mva.pl

Witam,

Jestem architektem, ponieważ często potrzebuję wydruku na formacie A3 wydaje mi sie, że zamiast biegać do ploterowni, sensowniej jest zakupic własną drukarkę A3.
Rzeczy które drukuję to w 90% kreski (rzadko obrazy). Czasem drukuję rysunki na Brotherze kolegi (jakiś kombajn) i linie wydają mi się rozmyte - nie ma porównania do wydruku z plotera. Jednocześnie chciałbym by wydruki nie były bardzo drogie, umiem obchodzić sie ze sprzętem i ew. napełniania tonera, mycie głowicy nie będzie dla mnie problemem.


Rozważałem na razie:

Canon Pixma iX6850 - jestem najblizszy jej zakupowi. Jest tania,duża rozdzielczość podana przez producenta, niedrogie zamienniki tonerów. Troche obawiam się usterek opisanych w internecie - psujaca się droga głowica (ok 400zł) - nie wiem, czy wada ta wynika z nieodpowiedniego uzytkowania, np. druku do ostatniej kropli tuszu, czy jakość faktycznie jest tak słaba.

HP Officejet 7612 - HP zawsze wydawały mi się najsolidniejsze i przez to popularne, kiedyś łatwo się je naprawiało, napełnialo strzykawką itp - ale to było dawno temu. Tonery lekko drozsze niż w Canonie. Na drobny plus skaner.

Epson L805 - najdroższa z nich, jednak jeśli miałaby być mniej awaryjna, lepsza jakościowo to jestem skłonny poważniej pomyśleć o niej. Na duzy + napełnianie tuszem.

A nie lepiej laserówkę A3, nawet używaną? Linie będą super ostre, koszty eksploatacji znikome, nie zasycha.

Myślałem o tym. Jednak potrzebuję kolorowej A3 a ceny takich nowych wykraczają poza zakładany budżet, uzywane które znalazłem również.

L805 jest A4. Z tej serii jest L1300/L1800 w A3. Z tym, że one lepiej spisują się przy zdjęciach i zwykłych dokumentach. Jakoś linii nie jest idealna. Zwłaszcza, jeśli ma być używana okazjonalnie.

Proszę pamiętać, że wydruki rysunków będą na zwykłym papierze. Atramentówka wówczas się nie popisze. Atrament rozłazi się po papierze metodą naczyń włosowatych i kreski, litery wyglądają paskudnie.

Pigment nigdzie się nie rozłazi - po prostu trzeba kupić atramentówkę z czernią pigmentową i będzie ok.

Tusz (pigment) tak, ale pisałem o atramencie. Jeśli budżet jest kilkaset zł, to drukarka pigmentowa A3 nie mieści się w budżecie. Jak pisałem, na miejscu wątkotwórcy zdecydowanie celowałbym w używany laser. Jest tego dobra zatrzęsienie na rynku wtórnym.

Tom01 pisze: ↑

17 czerwca 2018, 13:11 - ndz

Tusz (pigment) tak, ale pisałem o atramencie. Jeśli budżet jest kilkaset zł, to drukarka pigmentowa A3 nie mieści się w budżecie. Jak pisałem, na miejscu wątkotwórcy zdecydowanie celowałbym w używany laser. Jest tego dobra zatrzęsienie na rynku wtórnym.

Pixma iX6850 ma czarny pigment, HP 7110 ma wszystkie tusze pigmentowe.

czyli HP 7110 powinna dać rade z wektorami? jest niedroga.

Jakiego lasera przykładowo mozna szukać? na aukcjach te w cenie ok 1000-1300zl są popsute albo ktos się pomylił i wystawia laser a4 jako a3.

hatman pisze: ↑

19 czerwca 2018, 00:13 - wt

Jakiego lasera przykładowo mozna szukać?

Osobiście optuję za laserami HP. Przede wszystkim dlatego, że 90% tego co się zużywa jest w jednej, łatwo wymienialnej kasecie. Model obojętnie, co się trafi. Lasery to raczej trwałe rzeczy, tym bardziej, że nie będzie tłukł 50 tys faktur miesięcznie, prawda?

hatman pisze: ↑

19 czerwca 2018, 00:13 - wt

czyli HP 7110 powinna dać rade z wektorami? jest niedroga.

Jakiego lasera przykładowo mozna szukać? na aukcjach te w cenie ok 1000-1300zl są popsute albo ktos się pomylił i wystawia laser a4 jako a3.

