Strona 1 z 1
Żarówki LED a "migotanie"
: 01 grudnia 2021, 21:20 - śr
autor: Animizator
Przestudiowałem na forum tematy dotyczące żarówek LED (GU10) do mieszkania pod kątem dbałości o wzrok (odwzorowanie kolorów nie jest dla mnie istotne) i wybór padł na Philips Master LED -
https://www.lighting.philips.pl/prof/zr ... EU/product. Zamówiłem jednak dla porównania też kilka sztuk Philips CorePro -
https://www.lighting.philips.pl/prof/zr ... EU/product. Zamontowałem testowo w oprawach po jednej sztuce i mając w pamięci uwagi odnośnie "migotania" żarówek LED słabej jakości z ciekawości (dla formalności) korzystając z kamery w telefonie sprawdziłem jak zachowują się najpierw Philips CorePro - nie zauważyłem ani gołym okiem ani korzystając z kamery w telefonie jakiegokolwiek migotania - światło było jednolite. Przeprowadziłem analogiczny test na tej samej oprawie na Philips Master LED i ku mojemu zdziwieniu na kamerze zauważyłem migotanie światła wokół żarówek (gołym okiem nie jestem w stanie tego zauważyć). Bardzo mnie to zdziwiło, więc zmieniłem na inną sztukę - niestety problem był ten sam. Zmieniłem więc też oprawę, na której testowałem - sytuacja jednak wygląda dokładnie tak samo.
Nasunęły mi się w związku z powyższym następujące pytania:
1. Czy taki "test" i wykrycie w jego rezultacie migotania żarówek świadczą o tym, że CorePro są "lepsze" od Master LED jeżeli chodzi o ochronę oczu? Może jakąś rolę odgrywam w tym fakt, że Master LED są ściemnialne a CorePro nie?
2. Jeżeli mój "test" jest niewystarczający to czy jestem w stanie w inny sposób sprawdzić we własnym zakresie jakość żarówek LED?
Serdecznie dziękuję za pomoc, wszelkie rady i sugestie mile widziane.
Re: Żarówki LED a "migotanie"
: 01 grudnia 2021, 23:20 - śr
autor: Tom01
Jeśli migotania nie widać naocznie to nie ma żadnego wpływu na użytkowanie. To tak jak "bezobjawową chorobą". Jeśli coś nie ma objawów, to tego nie ma.
Re: Żarówki LED a "migotanie"
: 02 grudnia 2021, 10:51 - czw
autor: Animizator
Zastanawiam się jak to co piszecie ma się do tematyki flicker-free związanej z monitorami. Przyznam, że właśnie ten temat dał mi do myślenia i zwrócił uwagę na to, że nawet jeśli jakiegoś migotania nie jestem w stanie świadomie zauważyć to nie znaczy, że ono nie występuje i np. nie powoduje większego zmęczenia wzroku niż przy braku takiego migotania.
Z ciekawości przetestowałem sobie jeszcze jakąś tanią żarówkę LED i też nie było widać gołym okiem żadnego migotania natomiast jak spojrzałem przez kamerę to była tam "dyskoteka" i migotało tam dosłownie wszystko. W przypadku Master LEDa to migotanie jest zdecydowanie bardziej subetlne.
Re: Żarówki LED a "migotanie"
: 02 grudnia 2021, 11:48 - czw
autor: Tom01
Flicker-free to przede wszystkim marketing działający na zasadzie placebo. Najczęściej stosuje się takie etykietki w masówce, która nawet jak migocze to automagicznie przestaje, bo użytkownik wierzy w reklamę. Naprawdę to działa.
Re: Żarówki LED a "migotanie"
: 02 grudnia 2021, 18:34 - czw
autor: wocek
Tom01 pisze: ↑01 grudnia 2021, 23:20 - śr
Jeśli migotania nie widać naocznie to nie ma żadnego wpływu na użytkowanie. To tak jak "bezobjawową chorobą". Jeśli coś nie ma objawów, to tego nie ma.
