mva.pl

Witam

Interesuje się monitorem 4k, głównie do gier/filmów (redukcja migotania oraz filtr światła niebieskiego to w tym przypadku chyba najważniejsze cechy). Wpadły mi w oko:

Acer Predator XB321HKbmiphz
Acer ProDesigner PE320QK
LG 32UD89-W
BenQ PD3200U

1. Czy warto pchać się w 32 cale czy jednak wybrać 27 ?
2. Jak się ma sprawa skalowania w grach do niższej rozdzielczości? W niektórych z nich mogę nie mieć płynnej rozgrywki w 4k wiec będę chciał grać w fullhd, czy będzie widoczna różnica w stosunku do monitora fullhd, jeżeli tak to w tym przypadku lepsze będzie jednak 27 czy 32" ? I jak się ma sprawa pracy w samym windowsie przy 4k?
3. FreeSync, GSync czy bez tego? Mam kartę nvidii i słyszałem sporo różnych opinii przy podłączeniu monitora z freesync do kart zielonych - mimo to, że jest on wyłączony i nie działa to pojawiają się przez to różnego typu artefakty, zacięcia obrazu i lagi. Nie wiem ile w tym prawdy.

Z góry dziękuję za wszelkie informacje i pozdrawiam.

"Filtr światła niebieskiego" to marketing. Większość monitorów z takim "mechanizmem" ma poważne wady obrazu, tzn bardzo wysoką skorelowaną temperaturę barwową i przycięcie matrycą w menu, które powoduje jeszcze większe wady.

Ad. 1 Do rozrywki im większy tym lepszy.
Ad. 2 Jeśli monitor ma mapowanie piksel w piksel to można bezstratnie wyświetlić 1920x1080 na monitorze UHD. Jeden piksel jest wówczas wyświetlany przez równo cztery piksele ekranu.
Ad. 3 Wąskim gardłem jeśli chodzi o szybkość animacji jest sam monitor. Wspomaganie karty graficznej jest pewnego rodzaju protezą.

Wpadły Panu w oko koszmarnie kiepskiej jakości monitory. Trudno nawet coś z nich polecić. W pieniądzach jakie one kosztują da się kupić lepszej jakości ekrany, ale co najwyżej 27".

W ostatni weekend miałem sposobność pooglądać kilkanaście nowych modeli różnych mniej lub bardziej masowych (przedział ~3 tys zł), w ramach systemowego zapoznania się z aktualnymi nowościami. Oczy krwawią. Poniżej zdjęcie jednego z nich, nawet nie pamiętam którego, ew podobnego modelu z tej samej kategorii jakościowej. Ilość poważnych wad na każdym trudno policzyć, od pikseli przez wycieki światła, połyskiwanie na różne kolory po utrwalenia obrazu jak na 100 letniej plazmie. I to wszystko na nowych monitorach. Szczerze mówiąc, szkoda prądu aby włączać miernik i coś na nich mierzyć.

Tom01 pisze:W ostatni weekend miałem sposobność pooglądać kilkanaście nowych modeli różnych mniej lub bardziej masowych (przedział ~3 tys zł), w ramach systemowego zapoznania się z aktualnymi nowościami.

Gdzie Pan coś takiego znalazł? W muzeum techniki na Kamczatce czy w Ułan Bator? Widziałem w życiu setki monitorów i nigdy choćby podobnego.

max pisze: ↑

29 listopada 2018, 23:07 - czw

Gdzie Pan coś takiego znalazł? W muzeum techniki na Kamczatce czy w Ułan Bator? Widziałem w życiu setki monitorów i nigdy choćby podobnego.

No to proponuję pooglądać trochę "nowości". Mówiąc szczerze, włosy stanęły mi dęba, bo takiego kalejdoskopu wad dawno nie widziałem w tak krótkim czasie. Wszystko nowinki, Viewsonic 4K, AOC, Iiyama 5K, Benq 4K. Spodziewałem się, że będzie tak-sobie, ale nie spodziewałem się katastrofy.

