mva.pl

Cześć po raz kolejny. Od kilku miesięcy zmagam się z wyborem monitora. Przez dłuższy czas używałem iMaca 4K 21,5 Retina, ale musiałem z niego zrezygnować. Tam obraz to żyleta, nie chodzi mi o odwzorowanie barw, ale o kontrasty i wyrazistość czcionek. Aktualnie siedzę na Samsungu S24E650, poleasingowym trupie i szukam monitora z którym wytrzymam na dłużej. Przez te kilka miesięcy miałem:

AOC Porsche Design Q27T1 oraz iiyama ProLite XUB2792QSU-B1. Oddałem je po tygodniu ze względu na bardzo słabą czerń, głównie chodzi mi o tekst na stronach internetowych, czarne litery na jasnych tłach wyglądają szaro, CZERŃ JEST JAKBY SPRANA SŁABY KONTRAST mało wyraźnie, wzrok męczył mi się okropnie. Miałem też przez kilka dni NEC EA245WMi-2 ale i ten nie okazał się lepszy jeśli chodzi o kontrast i wyrazistość czcionek. Chciałem się przesiąść na Eizo, czytając że są tam żywe kolory i lepsze kontrasty, ale i tutaj znalazłem recenzje mówiące o słabym kontraście i spranej czerni.
https://www.monitornerds.com/eizo-ev2456-review/


Może powinienem szukać zamiast IPS, VA lub TN? Kąty widzenia nie są dla mnie priorytetem.
Żaden z tych monitorów nie miał lepszego kontrastu i czerni od tego zużytego Samsunga na którym siedzę. Nie jestem fotografem, nie pracuję profesjonalnie z obrazem, machnę już ręką na czujnik światła, ale czy jest na rynku aktualnie monitor nowy lub używany gdzie czarny tekst będzie czarny a nie sprany?
Proszę o wyrozumiałość, dziękuję za pomoc

gaim pisze: ↑

04 maja 2020, 16:00 - pn

...Może powinienem szukać zamiast IPS, VA lub TN? Kąty widzenia nie są dla mnie priorytetem.
Żaden z tych monitorów nie miał lepszego kontrastu i czerni od tego zużytego Samsunga na którym siedzę. Nie jestem fotografem, nie pracuję profesjonalnie z obrazem, machnę już ręką na czujnik światła, ale czy jest na rynku aktualnie monitor nowy lub używany gdzie czarny tekst będzie czarny a nie sprany?
Proszę o wyrozumiałość, dziękuję za pomoc

Może kup w takim razie nowego Samsunga S24E650 skoro ogólnie Ci odpowiadał. Można dostać za 680 zł. z darmową wysyłką. W danych podają kontrast 1000:1, matryca PLS więc bardzo możliwe, że taki kontrast będzie.
Wyższy kontrast i nie najgorsze kąty widzenia mają matryce VA. Musiałbyś szukać z matrycą VA i kontrastem statycznym 1500:1, nie wiem czy jest coś takiego na rynku w dostępnej cenie. W TN raczej bym nie wchodził, chyba, że zależy na krótkim czasie reakcji (gry).
(na moim ekranie IPS jest kontrast ok. 800:1 i w niczym mi to nie przeszkadza, ale każdy ma swoje wymagania )

W tańszym segmencie dobrą czerń i kontrast ma NEC EA271Q. Potem dopiero CG2420, NEC PA271Q daję wyraźną różnicę.

A co myślicie o używanym EIZO S2433W, 3000 godzin:
https://allegro.pl/oferta/monitor-eizo- ... 8333927907

To już przecież antyk. Prawdopodobieństwo, że jest sprawny jest bliskie zeru. A licznik można spokojnie sfałszować. Monitor 10 lat i 3 tys przebiegu? Baju, baju...

PS. Zerknąłem w linkowane ogłoszenie i bardzo zastanowiła mnie uwaga: "Lekkie ślady użytkowania na plastikach" Nie sądziłem, że monitor jest urządzeniem mechanicznym i cośtam w tych plastikach pracuje. A na poważnie, to prawdopodobnie "poleasingowy" złom, przywieziony na kupie jak worki kartofli na palecie, powiązane folią stretch. Wówczas faktycznie są jakieś ślady na obudowie.

