mva.pl

Cześć!
Potrzebuję zbudować oświetlenie do filmów, co prawda to forum ma daleko do filmu, ale jestem człowiekiem który lubi uzyskać możliwie najwyższą jakość przy zachowaniu racjonalnych cen, nie muszę mieć CRI=99, ale chcę uzyskać efekt najbliższy temu co widzę w dzień.

Startowo zacząłem od gotowych rozwiązań lamp LED ze sklepów "Foto-Video" z przedziału 400-1000zł z deklarowanym Ra>90 i cóż, może jak ktoś zaczął tylko od takiego oświetlenia to będzie zadowolony, ale oddanie barw jest po prostu kiepskie... więc szukam dalej.
Robiąc oświetlenie "ambiente" w domu, zakupiłem taśmę LED której producent również deklaruje Ra>90 i mimo że cenowo wyszło poniżej połowy ceny lampy, to oddanie barw już jest sporo przyjemniejsze dla oka, wadą jest jednak pracochłonność aby zbudować takie oświetlenie i jego wygląd estetyczny...

Takim ostatnim kierunkiem były dla mnie żarówki HighCRI od Mastiff, ale bym potrzebował 10szt + system mocowania i mamy już cenę z wyższej półki.

Jednak @Max wrzucił takie Philipsy http://www.lighting.philips.pl/prof/zro ... EU/product - cenowo przystępne, parametry wg producenta wystarczające, niestety muszę je zakupić wysyłkowo.
Czy ktoś je faktycznie już testował? Czy twarz i kolorowe produkty oświetlone tymi żarówkami będą wyglądały OK?

Nie są to produkcje profesjonalne, stąd kombinowanie, ale tak jak zaznaczyłem na początku - chcę uzyskać możliwie najwyższą jakoś, przy racjonalnych kosztach.

Nigdzie nie widziałem tych żarówek w sklepach stacjonarnych, ale też jakoś strasznie nie szukałem. Cena i widmo wygląda dobrze.

Ze swojego doświadczenia powiem, że nie sposób przewidzieć jak się zachowa z Twoją kamerą. Jako przykład podam zdjęcia monitorów GB-r LED, wykonywanych różnymi aparatami i komórkami. Jeśli czułość kanałów matrycy w kamerze nie zgra się z widmem światła LEDa, będzie kaszana. O dziwo u mnie, przy fotografowaniumonitora GB-r LED najgorszy balans bieli "białego" monitora wychodził na najlepszym aparacie.

Proponuję kupić 1-2szt. i zrobić eksperyment. Sam bym je kupił, ale nigdzie ich nie widziałem.

Tak chyba zrobię I zdam relacje

Mam dojście do żarówek Philips Master LED ExpertColor w wersjach 230W (GU10) i 12V (MR16). Testowałem je w wersjach barwowych 927 i 930. Do testowych dokupiłem więcej i w końcu mam w kuchni świetne światło bez halogenu. Dodatkowych 8 szt poszło na ogród. Zieleń nocą przy takim CRI wygląda fenomenalnie. Są rewelacyjne i jedyny minus to brak w ofercie barwy 950.

I taka opinia mi w zupełności wystarczy, zamawiam komplet, akurat temp barwowa do filmu jest w miarę obojętna bo WB się ustawi a będzie to jedyne źródło światła Dzięki Tom!

Nie wiem jakie LEDy miałeś, ale obecnie lampy filmowe oparte na LEDach mają dobre odzwierciedlenie kolorów, nawet YongNuo YN300/600/900. Jakie lampy sprawdzałeś? Kupowanie zwykłego światła sufitowego do video to jakaś masakra. Na start max ostre światło bez wrót, zdalnego sterowania i regulacji temperatury (skoro niepotrzebna to ten argument odpada), bo regulację jasności zakładam że masz. W czym to montujesz żeby dało się regulować pochył, używać przynajmniej podstawowych modyfikatorów i montować całą serię ledów obok siebie? Może dało by się to jakoś wygodnie rozwiązać, ale lepiej jak w lampach filmowych nie ma szans.

Master LED są "ściemnialne" i dobrze współpracują z normalnymi zasilaczami LED i ściemniaczami. Można niewielkim kosztem zrobić sterownik do takich lamp. Obudowy, modyfikatory, chłodzenie itd to również kwestia DIY.

Testowane yongnuo, leży jeszcze YN-608 5500k - kolory twarzy w porównaniu do światła dziennego to porażka, jakieś przebarwienia, plamy... Czuję że każda z tych YN będzie kiepska... Mówimy o filmie z Nikona D810.

Od czasu testu zacząłem inaczej patrzeć na kolory na YT I widać od razu kto używa tych lamp - mają identyczne plany na skórze - pewnie 99% ludzi tego nie zauważy, ale jak ktoś ma dobry monitor i obok wzorzec jak skóra powinna wyglądać... To od razu widzi że coś jest nie tak... Zamówiłem 6x Philipsa na test, spróbuję zrobić porównanie.

Wrzuć jakiś sample. Światło o którym mowa bardzo ciężko zestawić ze światłem słonecznym, bo ringlight już z zasady będzie wydobywał wszelkie plamy (jasności) na skórze dużo bardziej niż odbite, albo zmiękczone chmurą światło słoneczne. Jak ostre światło słoneczne też nie wygląda. Zastanawia mnie czy plamy, o których piszesz, to faktycznie kolory, czy po prostu wynikają z samego modyfikatora uwydatniającego detale skóry.