mva.pl

Dzień dobry,

Chcę kupić monitor, którego przeznaczeniem będzie programowanie, internet, filmy i okazjonalnie gry, aczkolwiek nic wymagającego (jakis WOT itd.). Chciałbym, żeby był flicker free i możliwie mało męczył oczy.

Długo rozważałem 16:10. Niestety wybór nie jest duży, ale za ok. 1000 zł jest np.
Dell U2415, 24 cale

Droższą opcją (ok. 1300) i do tego 16:9 jest:
Dell U2518D, 25 cali, 1440p i przyznam, że gdybym nie przeczytał negatywnych opinii o nierównomiernym podświetleniu posiadaczy (w Polsce i zagranicą) to pewnie bym przełknął brak 16:10

Na razie będzie to jeden monitor - nie mam miejsca na więcej. W przyszłości możliwe, że drugi.

Czy to są dobre wybory i czy ewentualnie jest coś lepszego? Jeżeli to możliwe, to prosiłbym o opcję 16:10 i 16:9.
Maksymalny budżet to 1500 zł, ale najchętniej widziałebym coś w przedziale 1000-1300, 24-25 cali.

Dziękuję.

NEC E221N-CP, E241N-CP, EA234WMi-CT
EIZO EV2450

DELL-i unikać ile się da. Popularność nie wynika z ich jakości, tylko korporacyjnego pochodzenia.

Długo rozważałem 16:10. Niestety wybór nie jest duży, ale za ok. 1000 zł jest np. Dell U2415, 24 cale

Sam miałem długo U2415. Od początku bardzo nierównomiernie podświetlony i zielonkawo-różowawy, zależnie od miejsca na ekranie, ale nawet nie próbowałem go wymieniać, bo była duża szansa, że trafię na jeszcze gorszy (tak wynikało z tego, co czytałem). Certyfikat „kalibracji” (na środku ekranu), a jakże, był. Teraz mam neca w wersji ColorTuned, neca miałem też przed dellem i pewnie przy NEC-ach zostanę.

@votec - jesteś kolejną osobą, która w podobny sposób opisuje wady monitorów występujące od najtańszych po najdroższe konstrukcje DELL. Mogę tylko potwierdzić.

Tom01 pisze: ↑

16 lipca 2018, 19:23 - pn

NEC E221N-CP, E241N-CP, EA234WMi-CT
EIZO EV2450

DELL-i unikać ile się da. Popularność nie wynika z ich jakości, tylko korporacyjnego pochodzenia.

A do 1500, Nec MultiSync EA245WM?

NEC-e serii EA są godne zainteresowania w wersji ColorTuned.

Do programowania, internetu, filmu i gier wybieranie sporo droższej wersji CT uważam za rozrzutność. Tu nie ma zastosowań fotograficznych, także wysoka wierność nie jest wymagana, a wymaga sporej dopłaty. Lepiej za to wybrać sobie lepszy monitor, a jak kiedyś (a pewnie nigdy) przyjdzie taka potrzeba, to go sobie skalibrujesz. No i w kwocie 1000-1300zł EA-CT to w ogóle fikcja.

PS. Polecanie każdemu kto się nawinie na forum, niezależnie od jego potrzeb, jednej i tej samej wersji monitora nie wygląda najlepiej.

Max, przecież Pan sam używa profesjonalnego monitora graficznego na użytek ogólny! Odstręczanie teraz innym wyższej klasy monitora zakrawa na hipokryzję.

Nie ma podziału na monitory biurowe, uniwersalne, do tekstu, do excela, do foto, itd... Są zasadnioczo tylko dwie grupy. Monitory "zwykłe" i "graficzne/fotograficzne". Siłą rzecz jak ktoś chce coś lepszego, trzeba się kierować w drugą grupę, nawet jeśli zastosowanie to księgowość nie mająca nic wspólnego z kolorem.

Mój przykład jest zupełnie nietrafiony, ponieważ:
* mój monitor domowy kosztował 5000zł, a nie 1000-1300zł.
* na co dzień w biurze pracuję na Samsungu, 1680x1050 na TN, starszym niż 10 lat.
* jestem zupełnie niereprezentatywny dla 99% populacji.

Nie wiem dlaczego, ale wychodzi Pan z założenia, że jeśli jakiś forumowicz chciałby prosty ale ergonomiczny monitor do biura za 1000zł, to należy mu polecić skalibrowany biurowy monitor niby-graficzny o niskiej rozdzielczości za 2000zł. To znaczy wiem, ale to chyba oczywiste.

Czyli, jeśli kogoś nie stać na monitor za 5 tys to niech kupuje byle co! Nie wolno zasugerować, że za stosunkowo nieduże pieniądze można mieć dużo lepszy?

1) 2x wyższa kwota to nie jest "stosunkowo nieduże pieniądze".
2) "dużo lepszy" ale w czym? W wiernej reprodukcji fotografii, kosztem rozmiaru i rozdzielczości ekranu oraz 2x wyższego budżetu.

Ergonomiczny monitor biurowy nie musi być tylko skalibrowanym przez Pana monitorem biurowym z aspiracjami fotograficznymi.

max pisze: ↑

17 lipca 2018, 14:11 - wt

Ergonomiczny monitor biurowy nie musi być tylko skalibrowanym przez Pana monitorem biurowym z aspiracjami fotograficznymi.

Innych nie ma. Seria CT od NEC to unikalna oferta w tej chwili. Lekko niżej i już trzeba schodzić na biurowe/korporacyjne. A jak chce się lekko lepiej to budżet +100%.

W takim razie, jeśli koniecznie musi być NEC i żeby nie było, że tylko krytykuję, proponuję prawdziwe modele biurowe, czyli klasę E, bliżej założonego budżetu.

Najnowsze modele:
* E271N
* EA245WMi-2 (bez CT)
* E241N
* E221N

Za niecałe 1100zł masz iiyama ProLite XU2495WSU. IPS Led, odświeżanie 66Hz, 24 cale. Dobry kompromis pomiędzy ceną, a jakością. iiyamy miałem już dwie, każda dawała radę. A o taki, raczej podstawowy monitor Ci chyba chodzi.

nemo pisze: ↑

21 sierpnia 2018, 11:04 - wt

Dobry kompromis pomiędzy ceną, a jakością.

Dobry to jest żart, a nie kompromis. Pomijając "drobny" fakt, że Iiyama od lat nie istnieje. To co się klepie pod marką Iiyama to zwykła masówa.