AndN11 pisze: ↑

04 maja 2020, 17:51 - pn

Musiałbyś szukać z matrycą VA i kontrastem statycznym 1500:1,

Są IPS z takim kontrastem.

Kyle pisze: ↑

05 maja 2020, 20:56 - wt

AndN11 pisze: ↑

04 maja 2020, 17:51 - pn

Musiałbyś szukać z matrycą VA i kontrastem statycznym 1500:1,

Są IPS z takim kontrastem.

Wiem
Sądziłem (może mylnie), że przeznaczony budżet na monitor jest raczej niezbyt duży. Także wymagania autora nie są jakieś wygórowane.

Kupiłem monitor, nie jestem do końca zadowolony, ale już nie chce mi się szukać: Benq PD2500Q. Wcześniej używałem 21 cali z 4K, więc długo nie mogłem znaleźć czegoś do czego moje oczy były przyzwyczajone.
Plusy:
-dobra jasność
-dobry kontrast
-żywe kolory
-wyraźne czcionki, w miarę czarne a nie szare
-aż 4 wejścia usb w monitorze
-rozdzielczość 2K przy 25 calach jest optymalna nie trzeba niczego skalować.
-cena-jak na taką rozdzielczość
Minusy:
-głośniki bardzo płaskie (smartfony maja lepsze)
-beznadziejny czujnik światła, jest przedstawiany jako idealne ściemnianie ekranu w miarę zmniejszenia światła zewnętrznego, ale jak masz otwarte jasne aplikacje-to ekran potrafi świecić jak żarówa. -kiedy zwróciłem na to uwagę wsparciu Benq zalecono mi wyłączenie czujnika światła, co jest kuriozalne bo kupiłem monitor ze względu na czujnik światła mocno reklamowany.
Ostatecznie uważam że jest to dobry monitor do zastosowań domowych, nie męczy wzroku mimo dość nasyconych kolorów.
Dziękuję też za wszystkie wasze porady i uwagi

Takie rzeczy w monitorze jak czujnik światła i głośniki to bardzo drugorzędne rzeczy. Nie brałbym tego w ogóle pod uwagę i zastosował się do porady aby to wyłączyć. To powinno przyzwoicie działać w TV, a nie monitorze.

AndN11 pisze: ↑

07 czerwca 2020, 17:27 - ndz

Takie rzeczy w monitorze jak czujnik światła i głośniki to bardzo drugorzędne rzeczy. Nie brałbym tego w ogóle pod uwagę i zastosował się do porady aby to wyłączyć. To powinno przyzwoicie działać w TV, a nie monitorze.

Nie używam monitora do profesjonalnej pracy z obrazem. Chcę mieć wyraźny, ostry obraz z jasnością regulowaną automatycznie do światła zewnętrznego, a nie grzebać co chwilę w ustawieniach bo wyszło słońce, albo zaszły chmury. iMac sprawdza się tutaj wzorowo-i tego szukałem w monitorze. Głośniki to dodatkowe graty na biurku i kable, w takim monitorze spokojnie można upakować lepsze głośniki stereo z lekkim basem-jak w mniejszym i smuklejszym iMacu.

Dopóki nie miałem kontaktu z monitorem o wysokiej rozdzielczości i automatyczną jasnością, dobrym dźwiękiem-uważałem za normalne ręczne regulowanie jasności i satelitki obok monitora z basem pod biurkiem .

Dobre głośniki, klasy ADAM A7X, odsadzają o lata świetlne cokolwiek montowane we wszystkich monitorach i telewizorach

Kontrast statyczny to czysto marketingowy parametr dla naiwnych, osiągalny w czarnej dziurze lub przy b. wysokiej luminancji. Co więcej - wizualne różnice między kontrastem natywnym są zauważalne przy SDR do 1000:1, powyżej to sztuka dla sztuki.

