mva.pl

Witam serdecznie,

w przyszłym miesiącu zamierzam zakupić laptop Dell XPS 15. Mam do wyboru dwie opcje. Pierwsza to zakup z ekranem glare 4k, który jest ponoć świetny, a druga to zakup matrycy matowej fullhd (taniej) plus zewnętrzny monitor do obróbki. Zastanawiam się poważnie nad drugą opcją, gdyz obszar roboczy będzie wygodniejszy.
Fotografią zajmuje się na dzień dzisiejszy amatorsko, średnio jedna sesja tygodniowo. Główną i zarazem jedyną moją profesją są portrety plenerowe.
Na zakup zewnętrznego monitora mógłbym przeznaczyć ok. 400-600 EUR. Z racji tego, że mieszkam w Austrii, polskie oferty nie mają racji bytu. Jedynie chodzi mi o modele. I powiem wam szczerze, że od tygodnia czytam forum i jest wiele podobnych topiców, natomiast im więcej czytam, tym bardziej jestem głupszy i nie wiem kompletnie na co się zdecydować.
Na dzień dzisiejszy obrabiałem zdjęcia na Macbooku Air 13" i jak możecie sobie wyobrazić jest to dla mnie udręka czasem. Inną sprawą jest wybór matrycy. Kolory na matrycy błyszczącej wyglądają genialnie, natomiast w pracy mam monitor biurowy matowy i już nie wygląda to tak fajnie.
Nie drukuje zdjęć, także nie wiem czy Adobe RGB jest mi potrzebne.
Również zmieniając Maca na Windowsa chciałbym od czasu do czasu pograć sobie w jakąś gierkę typu Fifa czy Wiedźmin. Wiem, że nijak ma sie to do monitorów graficznych, ale graczem nie jestem i nie wymagam super czasu reakcji itp.

Proszę, doradźcie mi na czym sie najlepiej skupić gdyż jestem w kropce.

Bierz UHD - pod internet wystarczy i lepiej odwzoruje to, co zobaczy przeciwnik na smartfonie/tablecie. Jeśli masz już maczka, to rozważ Retinę 15, najlepiej 2015 (2016-2017 są niezbyt udane).

Matryca 1920 w tym modelu to nic specjalnego. Wersja UHD jest wyraźnie lepsze. Mimo to jednak proponowałbym normalny monitor, bo wiarygodność laptopa zawsze będzie słaba. Za 400-600Eur można kupić całkiem rozsądny model, np NEC EA275WMi-CT. Uwaga, w Austrii nie jest dostępny. Trzeba by kupować w Polsce.

No i teraz jeszcze bardziej mi namieszaliście bo już prawie zdecydowany byłem na FHD + zewnętrzny monitor. Kompletnie nie zależy mi na wydrukach. Zależy mi natomiast na tym aby na internecie i na telefonie (instagram) wszystko wyglądało podobnie. Nie oszukujmy sie, marketing w dzisiejszych czasach to praktycznie tylko i wyłącznie internet.
Zakup musi być wykonany w walucie EURO, gdyż pod koniec roku chciałbym sobie pewną kwotę odliczyć z tego powodu. Także z Polski odpada.

Uwielbiam system Maca i szczerze zastanawiałem się nad MB Pro 2015 jednakże cena nowego to ok 1900$ (16 gb ram i 256GB SSD). Natomiast cena tego Della z UHD oraz 16GB ram 512GB SSD oraz świetną karta graficzną to 1750EUR (wersja FHD 1500EUR).
Tak jak wspomniałem, chciałbym miec możliwość zagrania w gry typu Fifa czy wiedźmin, a jak wiecie jest to kłopotliwe na Macu.

Jeśli ma wyglądać kontrolowanie w Internecie, tym bardziej trzeba się skupić nad tym, aby widzieć co naprawdę poszło w świat. Aby błąd u odbiorców nie dodawał się geometrycznie do błędów własnego warsztatu. Na portrecie takie rzeczy widać w dwójnasób. Skóra to jeden z najtrudniejszych tematów do zreprodukowania.

Co do zakupów w Eur, każda firma na terenie UE przecież może sprzedać w tej walucie, nie narodowej.

Niestety wysłałem zapytania do 10 największych polskich firm i dostałem informacje zwrotną, że faktury wystawiane jednostkom indywidualnym są tylko w PLN.

Napisałem "może", nie że "musi". Ja nie widzę problemu z przewalutowaniem na fakturze.

sirkamillo99 pisze: ↑

13 czerwca 2018, 12:10 - śr

Zależy mi natomiast na tym aby na internecie i na telefonie (instagram) wszystko wyglądało podobnie. Nie oszukujmy sie, marketing w dzisiejszych czasach to praktycznie tylko i wyłącznie internet.

