mva.pl

Dzień dobry,

stwierdziłem, że czas na zmianę monitora, więc od jakiegoś czasu czytam co nieco na ten temat. Raczej myślę o monitorze używanym, z uwagi na ograniczony budżet. Z moich obserwacji wynika, że warte uwagi są monitory Eizo i NEC. I tu pojawia się pytanie: Czy np. używany Nec EA294WMi po kalibracji da sensowne wyniki przy obróbce zdjęć i rzadziej grafiki (tylko w sRGB)? Chętnie kupiłbym używaną wersję CT lub coś podobnego, ale z tego, co widzę, nikt takiej nie sprzedaje.

Dobrych monitorów się nie sprzedaje. Dopiero jak zajechany na śmierć. Czasami pojawiają się rodzynki, np kiedy ktoś zachoruje na większy, nowszy, bardziej zaawansowany, ale takie rzeczy schodzą w chwilę.

Tom01 pisze: ↑

14 listopada 2020, 17:25 - sob

Dobrych monitorów się nie sprzedaje. Dopiero jak zajechany na śmierć. Czasami pojawiają się rodzynki, np kiedy ktoś zachoruje na większy, nowszy, bardziej zaawansowany, ale takie rzeczy schodzą w chwilę.

Schodzą tak szybko, jaką ktoś zawoła cenę. Powodów sprzedaży może być mnóstwo. Od potrzeby szerszego gamutu, większej rozdzielczości, większego kontrastu, poprzez przesiadkę na urządzenia mobilne, aż po zwykłą zachciankę podyktowaną zastrzykiem gotówki, lub problemy finansowe.

Tom01 pisze: ↑

14 listopada 2020, 17:25 - sob

Dobrych monitorów się nie sprzedaje. Dopiero jak zajechany na śmierć. Czasami pojawiają się rodzynki, np kiedy ktoś zachoruje na większy, nowszy, bardziej zaawansowany, ale takie rzeczy schodzą w chwilę.

A czy są jakieś firmy, które posiadają w miarę "zweryfikowane" monitory w niższych cenach?

Albo czy na przykład te acery z serii "pro" dostępne za ok. 900 zł za nowe mają sens? Chwalą się nawet jakimś certyfikatem...

Najtańszy na rynku amatorski monitor nadający się do fotografii kosztuje lekko powyżej 2 tys zł. Nie ma tańszych.

Rozumiem, że to cena najtańszego NECa colortuned?

Konkretne NEC EA245WMi-2 COLOR: https://monitory.mastiff.pl/monitory-ne ... color.html Nie ColorTuned.

A czy niższe modele colorpreset nie oddają dobrze barw? W końcu po coś one są.

ColorPreset to prowizorka. Monitory niekalibrowalne. Jeśli już ktoś miałby kupować Samsunga z marketu to już lepiej taki, ale zastanówmy się, co oznacza "nadawanie się do fotografii"? Raczej sugeruje, że oglądamy zdjęcie jak ono naprawdę wygląda, no nie? I w tym miejscu klops.

A gdyby colorpreseta skalibrować?

Tom01 pisze: ↑

15 listopada 2020, 00:00 - ndz

Konkretne NEC EA245WMi-2 COLOR: https://monitory.mastiff.pl/monitory-ne ... color.html Nie ColorTuned.

Zresztą inni producenci podają np. 100% obsługi przestrzeni sRGB za sporo niższą cenę. I mało tego, idąc tropem myślenia, że "dobrych sprzętów się nie sprzedaje" nie mogę znaleźć takich, ale używanych. Czy po prostu w mniejszych pieniądzach nie da się kupić monitora "używalnego" sRGB? (przykład tańszego monitora https://www.cyfrowe.pl/monitor-asus-pb247q-p.html)

wocek pisze: ↑

15 listopada 2020, 00:17 - ndz

A gdyby colorpreseta skalibrować?

Te monitory nie mają możliwości kalibracji.

wocek pisze: ↑

15 listopada 2020, 00:37 - ndz

Zresztą inni producenci podają np. 100% obsługi przestrzeni sRGB za sporo niższą cenę. I mało tego, idąc tropem myślenia, że "dobrych sprzętów się nie sprzedaje" nie mogę znaleźć takich, ale używanych. Czy po prostu w mniejszych pieniądzach nie da się kupić monitora "używalnego" sRGB? (przykład tańszego monitora https://www.cyfrowe.pl/monitor-asus-pb247q-p.html)

A co to ma niby za znaczenie? "Procenty" to fetysz ostatnich czasów. Marketing ma świetne słowo-klucz o prostym przekazie: Więcej procentów = lepiej. A ludzie łykają, nawet nie zastanawiając się co to znaczy. W rzeczywistości są to wierutne bzdury. Nie jest ważne jak jakiś kolor jest mocno nasycony, bo o nasyceniach właśnie mówią "procenty", tylko jak wiarygodnie / neutralnie jest wyświetlany. Co komu z monitora, który wywala psychodeliczne nasycenia, ale z kosmosu?

Deklarują również deltaE poniżej 2.

Niskie "delty" da się zrobić nawet na laptopie. Żadna filozofia.

Zresztą, co ja się produkuję. Znacznie skuteczniejsze będzie doradzenie, aby kupić któregoś z tych badziewiaków. Sensowny będzie jako następny. Wówczas nie będzie już takiej wiary w magię cyferek. A że będzie Pan lżejszy od jakiś tysiąc? Trudno. Nauka kosztuje.

Ostatnie pytanie: czy tańsze monitory NEC colortuned też są "badziewne"? Podobno je można kalibrować.

https://monitory.mastiff.pl/monitory-ne ... mi-ct.html Na przykład ten.

Można i nawet trzeba. Jednakowoż, CT jest tańszy o jakieś złotówki, a COLOR są to monitory z przebieranymi panelami, wykluczanymi wszystkimi wadami matrycy (nierówności, piksele, wycieki), widocznymi w normalnych warunkach, rozszerzoną gwarancją na piksele. Indywidualnie, każda sztuka osobno prekalibrowane do kilku popularnych dziedzin zastosowań, w tym foto, optymalizowane pod często spotykane laby, profil do zastosowań bardzo obciążających wzrok, a każdy z podziałem na kilka wariantów oświetleniowych.

PS. Model NEC EA234WMi CT nie jest już dostępny od bardzo dawna i nie ma następcy. Inna sprawa, że miał beznadziejną proporcję boków, nie miał też stabilizacji.

Czyli naprawdę nie ma tańszej opcji? Dysponuję niewielkim budżetem.

wocek pisze: ↑

15 listopada 2020, 01:41 - ndz

Czyli naprawdę nie ma tańszej opcji?

Nie, na niby.

wocek pisze: ↑

15 listopada 2020, 01:41 - ndz

Dysponuję niewielkim budżetem.

Jeśli chce Pan monitor do foto, zaproponowałem najtańszy, nie będący wywaleniem pieniędzy w błoto. Tak samo jak z każdym innym sprzętem. Posiadana kasa nie ma żadnego znaczenia. Jeśli coś kosztuje 1 tys a Pan ma 100 zł to cudownie nie potanieje.