny pod względem konfiguracji, ma szerokie zastosowanie i żadne ograniczenia systemu czy aplikacji nie zaskoczą użytkownika sytuacją bez wyjścia.

Przepraszam, moja odpowiedź była trochę nieprecyzyjna. Miałem na myśli tylko kwestie finansowe.