No to krótka piłka - Dell UHD lub rMBP i koniec pieśni.

Dell XPS w tej cenie i konfiguracji to strzał w kolano. Konstrukcja o wątpliwej kulturze pracy, grzaniu się, piszczącymi cewkami oraz problemy z procesorem.

W tej cenie lepiej szukaj M7510,7520. Albo ewentualnie Zbook G4/G5 lub ThinkPad P50/P51

Wyszła promocja na model FHD i został on przeceniony o 200EUR.

Dell często ma w outletach nawet w lepszych cenach. Nie sugerowałbym się tym, z tych dwóch tylko Macbook.

Macbook z 2015 roku za 600EUR więcej? Dodatkowo brak możliwości grania.
W Austrii jest to najlepsza cena na rynku. A XPSa naprawdę ciężko spotkać w outletach, lub saturnach itp.

lisciu pisze: ↑

13 czerwca 2018, 13:09 - śr

Dell XPS w tej cenie i konfiguracji to strzał w kolano. Konstrukcja o wątpliwej kulturze pracy, grzaniu się, piszczącymi cewkami oraz problemy z procesorem.

Generalnie niemal wszystkie współczesne notebooki DELL mają problemy z grzaniem. Mam pod opieką trochę tych komputerków i są nawet rekordziści do których 4x do roku przyjeżdża serwisant i wymienia płyty, grafiki, chłodzenie.

To jest częściowo cena za miniaturyzację, ciągłe odchudzanie tych komputerków.
Ale tak naprawdę chodzi o coś innego. Powszechną praktyką w obecnych czasach w urządzeniach mobilnych, a szczególnie w laptopach jest takie projektowanie układów chłodzących aby urządzenia ulegały trwałemu uszkodzeniu niedługo po okresie gwarancyjnym. Właśnie z powodów pracy w zbyt wysokiej temperaturze. Np. wycinane duże otwory w radiatorach, co nie ma żadnego innego uzasadnienia. Mój znajomy serwisuje laptopy i często ma sytuacje, że przychodzi do niego grupa takich samych laptopów (nawet podobne numery seryjne) użytkowanych w ten sam sposób i w tym samym okresie np z tej samej firmy. Wszystkie są tak samo uszkodzone.

Ehh no i co ja mam teraz zrobić. Z jednej strony okazja cenowa jak dla mnie, fajna specyfikacja, możliwość grania, a z drugiej te problemy z chłodzeniem.

Ja bym zrobił tak, jak nakazuje przeznaczenie wszystkich urządzeń:
1. Komputer stacjonarny, nawet używka, i tak będzie szybszy niż notebook. Do tego normalny monitor, do pracy i rozrywki.
2. Mały laptok do pracy w terenie.
Łączenie funkcji nie wychodzi z reguły na dobre.

niestety takie rozwiazanie mnie nie interesuje. Komputer stacjonarny odpada.
Troche napaliłem się na XPSa. Naprawde z tym Dellem są aż takie problemy? Nie bedę go katował. Jedynie Photoshop do zdjęć, pare gier i zwykła rozrywka.

Oram od trzech lat rMBP15’15 i będę orał dalej aż nie zrobią znowu udanego lapka, bo 16 i 17 to przerost formy nad treścią. W foto jest szybszy od Mac Pro 2013, świetna matryca, szybki dysk PCIe x4, brakuje mi tylko trochę 32GB RAM, ale to bardziej do grafiki.
Po trzech latach dalej jest wart połowę ceny i chodzi jak burza, Delle znacznie bardziej tracą na wartości, więc co się dokłada przy zakupie odzyskuje się przy odsprzedaży.

Niemniej jednak znajomi fotograferzy używają XPSów i sobie chwalą, a matryce UHD są całkiem niezłe (choć do Retiny nic nie ma startu).

Tylko u mnie jest taki problem, że musze zakupić nowy laptop. Nowy Macbook z 2015 roku w Austrii najtaniej znalazłem za 1888EUR. Troche drogo szczególnie porównujac do XPSa w lepszej specyfikacji (tj. wiekszy dysk aczykolwiek troche wolniejszy, dodatkowa karta graficzna, mozliwosc upgrade do 32GB)

Ta dodatkowa karta graficzna przy rozrywce będzie się, za przeproszeniem, srać na potęgę. Zastanawia mnie, dlaczego sam pan sobie nakłada takie ograniczenia? Nie dość że nieoptymalnie to jeszcze drogo.