mva.pl

Od jakiegoś czasu próbuję kupić monitor (o czym tu już pisałem), sprawę utrudnia fakt, że nie mam na porządny po prostu forsy i grzebię się w różnych poleasingowych/outletowych itp. Zaczęło się od Della U2515h, po nim miałem kilka innych monitorów a z nich najbardziej odpowiadał mi (albo najmniej nie odpowiadał) Eizo EV2750, który teraz używam.
Jestem już tym kombinowaniem zmęczony i chyba zostawiłbym tego EV2750, ale on ma ponad 20 000h przebiegu i jest trochę "żółtawy" po prawej stronie, a że nie miałem go od nowości, to nie wiem czy zawsze tak miał, czy zaczyna się już sypać. Dell U2719D, który teraz koło niego stoi ma biel wszędzie (na oko) o jednakowej temperaturze, ale wystarczy włączyć jakiekolwiek zdjęcie i Eizo zjada go na śniadanie.
Czy ktoś widział jak kończy się monitor z podświetlaniem jak w moim Eizo? Czy to są takie objawy jak u mnie, czyli żółknąca jedna strona i ogólnie słaba jednorodność (może też trochę 'poczerwieniała' biel, ale to pewnie przez tego Della obok)?

Spróbuj skorygować ręcznie kanały RGB w trybie User. Ostatecznie zleć kalibrację. Objawy normalne przy takim przebiegu. Tylko będzie teraz szybciej odjeżdżał właśnie na punkcie bieli.

NocnyJastrzab pisze: ↑

07 maja 2020, 13:53 - czw

Spróbuj skorygować ręcznie kanały RGB w trybie User. Ostatecznie zleć kalibrację. Objawy normalne przy takim przebiegu. Tylko będzie teraz szybciej odjeżdżał właśnie na punkcie bieli.

To lekkie zaróżowienie bieli oczywiście skoryguję sobie, ale co z żółtawym lewym bokiem? Ja tak mówię 'żółtawe', dokładniej mówiąc to jest taki pionowy pasek szerokości z 5cm o cieplejszej niż reszta ekranu temperaturze. Widziałem gdzieś w sieci monitor który tak się kończył, ale widziałem też Delle IPS które tak miały prosto z pudełka.

Przy takim lokalnym przebarwieniu to już raczej nic się nie zrobi.