Realna kontrastowość Retiny w typowych warunkach wynika z wykończenia glossy i świetnego antyrefleksu, kombinacji praktycznie niespotykanej w monitorach niezależnie od ceny. Dzięki temu iMacz z matrycą o niby "niskim" CR 1000:1 w typowych warunkach wciąga nosem normalne monitory o wyższym kontraście teoretycznym. Realny kontrast i klarowność obniżają dyfuzory matowe i satynowe na których tworzy się flara, oraz światło z otoczenia odbijające się od czerni, które statystycznie ma o wiele większą luminancję niż światło podświetlenia cieknące przez czerń IPS/VA. Analogiczny efekt występuje w panelach OLED, które są wizualnie kontrastowe dzięki strukturze mikrowgłębień (microcavity structure) "pochłaniającej" światło otoczenia odbijające się od czerni ekranu.

Dzięki za wyjaśnienie. Dziwię się trochę że producenci monitorów nie korzystają z takich rozwiązań chyba że Apple ma to wszystko opatentowane.

gaim pisze: ↑

08 czerwca 2020, 16:14 - pn

Dzięki za wyjaśnienie. Dziwię się trochę że producenci monitorów nie korzystają z takich rozwiązań chyba że Apple ma to wszystko opatentowane.

Nie ma w tym nic dziwnego - antyrefleks jest kurewsko drogi, a klienci nie lubią wykończenia glossy "bo się błyscy jak lusterko - hurrr, durrr - profesjonalny monitur to jes musowo matoooowy!"

Czornyj pisze: ↑

08 czerwca 2020, 12:05 - pn

Kontrast statyczny to czysto marketingowy parametr dla naiwnych, osiągalny w czarnej dziurze lub przy b. wysokiej luminancji. Co więcej - wizualne różnice między kontrastem natywnym są zauważalne przy SDR do 1000:1, powyżej to sztuka dla sztuki.

Bez problemu widać różnicę w czerni między jakimś starym PVA z kontrastem 1000:1 (zmierzonym), a nowym VA z kontrastem 3000:1 (zmierzonym) przy SDR, choćby po "czarnych pasach" przy oglądaniu filmu w nawet nie całkowicie ciemnym, ale zacienionym pomieszczeniu. Może powyżej 10 000:1 przy SDR już tej różnicy nie będzie, ale tego nie sprawdzałem, bo trudno o taki ekran.

Poza tym kontrast statyczny to realny, mierzalny kontrast, a marketingowy, to jest "dynamiczny" i dopiero to jest "parametr dla naiwnych".

Kyle pisze: ↑

08 czerwca 2020, 17:59 - pn

Czornyj pisze: ↑

08 czerwca 2020, 12:05 - pn

Kontrast statyczny to czysto marketingowy parametr dla naiwnych, osiągalny w czarnej dziurze lub przy b. wysokiej luminancji. Co więcej - wizualne różnice między kontrastem natywnym są zauważalne przy SDR do 1000:1, powyżej to sztuka dla sztuki.

Bez problemu widać różnicę w czerni między jakimś starym PVA z kontrastem 1000:1 (zmierzonym), a nowym VA z kontrastem 3000:1 (zmierzonym) przy SDR, choćby po "czarnych pasach" przy oglądaniu filmu w nawet nie całkowicie ciemnym, ale zacienionym pomieszczeniu. Może powyżej 10 000:1 przy SDR już tej różnicy nie będzie, ale tego nie sprawdzałem, bo trudno o taki ekran.

Poza tym kontrast statyczny to realny, mierzalny kontrast, a marketingowy, to jest "dynamiczny" i dopiero to jest "parametr dla naiwnych".

Tłumaczenie z Kyle'owego na polski - wypowiedź potwierdza, że różnica jest duperelna, dostrzegalna w ciemności, bez znaczenia i w dodatku niekoniecznie wynika z wartości kontrastu statycznego, bo porównywane są dwa różne wyświetlacze. Wypowiedź jak zwykle kompletnie bez sensu w kontekście problematyki wątku, ale należy docenić konsekwencję w bezinteresownym dzieleniu się swoją niewiedzą.

