mva.pl

Jestem zainteresowany zakupem drukarki z rodziny Epson Ecotank L3xxx, ale odbiłem się od rzeczywistości. Nigdzie w Warszawie nie idzie zobaczyć jakiegokolwiek wydruku z tej drukarki. Są one wszędzie dostępne, ale ani Epson na infolini mi nie pomógł, ani zdobyty kontakt do przedstawiciela handlowego, ani też wizyta w znanym sklepie ze sprzętem wszelakim. Dzwoniłem też do firm oferujących drukarki czy oryginalne tusze do tych drukarek - też nikt mi nie mógł pomóc. Czy znajdzie się ktoś z Warszawy, kto posiada drukarkę z tej rodziny (np Ecotank L3151 czy o podobnych parametrach) i wydrukowałby mi jedną stronę testową w kolorze? A jak nie z Warszawy, to może komuś się zechce otrzymany ode mnie plik wydrukować, wrzucić w kopertę i wysłać? Oczywiście pokryję niezbędne koszty + nie pożałuję na przysłowiowe piwo.

To są drukarki biurowe, kolor w nich jest po to, aby logo czy wykres wyglądały bardziej atrakcyjnie. Piszę o tym dlatego, że skoro chce Pan wydruk testowy, to zakładam, że są wyższe wymagania jakościowe niż drukowanie faktur z kolorowym logo. Zresztą zamieścił Pan post w dziale "Reprodukcja zdjęć". W tym przypadku jeszcze bardziej odbije się Pan od rzeczywistości. Radzę odpuścić temat, to ślepa uliczka.

Dziękuję za opinię. Zapytanie dałem w tym dziale, ponieważ najpierw sprawdzałem w którym dziale tego typu pytania się pojawiają. Raczej nie zamierzam drukować zdjęć, ale drobne elementy grafik np. na żetony czy karty do gier planszowych (tak zwany Print & Play). Jestem ciekaw czy ta drukarka poradzi sobie np. z czcionką 6px, jakimś obrazkiem w stylu komiksowym, przejściem tła z koloru żółtego w biały, itp. rzeczy.

Bardzo drobne elementy to raczej kwestia papieru, nie samej drukarki. Z kolorami będzie loteria włącznie z ekscesami, kiedy np zamiast żółtego będzie zielonkawy. Ale w takich zastosowaniach nie ma to większego znaczenia.

Podobnie jak Tom01, to najtańsza seria biurowa Epsona na zalewane tusze. Proszę zerknąć np. na Canon PIXMA G640, gdzie jest CMYK rozszerzony o kolor szary i czerwony, co poprawia neutralność przejść tonalnych.

Bardzo dziękuję za sugestię, Canon faktycznie jest opcją. Podtrzymuję jednak zapytanie z pierwszego posta. Nie ma to jak organoleptyczna możliwość oceny wydruku.

To raczej trzeba by próbować łapać bezpośrednio jakiegoś użytkownika, ale przy tej klasie sprzętu raczej nikomu nie będzie chciało się fatygować.