mva.pl

Cześć

Szukam następcy starego LG.

Dogadywałęm się jakoś z tym ekranem. Nie miałem porównania do pro monitorów to i było mi z nim dobrze. Ale potrzebuję go wymienić na monitor w wyższą stopką, żeby mógł być nad laptopem bez dodatkowych podstawek. Laptod 14.

Znalazłem taką iiyamę z ips. Jest teżwersja z VA. Potrzebujęgo do zdjęc. Wiem, że to nie ten budżet żeby wymagać ekranu typowo do foto jednak za dużo wydać nie mogę. myślałem o budżecie do 1000, mogęewentualnie cośdorzucić jakby dało się kupić na raty czy coś.

Ewentualnie https://www.komputronik.pl/product/6335 ... a241f.html w sumie w dorej cenie jest na komputroniku. Ale zawsze to 5 stów więcej.

Do tysiąca nie ma znaczenia co kupisz, bo jakoś będzie podobnie średnio wątpliwa.

Ten NEC już przekracza tysiąc

EA241F cudów nie ma, ale jest niezły. To jeden z najlepszych monitorów w swoim budżecie. Zdecydowanie inna klasa niż LG i pokrewna masówka. Natomiast do zdjęć i tak się nie bardzo nadaje. Najtańsze amatorskie monitory fotograficzne to obecnie około 3 tys zł.

Tom01 dziękuję za odpowiedź.

Podnosząc jeszcze budżet do 1,5k jest EIZO któy jest na liście polecanych domowo-amatorskich

https://www.mediaexpert.pl/komputery-i- ... 1MQAvD_BwE

Tylko czy to faktycznie będzie taka różnica poniędzy iiyamą a tym eizo warta dwukrotnej ceny?

Jakie masz dzanie na temat tej iiyamy? bo w sumie cenowo najbardziej mi leży

Zakłądam, że różnica pomiędzy tym co mam LD flatron m2262D a czymkolwiek z wyżej wymienionych będzie mocno namacalna xD

Nie jestem pro fotografem, nie żyjęz tego, to i nie mam budżętu 3k na monitor. Potrzebujędo domowych zastosowań plus czasem jakieś chrzciny itp. ale ludzie nie narzekali na zdjęcia robione na LG więc to pozwala mi przypuszczać, że nawet jak nie będę miał pro monitora to będzie okej.

Chyba, że to błedne myślenie.

Iiyama od lat nie istnieje. Obecny właściciel marki klepie skrajną masówę. Niedawno miałem na warsztacie jakieś "topowe" modele o symbolach niemożliwych do zapamiętania. Dno i wodorosty. Odradzam.

To EIZO to klasa korporacyjna. Lepsza niż masówka, ale ma też właściwości leżące przeciwnie względem cech pożądanych w fotografii.

3 tys to poziom amatorski, niestety tyle to kosztuje. Zdjęć pewnie Pan też nie robi pudełkiem po paście do butów, pomijając solarfotografię. Jakiś poziom minimalny być musi, inaczej mocno rośnie ryzyko, że przewalimy coś istotnego, np bobasek o skórze niezbyt świeżego nieboszczyka.

W takim razie, mniejsze zło. Wskazane EIZO czy NEC?

NEC