mva.pl

Zastosowanie amatorskie, ale lubię obecną jakość CG2420 i nie wiem czy pod względem równomierności oraz srebrzenia mógłbym patrzeć na inny, tańszy monitor.
Więc tak.
Obecnie posiadam CG2420, ale niestety brakuje mi w nim rozdzielczości, tj. wiele krawędzi przy elementach różnych wielkości w Photoshopie oraz Illustratorze mogłoby być mniej postrzępione.
EIZO za 5000 - 6000 brałbym raczej bez zastanawiania, ale kosztuje jak wiadomo więcej.
PA271Q kupimy do 5000, ale znów ten popularny błąd z rozjechaną krzywą i kurcze nie daje mi to spokoju, że coś wyjęte prosto z pudełka posiada feler.
Wypowiedzcie się proszę:
Brać PA271Q czy nie jeść i odkładać do CG2730?

Brać PA271Q póki jest. Błędy już dawno ogarnięte, a nawet gdyby nie były to na gwarancji ogarnąłby to serwis.

Czornyj pisze: ↑

03 września 2021, 09:36 - pt

Brać PA271Q póki jest.

Zapraszam do kontaktu bezpośredniego, bo tylko "ja" mam od ręki

NEC jest lepszy od CG2730, ale tylko w wersji: https://monitory.mastiff.pl/monitor-gra ... color.html Możliwość zakupu tej odmiany maleje z tygodnia na tydzień a wynika to z znanych wad tego modelu i coraz mniejszej dostępności na rynku. Mówiąc kolokwialnie, coraz mniej jest z czego wybierać. A wybierać trzeba, bo paprochy, piksele w tym modelu zdarzają się częściej niż w innych, a w odróżnieniu od EIZO, wersja podstawowa nie ma gwarancji na te defekty. Oczywiście "sławny" błąd w oprogramowaniu ma się dobrze i jak najbardziej występuje.

Brać śmiało u Dominika w fotoplusie, są tanie i naprawdę świetne, w tej cenie nie mają konkurencji - jakby nie były nie poleciłbym ich moim przyjaciołom Adamowi Trzcionce (Adam Trzcionka Fotografia) i Michałowi Wardzie (White Smoke Studio). Fakt, że tego modelu używa dwóch najlepszych reporterów ślubnych w Polsce świadczy sam za siebie.

A Annie Leibovitz na stosunkowo niskobudżetowych 24-kach od EIZO. Czego to dowodzi? Kompletnie niczego. Nie narzędzie determinuje efekt. Oczywiście lepiej mieć lepsze niż gorsze, ale przede wszystkim trzeba znać wady sprzętu, nie zalety. Nachalne naganianie wnosi często odwrotne skutki, pisałem o tym wielokrotnie przez lata całe. Z bezkrytycznego siłowego marketingu wypływają tylko kłopoty, bo ludzie się spodziewają Bóg wie czego a zderzenie z nieubłaganym prawdopodobieństwem i tak wystąpi. I jest problem.

W praktyce mojej firmy istnieje zasada, że przede wszystkim, przedstawia się scenariusz negatywny, czyli nie wychwala pod sufit, ale uświadamia co może pójść nie tak. Jeśli będzie ok, to nabywca co najwyżej się ucieszy a nie będzie konflikt, bo nie do końca są w towarze zachwalane cechy. Takie podejście uważam za najlepsze możliwe w kontekście ograniczonego zaufania do towaru jakim się obraca. Również z tego samego powodu firma woli dostarczać sprzęt samodzielnie sprawdzony, ustawiony, niż kłaść na szali własne słowo polegające na prawdopodobieństwie, które konstruuje ktoś inny.

Skoro jest taki "kiepski", to dlaczego praktycznie nie ma zwrotów? ;p Dlatego, że wad praktycznie też prawie nie ma, a nawet jak się trafi, to sprawa jednostkowa i bez znaczenia dla użytkowania (nie uwzględniając wad pikseli).