Ależ nikt, kto ma orientację w temacie nie użyje zwrotu "bezobjawowa choroba", bo to jest sprzeczność. Choroba, jako stan w którym organizm czuje się źle (psychicznie lub fizycznie), musi dawać objawy. Natomiast "bezobjawowe zakażenie" jak najbardziej występuje, również w przypadku wirusa SARS-CoV-2.
Re: Żarówki LED a "migotanie"
: 02 grudnia 2021, 18:37 - czw
autor: Tom01
Przekładając na kontekst "chorej", migającej żarówki, jeśli miga bezobjawowo, czyli trzeba tricków aby je wykryć, to nie miga. Proste.
Re: Żarówki LED a "migotanie"
: 02 grudnia 2021, 18:43 - czw
autor: wocek
Dobrze, że przy żarówkach zakażone bezobjawowo nie przekazują migotania koleżankom, które mogłyby zachorować z objawami
Re: Żarówki LED a "migotanie"
: 02 grudnia 2021, 20:18 - czw
autor: michalk
Tom01, to, że czegoś nie widać i w związku z tym nie przeszkadza w użytkowaniu, nie oznacza, że nie jest szkodliwe dla zdrowia. Objawy często przychodzą po czasie, często jak już jest za późno. Piszę to abstrahując od migotania, bo to Twoja działka.
Re: Żarówki LED a "migotanie"
: 03 grudnia 2021, 17:22 - pt
autor: Vicente
Animizator pisze: ↑01 grudnia 2021, 21:20 - śr
pod kątem dbałości o wzrok (odwzorowanie kolorów nie jest dla mnie istotne)
Dlaczego? Jedno z drugim się wiąże.
Re: Żarówki LED a "migotanie"
: 03 grudnia 2021, 17:57 - pt
autor: michalk
Vicente pisze: ↑03 grudnia 2021, 17:22 - pt
Animizator pisze: ↑01 grudnia 2021, 21:20 - śr
pod kątem dbałości o wzrok (odwzorowanie kolorów nie jest dla mnie istotne)
Dlaczego? Jedno z drugim się wiąże.
Na jakiej zasadzie? Poprawcie mnie proszę, jeśli jestem w błędzie, ale załóżmy, że czerwony obiekt wyświetlany jest jako żółty, w jaki sposób miałoby to negatywnie wpływać na wzrok?
Re: Żarówki LED a "migotanie"
: 03 grudnia 2021, 19:05 - pt
autor: Vicente
Wymień w pokoju standardowe żarówki z CRI 100 na ich odpowiedniki LED pod względem lumenów i CCT z CRI 80 i sam się przekonaj jak jest fajnie.
Re: Żarówki LED a "migotanie"
: 08 grudnia 2021, 21:32 - śr
autor: neo86
Adasiek987 pisze: ↑02 grudnia 2021, 01:42 - czw
Nigdy nie zauważyłem pulsowania światła chyba jest to widoczne dopiero w aparacie telefonu np, ale dla ludzkiego oka chyba nie ma znaczenia.
W smartfonie najczęściej zobaczysz migotanie. Głównie tych Androidowych, starszych Apple oraz wszystkich Huawei. Osobiście w żadnym z nich nie spotkałem się z możliwością nagrywania/podglądu w 25/50 FPS i o prędkości migawki 1/25, 1/50, 1/100... Jedynie w Nokii 808 PureView (stary smartfon z 2012 roku na Symbianie) oraz iPhone 13 Pro/Max (w trybie ProRes jest możliwość nagrywania w 25 FPS) spotkałem się z możliwością nagrywania w 25 FPS. Większość smartfonów nagrywa w 30/60/120 FPS. Czyli nie po Naszemu. I filtr Anti-Filcer mają bardziej przystosowany do 60Hz (NTSC) czyli prądu z gniazdek w USA/Azji niż w Europie 50 Hz (PAL). I tak nagrywając coś w 30/60/120 FPS może (ale nie musi) u Nas w Polsce wpadać w paskudne migotanie. I nie ma to związku z jakością LEDów a złą synchronizacją Hz prądu z gniazdek względem FPS i otwarcia migawki w aparacie. To samo w USA jak tam zaczniesz nagrywać w 25/50/100 FPS to tam będzie Ci wszystko migotać.