mva.pl

Cześć, to mój pierwszy post na tym forum, więc się przywitam

Chciałem wymienić monitory celuję w dwa raczej używane, monitory 27 o rozdzielczościach 2560 x 1440 w budżecie ~1200zł za sztukę.

W jednym z postów był chwalony monitor Della U2713H, jednak od dłuższego czasu nie widzę go w mojej okolicy.
Używany monitor na pewno chcę kupić osobiście.
Teraz pracuję na kalibrowanych Eizo S2231W i S1910
Nie gram, oczywiście najczęściej używam do www bo to jest prywatny komputer. Dość często obrabiam zdjęcia, montuję filmy i nieraz robię grafikę 3D, czy edytuję strony www. Zwracam uwagę na odwzorowanie kolorów.
Na prywatnym komputerze potrafię usiąść na 10h, więc oczy też trzeba szanować.
W pracy pracuje na różnych dellach.

Czy Dell U2713HM lub Dell U2715H będzie dobrym wyborem?
Wiem Eizo i Nec są lepsze, ale w tym budżecie to może na Full HD starczy.
Może podpowiecie jakieś fajne monitory?
Za każdą podpowiedź z góry dziękuję.

Rynek monitorów to straszna ruletka (problemy z równomiernością). Można trafić fajny "marketowy" egzemplarz (dobra liniowość i równomierność), ale nie jest to proste. Kupując graficzny EIZO (np. EIZO CG) ma się gwarancję, że nie będzie gór i dolin w kwestii rónomierności np. jasności, ale kosztuje to ... ekhm ... dużo.

Co do marketówek, to byłem pozytywnie zaskoczony pewnym egzemplarzem DELL P2421 (świetna liniowość i trafiła się dobra równomierność, nie gorsza od takiego S2231W) ... ale to znowu marne 1920x1200 :/

Mój S2231W ma bardzo nierówne podświetlenie.
Czyli trzeba jeździć i sprawdzać, może coś sie trafi

Przesiadka nawet z tak starych EIZO na DELL U27** i pokrewne będzie bolesna. Mura chromatyczna na nich jest gigantyczna. Trudno zaakceptować, kiedy ekran zależnie od miejsca mieni się na różowawo albo zielonkawo.