Efekt utrwalenia był ciekawy, bo wystarczyło wyświetlać okienko przez godzinę i powidok utrzymywał się przez cały dzień. Jako, że na monitorze non stop są jakieś okienka, to ciągle mamy powidoki. Była to piękna na pierwszy rzut oka matryca VA z ćwierćfalówką o cudownej czerni i naprawdę dużym efekcie WOW! po odpaleniu. Niestety zachwyt tylko przez bardzo krótki czas. Lipa straszna. Żeby było ciekawiej, na dwóch egzemplarzach efekt był identyczny. Monitory było fabrycznie nowe, sam otwierałem pudła.

piccolo36 pisze: ↑

29 listopada 2018, 22:09 - czw

2. Jak się ma sprawa skalowania w grach do niższej rozdzielczości? W niektórych z nich mogę nie mieć płynnej rozgrywki w 4k wiec będę chciał grać w fullhd, czy będzie widoczna różnica w stosunku do monitora fullhd, jeżeli tak to w tym przypadku lepsze będzie jednak 27 czy 32" ? I jak się ma sprawa pracy w samym windowsie przy 4k?

W teorii nie powinno być problemów ze skalowaniem, praktyka jest niestety inna. W NECu EA275UHD dopiero po włączeniu UHD upscaling obraz wygląda dobrze w fullhd, bez tego niestety jest mocno rozmyty i dla mnie nieakceptowalny. Zależy to więc od monitora, jeśli nie ma wbudowanej podobnej technologii, obraz nie będzie dobrze wyglądał w fullhd. Oczywiście i tak fullhd to słaba rozdzielczość dla 27"
Jeśli gry miałyby przeważać, nie pchałbym się w 4k bez minimum GTX1080Ti, lepiej sprawdziłby się monitor 2560x1440 i jego natywna rozdzielczość na 27"

Tom01 pisze: ↑

29 listopada 2018, 22:23 - czw

Ilość poważnych wad na każdym trudno policzyć, od pikseli przez wycieki światła, połyskiwanie na różne kolory po utrwalenia obrazu jak na 100 letniej plazmie. I to wszystko na nowych monitorach. Szczerze mówiąc, szkoda prądu aby włączać miernik i coś na nich mierzyć.

A ja poniekąd przychylę się do tych wrażeń. Też mam odczucie, że matryce VA na których opiera się dominująca część tańszej masówki to bliżej spalonych marketingowo TNek. Kąty są słabe, połyskiwania spore, czerń i darki często jak w negatywie, a do tego spore wycieki. Niemniej również jestem zaskoczony podlinkowanym obrazkiem. Sam chwilowo korzystam z podobnego wynalazku i chętnie sprawdzę na ile ta przypadłość jest codziennością w tym segmencie. Rozumiem, że wystarczy jakieś jasne okno eksploratora ustawić na zupełnie jasnym tle. Jasność na full? Ile godzin mam to wyświetlać? Ustawię na noc i chętnie sprawdzę czy będzie taki efekt

Pokazane utrwalenia pojawiały się wyświetlając jakiekolwiek jasne okienko na czarnym pulpicie. Po kilku godzinach był bardzo dobrze widoczny jeśli się wyświetliło szare tło.

jasność na full wymagana?

Na tym monitorze z którego to sfotografowałem było poniżej 100 nitów, ale to nie ma znaczenia, bo to kwestia samej matrycy, nie ma związku z podświetleniem.

melduję, że w tanim BenQ na matrycy VA problem powidoków nie występuje. postaram się sprawdzić jeszcze jakiegoś taniego IPSa

Tom01 pisze: ↑

30 listopada 2018, 00:12 - pt

Była to piękna na pierwszy rzut oka matryca VA z ćwierćfalówką o cudownej czerni i naprawdę dużym efekcie WOW! po odpaleniu.

Pamięta Pan co to był za model?

Wiem, że Sony wprowadziło niedawno telewizory z VA z filtrami optycznymi poprawiającymi kąty widzenia, ale tam odbiło to się negatywnie na kontraście (równomierność poprawiła się). Wygląda na to, że analogiczne rozwiązania będą stosowane w monitorach?

Co do powidoków na VA... Niestety potwierdzam, że występują przy wyświetlaniu przykładowo paska zadań na stałe. Po paru latach użytkowania niestety się utrwaliły. Również tam gdzie typowo wyświetlają się scroll-bary. Na takim krótkim dystansie jak opisujecie - nie dostrzegłem.

