mva.pl

Kupiłam monitor EIZO FlexScan EV2785. Nówka sztuka. Obraz boski, niesamowita ulga dla oczu, wręcz mam wrażenie, że mam bardziej zrelaksowane oczy po całym dniu patrzenia w niego niż kiedy tego nie robię Ale zastanawia mnie jakość wykonania obudowy:

• obudowa w górnym prawym rogu, na górze, jest zniekształcona - jakby źle odlana, bo nie przylega do matrycy na fragmencie ok. 5cm (jest większa szpara między matrycą a obudową niż na pozostałej długości brzegu). Do tego w tym rogu na matrycy jest jakaś mini ryska,

• dolna ramka/listwa jest źle spasowana. Na całej długości nie przylega dobrze do matrycy i przy lepszym oświetleniu widzę jakieś metalowe elementy w środku. Przy lewym i prawym brzegu ta ramka jeszcze mocniej odstaje od matrycy - jest w tych miejscach szpara ok. 2mm. Patrząc z profilu wygląda to badziewnie, jakby ta listwa miała się zaraz odkleić i spaść. Podobnie to wygląda jak na zdjęciach w tym wątku: viewtopic.php?p=66926&hilit=eizo+spasowanie#p66926

• przy regulowaniu kąta nachylenia czy obrotu, obudowa z tyłu strasznie trzeszczy - daje to taki typowy odgłos giętego/łamanego plastiku. Trochę strach w ogóle coś regulować.

Mam problem ze zrobieniem wyraźnych fotek, także zostawiam sam opis.

Czy taki jest standard wykonania tego modelu? Jaka jest szansa, że inny egzemplarz będzie miał dobrze spasowaną obudowę? Warto w ogóle próbować wymieniać na inny model?

Jeśli wygląda to jak w przytoczonym wątku, to jest moim zdaniem wynik wypadku w transporcie. Żadnych też rys nie powinno być.

Dzięki za szybkie info.

Tak, listwa dolna tak wygląda jak w tamtym wątku. Udało mi się zrobić jakieś w miarę sensowne foto fragmentu. Dolna listwa, prawy róg - widok od przodu i z profilu: Górny prawy róg - odstająca ramka i mini ryska na matrycy w rogu:
Partner też się dzisiaj poprzyglądał dokładnie obudowie i znalazł kolejne niedociągnięcie, którego nie zauważyłam przy normalnej pracy: w lewym dolnym rogu matryca nie jest schowana w lewą ramkę, odstaje bardziej niż ramka. Minimalnie ale jednak.


Zwrócę ten egzemplarz i spróbuję z nowym. Czyli jest nadzieja trafić na ładnie dopracowaną sztukę z tego modelu?

Szczerze mówiąc to nie widzę nic nadzwyczajnego na tych zdjęciach. Niemalże makroskopowo zawsze się znajdzie jakieś niedoskonałości.

Inna sprawa, że nie wiem dlaczego, ale monitory klas średniej i wyższej mają dużo gorzej spasowane obudowy niż masówka, która często choć wydmuszka w środku, ma pięknie wykonane plastiki. W EIZO czy NEC-ach szpary po 1-2 mm to norma. Jeśli to Panią razi, to trzeba zdecydować co ważniejsze, wnętrze czy pozory.

Te niedoskonałości bardzo widać. Razi to w oczy przy pracy jak nie mam prostych brzegów tylko jakieś fale i uskoki, i metalowe coś mi się błyszczy między dolną listwą a matrycą. No po prostu fuj i to za prawie 5k. Skoro masówka potrafi mieć pięknie wykonane plastiki, i całość ich produktu jest w niższej cenie, to totalnie nie rozumiem dlaczego taki super producent tego nie potrafi wykonać niewielkim (np. dodatkowym) kosztem. Jak nie trafię na sensowny egzemplarz tego modelu to pewnie skreślę firmę.

Ważna jest dla mnie całość wykonania, nie potrafię się zgodzić na bylejakość, której wszędzie jest coraz więcej. Jaką mam pewność, że w środku wszystko styka jak trzeba, skoro im nie zależy na dokładności?