Da radę. Kupując do niej zamienniki trzeba się upewnić, że są pigmentowe bo wielu miszczuf robi zamienniki na barwniku zamiast pigmentu.

Sensowny laser kolor A3 za tyśka to raczej mało realna opcja.

Czornyj, wg Ciebie co będzie lepszym wyborem. Canon 6850 cz hp 7110? Canon ma jednak większą rozdzielczość.

Czornyj pisze: ↑

20 czerwca 2018, 08:30 - śr

Sensowny laser kolor A3 za tyśka to raczej mało realna opcja.

Proszę bardzo:
http://allegro.pl/drukarka-hp-color-las ... 52340.html
http://allegro.pl/hp-clj-cp5225n-lan-pr ... ml#thumb/3
W zakresie 600-1500 jest ich sporo do wzięcia. Ekonomią, szybkością zabija na miejscu każdy atrament i nie zasycha.

Fajna, tylko jak patrze na cene tonera to czarny kosztuje 500-600zl a komplet to 2tys. W tej z aukcji czarnego jest 10%

Są też oferty innych, z większymi zasobami tonerów. Proszę pamiętać, że tonery starczają na minimum kilka tys stron. Warto też polować na tonery, bo można kupić spokojnie za mniej niż połowę ceny, oryginalne. W przeliczeniu na kartkę wychodzi nawet 10x taniej niż atramentówka. Laser też nie zużywa toneru na czyszczenie, co niestety atramentówki wylewają litrami.

Używam zarówno laserówki kolorowej i atramentówki. Średnio na laserze zadrukowuję ryzę (500 kartek) na miesiąc a na atramentówce mniej więcej tyle ale na rok. Mimo tak dużej dysproporcji, koszt utrzymania atramentówki jest w moim przypadku minimum 3-5x wyższy niż lasera. To są praktyczne spostrzeżenia przez ileś tam lat użytkowania.

Ciekawostką jest, skąd taka różnica, prawda? Otóż, laser jak ma wydrukować parę kresek na kartce, zużyje niemal dokładnie tyle toneru ile potrzeba na te kreski. Atrament natomiast dodatkowo przepłucze dysze, na co pójdzie wielokrotnie więcej materiału niż na sam wydruk. Koszty znakomicie się zmniejszą jeśli będzie wykonywanych dużo wydruków za jednym zamachem, ale w większości przypadków tak nie jest. Często włączamy drukarkę aby wydrukować np jedną kartkę a to jest skrajnie nieekonomiczne dla atramentówki.

Tom01 pisze: ↑

20 czerwca 2018, 15:17 - śr

(...)Używam zarówno laserówki kolorowej i atramentówki. Średnio na laserze zadrukowuję ryzę (500 kartek) na miesiąc a na atramentówce mniej więcej tyle ale na rok. Mimo tak dużej dysproporcji, koszt utrzymania atramentówki jest w moim przypadku minimum 3-5x wyższy niż lasera. To są praktyczne spostrzeżenia przez ileś tam lat użytkowania.
(...)

Tak z ciekawości, bo nie znam się za bardzo. Co stoi za tym, że używa Pan również atramentówki zamiast tylko lasera?
Dla mnie technologia laserowego wydruku to rewelacja. Mam podstawową drukarkę mono HP LaserJet bodajże 1020 zakupioną w 2005 roku i nadal używam tego samego, oryginalnego tonera. Wydruki ciągle są świetne, podobnej jakości jak przed laty.

GrzesiekR pisze: ↑

20 czerwca 2018, 15:56 - śr

Tak z ciekawości, bo nie znam się za bardzo. Co stoi za tym, że używa Pan również atramentówki zamiast tylko lasera?

Niestety nie ma jednej drukarki do wszystkiego. Laser jest do zastosowań ogólnych, dokumentów, a atramentówka do zdjęć.

A co powiecie na taki kompromis? Epson L1455 - A3 z czarnym pigmentem

Nie lubię nawet słowa "kompromis". Oznacza godzenie się na ograniczenia. Jest zastosowanie, są do tego konkretne narzędzia. Tak jest najlepiej.

Sprzedawca z linku podanego wyżej po pytaniu o stan tonerów zaproponował mi tą:
http://allegro.pl/hp-color-laserjet-ent ... ml#thumb/1
dobry wybór?