Co do VA w ogólności, jeżeli ktoś uważa, że są obarczone powszechnie efektem BLB, to strach pomyśleć co powie o S-IPS. Posiadam trzy monitory na matrycach VA i w żadnym z nich nie ma żadnego plackowatego BLB. Owszem, daje się dostrzec pewne rozświetlenia, ale co najwyżej "daje się" (ledwie). W innym monitorze z S-IPS to jest istny koszmar (nie ma o czym rozmawiać).

Co do kątów widzenia - na pewno problem występuje przy monitorach o większej przekątnej, choć ostatecznie zależy to od odległości z jakiej patrzymy.

Gamma shift jest jednak olbrzymim problemem na VA i nie da się tego ukryć. Jak dla mnie - 24 cali max (i to naciągane). Wolę jednak i tak gamma shift, aniżeli BLB w S-IPS.

Co do "black-crush", rzeczywiście typowo występuje w masówce. Są jednak monitory, w których ten defekt nie występuje. W masówce można skalibrować na krzywą sRGB i defekt znika.

qop pisze: ↑

06 grudnia 2018, 23:44 - czw

melduję, że w tanim BenQ na matrycy VA problem powidoków nie występuje. postaram się sprawdzić jeszcze jakiegoś taniego IPSa

Na tanich IPS LG, czy nawet jakiś ACER IPS 21,5" co mam w pracy też takiego czegoś nie ma. Tom jakieś arcy szrotowe modele wykopuje z dna piekła, by pokazać wyższość EIZO/NEC ... które swoją drogą też takie wspaniałe nie są, po tym co widziałem.

Kocur pisze: ↑

07 grudnia 2018, 18:10 - pt

Co do "black-crush", rzeczywiście typowo występuje w masówce. Są jednak monitory, w których ten defekt nie występuje. W masówce można skalibrować na krzywą sRGB i defekt znika.

Pokaż jak usunąć efekt rozjaśniania pod katem ("black crush") na moim EIZO na VA "kalibrując na krzywą sRGB"

Kyle pisze: ↑

07 grudnia 2018, 22:28 - pt

Pokaż jak usunąć efekt rozjaśniania pod katem ("black crush") na moim EIZO na VA "kalibrując na krzywą sRGB" :lol:

Black crush to defekt wycięcia/spłaszczenia char. jasności w cieniach, gdzie spora ilość początkowych odcieni wizualizowana jest w podobny sposób (zbliżony do czerni), co odbiega od oczekiwanej krzywej EOTF. Skutkuje to brakiem detaliczności obrazu w cieniach (filmy/gry wyglądają kiepściutko).

Kalibracja do sRGB może tutaj pomóc, ale niewiele pomoże na gamma shift, o którym piszesz.

Kyle pisze: ↑

07 grudnia 2018, 22:28 - pt

Tom jakieś arcy szrotowe modele wykopuje z dna piekła, by pokazać wyższość EIZO/NEC ... które swoją drogą też takie wspaniałe nie są, po tym co widziałem.

Model o którym pisałem kosztuje lekko ponad 3 tys zł. Za te pieniądze można mieć NEC-a o normalnej jakości, równego, bez takich cyrków jak pokazałem.

PS. EIZO poza jednym modelem było na panelach PVA / S-PVA a nie VA. Różnica jest widoczna natychmiast.

Tom01 pisze:

Kyle pisze: ↑

07 grudnia 2018, 22:28 - pt

Tom jakieś arcy szrotowe modele wykopuje z dna piekła, by pokazać wyższość EIZO/NEC ... które swoją drogą też takie wspaniałe nie są, po tym co widziałem.

Model o którym pisałem kosztuje lekko ponad 3 tys zł.

Tym większy podziw i uznanie się należy. Zawsze istniejevryzyko, że jak się do tego dna dostanie, to już się nie wygramoli na powierzchnię.

Tom01 pisze: Za te pieniądze można mieć NEC-a o normalnej jakości, równego, bez takich cyrków jak pokazałem.

Można też kupić 3-6 monitorów innych marek, które również się nie wypalają. Warunek jest taki, że nie można wyciągać ich z "dna piekła".