mva.pl

Witam,

jako że mój drugi monitor EIZO EV2450 uległ awarii, zastanawiam się nad zakupem jakiegoś nowego monitora w budżecie do 3000zł maks (nie więcej - jest to górna granica). Wcześniej posiadałem Eizo FlexScan S1932, obecnie Eizo EV2450. FlexScan działa do dzisiaj, EV2450 po 4 latach i 10tys. godzin padł.

Zastanawiam się teraz nad zakupem monitora, który głównie będzie mi służył do programowania, czasami do oglądania jakichś tutoriali, kursów itp. Nie gram w ogóle w gry, z fotografią profesjonalną nie mam do czynienia, czasami coś amatorkso zrobię, ale to głównie na potrzeby stron lub aplikacji internetowych. Z EV2450 byłem zadowolony, dlatego zastanawiam się na czymś podobnym tylko nie 1920 x 1080 a raczej 1920 x 1200 lub wyżej. Biorę po uwagę 24" lub 27". Większe niż 27" oraz ultra wide odpadają. Niezbyt dobrze mi się na takich monitrorach pracowało. Wolę mieć 2 jednakowej wielkości.

Wstępnie zastanawiam się nad poniższymi:
- Eizo 24" FlexScan EV2456-BK
- Eizo 24'' ColorEdge CS2420-BK

- Nec 24" Multisync EA245WMi-2
- NEC 24" MultiSync P242W
- NEC 27" EA271Q
- NEC 27" MultiSync EA275WMi-BK
- NEC 27" MultiSync EA274WMi

Czytałem wiele dobrego na temat monitorów serii ColorEdge, ale zainteresowały mnie również te monitory NEC. Czy waszym zdaniem jest wśród tych monitorów jakiś warty uwagi, który moglibyście polecić to pracy jaką opisałem powyżej? Z góry dziękuję za pomoc lub sugestie.

Teoretycznie zawsze lepiej mieć dwa takie same albo podobne. Jednak do programowania brałbym 27". EA275WMi jest jeszcze do dostania w dobrej cenie.

A czy w sklepie w Krakowie jest ten monitor dostępny, chętnie podszedłbym sobie jutro zobaczyć? Odnośnie sklepu zasugerowałem się Pana stopką.

W salonie go nie ma. Ale jest w biurze na Prokocimiu tylko możliwości oględzin są mocno ograniczone, głównie czasowo. Poza tym monitory są nowe i nie mam zamiaru ich otwierać bez potrzeby.

To ja włożę kij w mrowisko i powiem, że do programowania sprawdza mi się telewizor 4k 49''. Oczywiście jako jedyny monitor, a nie obok jakiegoś małego.

Plamkę ma praktycznie jak monitor 24'' full HD, tylko że mam cztery monitory full HD zlane w jeden.
Trzymam go na biurku w takiej odległości, w jakiej trzymałbym normalny monitor. Telewizor jest zakrzywiony, więc nie jest ciężko patrzeć koło krawędzi.

Kolory na pewno nie są idealne, ale gołym (nieprofesjonalnym) okiem nie widać, żeby było cokolwiek nie tak.
Powyłączałem oczywiście wszelkie spulchniacze i polepszacze - telewizor działa w trybie PC, sygnał idzie po HDMI 2.0, w trybie UHD 4:4:4, 60 Hz, więc tekst jest czytelny, żadnych dziwnych artefaktów. Wszystko gładko, zero lagu.

Obszar roboczy jest fantastyczny. Przy pisaniu aplikacji w technolgiach webowych przydaje się kilka okien obok siebie: ze dwie albo trzy kolumny kodu, przeglądarka z aplikacją i dev toolsami, przeglądarka ze stackoverflow.

Telewizor trzymam zazwyczaj w niskich nastawach jasności, więc nie wypala oczu.

Jedyna wada to błyszcząca matryca. Gdyby ktoś robił taki telewizor matowy, najlepiej jeszcze OLED, to zapłaciłbym każde pieniądze.

(Za tego zapłaciłem 5k, ale to było 3-4 lata temu, więc na pewno można dzisiaj znaleźć lepszy deal.)

YCbCr 4:4:4 to dobra opcja, ale teoretycznie jeszcze lepsze byłoby komputerowe RGB. Niestety wymaga to jeszcze wyższego pasma i ilości informacji przesyłanych przez HDMI. Jeżeli RGB zamiast YCbCr by nie zadziałało, to opisywane przez Ciebie rozwiązanie jest najlepsze z możliwych.

Dobrze jest też włączyć pełne pasmo dynamiki (komputerowe 0-255), zamiast stosowanego w telewizji ograniczonego 16-235. Co prawda telewizory potrafią się dostosować do obu sposobów nadawania (pełnej i ograniczonej dynamiki), ale jednak 0-255 daje lepsze możliwości poprawnego wyświetlania komputerowego. Oczywiście pod warunkiem, że wszystko zadziała poprawnie.

W przypadku UHD/4K jest jeszcze wybór między monitorem a telewizorem, choć monitory mają absurdalne ceny w porównaniu do TV. W przypadku jednak 8K wygląda na to, że TV będzie jedyną opcją osiągalną dla normalnych ludzi. Zresztą kupowanie 8K do celów telewizyjnych jest kompletnie bez sensu, więc może producenci telewizorów dostrzegą możliwość użycia telewizorów jako monitorów i je do tego nieco przystosują. W przypadku ekranów LCD nie powinno to stanowić żadnego problemu.