Kyle pisze:Bez problemu widać różnicę w czerni między jakimś starym PVA z kontrastem 1000:1 (zmierzonym), a nowym VA z kontrastem 3000:1 (zmierzonym) przy SDR, choćby po "czarnych pasach" przy oglądaniu filmu w nawet nie całkowicie ciemnym, ale zacienionym pomieszczeniu. Może powyżej 10 000:1 przy SDR już tej różnicy nie będzie, ale tego nie sprawdzałem, bo trudno o taki ekran.

Poza tym kontrast statyczny to realny, mierzalny kontrast, a marketingowy, to jest "dynamiczny" i dopiero to jest "parametr dla naiwnych".

Kiedyś ekrany były tak bardzo matowe, że nawet przy tym samym zmierzonym kontraście, pewnie byłaby ogromna różnica.

skinny500 pisze: ↑

09 czerwca 2020, 09:03 - wt

Kiedyś ekrany były tak bardzo matowe, że nawet przy tym samym zmierzonym kontraście, pewnie byłaby ogromna różnica.

Różnica między nieco bardziej matowym, a nieco mniej matowym nie jest taka wielka w kwestii postrzeganego kontrastu w przeciętnej jasności pomieszczeniu. Większa jest między totalnym lusterkiem, a ostrym matem, oczywiście w oświetlonym pomieszczeniu.

Natomiast co do poziomu matowości, to nawet dzisiaj są mniej i bardziej matowe.

Czornyj pisze: ↑

08 czerwca 2020, 22:49 - pn

Tłumaczenie z Kyle'owego na polski - wypowiedź potwierdza, że różnica jest duperelna, dostrzegalna w ciemności, bez znaczenia i w dodatku niekoniecznie wynika z wartości kontrastu statycznego, bo porównywane są dwa różne wyświetlacze. Wypowiedź jak zwykle kompletnie bez sensu w kontekście problematyki wątku, ale należy docenić konsekwencję w bezinteresownym dzieleniu się swoją niewiedzą.

Tłumaczenie z Czornyj'owego na polski: nie widzę różnicy między kontrastem 3000:1 a 1000:1 więc jest nie istotna. Wypowiedź jak zwykle zdezelowana własnymi preferencjami, czyli: "wysoki kontrast niepotrzebny". ... reszty nie komentuję bo żałosna.

Kyle pisze: ↑

09 czerwca 2020, 09:10 - wt

Tłumaczenie z Czornyj'owego na polski: nie widzę różnicy między kontrastem 3000:1 a 1000:1 więc jest nie istotna. Wypowiedź jak zwykle zdezelowana własnymi preferencjami, czyli: "wysoki kontrast niepotrzebny". ... reszty nie komentuję bo żałosna.

Tak - nie widzę różnicy między w znanych mi wynikach badań które już tu przytaczałem, a które raczysz ignorować.

Przytaczając twoją własną wypowiedź - różnicę między kontrastem nowego monitora 3000:1 a starego trupa 1000:1 widać w ciemnym pomieszczeniu na czarnych pasach. Wprawdzie nie wiadomo na ile różnica ta wynika z natywnego, statycznego kontrastu, a na ile z charakterystyki kątowej cieknięcia czerni, podatności na flarę i błędów pomiaru luminancji (wszystko poniżej spektroradiometru NIST może srogo przekłamywać pomiar luminancji dwóch różnych wyświeltaczy), oraz przy jakiej luminancji będzie widoczna - ale jeśli będziecie w ciemnym pomieszczeniu gapili się na czarne pasy, to przy wyższym CR statycznym czarne pasy w pewnych okolicznościach będą nieco czarniejsze, co jest faktem o niepodważalnej doniosłości

Bądź jednak łaskaw zwrócić uwagę, że osoba zakładająca wątek nie prosi o radę w kwestii monitora dla miłośników obserwacji czarnych pasów w mroku, tylko o różnicę między normalnym obrazem w normalnych warunkach na Retinie i innych wyświetlaczach, w świetle czego twoje namiętne i notoryczne pierdolenie o fetyszyzowanym, statycznym CR jest po raz kolejny całkowicie z dupy wyjęte