Nie, nie jest kiepski, ale też nie należy piać z zachwytu na jego temat, bo mówiąc delikatnie, nie jest to bezpieczny towar. Poza tym, Dominik, przecież obaj wiemy, że jak coś się "trafi", to trzeba sobie samemu radzić. To nie EIZO, że problem zwala się na dystrybucję i wio. Akurat piksele i paprochy to plaga ostatnio. W ciągu kwartału trafiłem kilka razy (sic!) na tym właśnie modelu. Jeden z nich nawet przeszedł przez Ciebie, ale to ja przecież musiałem sprawę załatać. Jeśli nie wierzysz, mogę podesłać jaki to egzemplarz. Dokumentuję każdą sztukę, fotki, numery seryjne, korespondencja z serwisem itd, także nie gadam po próżnicy. Myślisz dlaczego różnica cen względem COLOR jest taka a nie inna? Obrazuje prawdopodobieństwo co ile czasu trafi się kosztowny babol. Im model bardziej powtarzalny, tym różnica względem "zwykłego" mniejsza. Tu nie ma żadnej większej filozofii, odkrywania Ameryki. Prosty rachunek arytmetyczny: Co ile się trafia nieidealny, ile będzie kosztować "pozbycie się go", ile zostaje aby wyjść z założoną marżą. To są sprawy oczywiste i uważam za mocno nie fair, względem użytkowników, ukrywanie, jakoby nie było takich przypadków. Owszem choćby skały srały to były, są i będą. Nie należy też nadmiernie panikować, bo piksel to nie jest koniec świata, tylko realnie przedstawiać sytuację, nie koloryzować.

Pytanie do znawców. Czy ten milimetr wykresu odchyłki w prawo na kanale zielonym, robi znaczącą różnicę w kolorach na ekranie PA271Q?

2marekm pisze: ↑

04 września 2021, 09:00 - sob

Pytanie do znawców. Czy ten milimetr wykresu odchyłki w prawo na kanale zielonym, robi znaczącą różnicę w kolorach na ekranie PA271Q?

Wykresy nie są percepcyjnie miarodajne, trzeba pomierzyć delty lub sprawdzić na rzeźniku

2marekm pisze: ↑

04 września 2021, 09:00 - sob

Pytanie do znawców. Czy ten milimetr wykresu odchyłki w prawo na kanale zielonym, robi znaczącą różnicę w kolorach na ekranie PA271Q?

Widoczną.

..na wykresie w powiększeniu.. ;p

Ja osobiście i wielu innych nie widzi różnicy.. Wiem Tomasz, że Twoja racja jest "lepsza i ważniejsza", ale uważam, że sprawa była wyolbrzymiona podobnie, jak C19.

Też tak sądziłem, a więc nie ma co sobie głowy zawracać.

Możecie mi powiedzieć czy w przedziale 5-7 tysięcy istnieje monitor, który ma równomierność CG2420, ale ma szybszą matrycę?
Chciałem sprzedać CG2420 i kupić CG2730.
Na PRAD.DE są testy prędkości matrycy CG2420 oraz CG2730, lecz o ile w CG2420 ruch już mi sprawia dyskomfort (smużenie), o tyle niestety w przypadku CG2730 te czasy podają jeszcze wyższe ;(
PA271Q ma w ich testach niższe czasy, ale z uwagi na przeróżne opinie odnośnie paprochów, pixeli, itp. nie biorę go za bardzo pod uwagę.
Istnieją alternatywy czy to dopiero w wyższych modelach, które są kierowane właśnie pod filmy?
Na tej stronie EIZO: https://www.eizo.pl/zastosowania/grafic ... tprodukcja
CG2420 niby nie ma w zastosowaniach filmowych, a CG2730 jest, ale może po prostu tam widnieje, bo jest po prostu dobry pod względem wyświetlania obrazu i tam go wrzucili nie biorą pod uwagę smużenia?

Blisko budżetu CG2730. Poza nim i PA271Q nie ma nic szybkiego o tej jakości. Co do bezpieczeństwa, EIZO daje gwarancję na wszystko, NEC, wystarczy zamówić odpowiednią wersję.

Tom01 pisze: ↑

20 września 2021, 20:40 - pn

Blisko budżetu CG2730. Poza nim i PA271Q nie ma nic szybkiego o tej jakości. Co do bezpieczeństwa, EIZO daje gwarancję na wszystko, NEC, wystarczy zamówić odpowiednią wersję.

W kontekście ostatnich wiadomości o losach serii PA od NECa wygląda na to , że profesjonalne monitory będą tylko od EIZO. Brak alternatywy zawsze działa na niekorzysc klientów/konsumentów.

To oczywiste. Dlatego trzeba albo szybko się decydować, zanim monopol zadziała, albo przeczekać sytuację. W mojej ocenie nawet kilka lat.