Mam jeszcze kilka pytań:
1. Czy od Pana mogę otrzymać takie oficjalne potwierdzenie standardów wykonania dla tego modelu czy powinnam się z tym zwrócić bezpośrednio do producenta lub dystrybutora? Chciałabym wiedzieć co podlega ewentualnej reklamacji a co nie. Interesuje mnie czy te szpary, odstające ramki, źle odlana obudowa, matryca nie wpasowana w ramki i mega skrzypiący plastik w podstawie to standard czy jednak takie niedociągnięcia podlegają reklamacji.
2. Czy gdzieś w Warszawie jest sklep/salon, w którym można zobaczyć konkretny egzemplarz EIZO przed jego zakupem? Szkoda mi czasu i paliwa żeby tachać taki monitor do domu i chwilę później musieć go odwozić jak coś będzie z nim też nie tak.
3. Czy NEC EA271U COLOR jest dobrym ewentualnym zamiennikiem tego EIZO pod względem jakości obrazu (bardzo istotny jest dla mnie tryb obrazu zbliżony do wyglądu papieru)? Czy w związku z tym, że jest to COLOR, i ponoć selekcjonowany, mogę liczyć też na to, że jest sprawdzony pod względem spasowania części obudowy?

W Warszawie jest Galeria Eizo - można tam podejść i porozmawiać. Najlepiej się skonsultować wcześniej.
https://www.eizo.pl/galeria-eizo/

Seria EA od NEC też ma podobny poziom spasowania. To celowy zabieg. Aczkolwiek trzeba być czujnym, bo faktycznie mogą się zdarzać drobne niedociągnięcia produkcyjne lub w wyniku transportu. Ale to raczej sprawy marginalne..

Ala pisze: ↑

23 czerwca 2022, 01:22 - czw

3. Czy NEC EA271U COLOR jest dobrym ewentualnym zamiennikiem tego EIZO pod względem jakości obrazu (bardzo istotny jest dla mnie tryb obrazu zbliżony do wyglądu papieru)? Czy w związku z tym, że jest to COLOR, i ponoć selekcjonowany, mogę liczyć też na to, że jest sprawdzony pod względem spasowania części obudowy?

Seryjny EA271U ma jakość lepszą od EIZO dzięki zastosowaniu elektronicznej kompensacji równomierności podświetlenia i fabrycznej kalibracji z użyciem laboratoryjnej klasy instrumentów Konica-Minolta Sensing.

Stopka nie skrzypi i pracuje płynnie (ogólnie stopki NEC są dlaczegoś bardziej ergonomiczne niż w EIZO), natomiast przednia ramka we wszystkich NECach (łącznie z moim PA311D za 15k) jest luźno spasowana by uniknąć ryzyka pogorszenia równomierności wyświetlanego obrazu (nacisk i naprężenia ramki na matrycę podczas transportu potencjalnie mógłby pogorszyć jej równomierność). Trzeba się z tym albo pogodzić, albo kupić coś bardziej amatorskiego

Ala pisze: ↑

23 czerwca 2022, 01:22 - czw

1. Czy od Pana mogę otrzymać takie oficjalne potwierdzenie standardów wykonania dla tego modelu czy powinnam się z tym zwrócić bezpośrednio do producenta lub dystrybutora? Chciałabym wiedzieć co podlega ewentualnej reklamacji a co nie. Interesuje mnie czy te szpary, odstające ramki, źle odlana obudowa, matryca nie wpasowana w ramki i mega skrzypiący plastik w podstawie to standard czy jednak takie niedociągnięcia podlegają reklamacji.

Nie reprezentuję bezpośrednio żadnego producenta i nie czuję się uprawniony do wypowiedzi w jego imieniu. Przekazałem tylko swoje obserwacje, na bazie wielu lat pracy w tej branży.

Ala pisze: ↑

23 czerwca 2022, 01:22 - czw

2. Czy gdzieś w Warszawie jest sklep/salon, w którym można zobaczyć konkretny egzemplarz EIZO przed jego zakupem? Szkoda mi czasu i paliwa żeby tachać taki monitor do domu i chwilę później musieć go odwozić jak coś będzie z nim też nie tak.

Wenecka 12, Galeria EIZO. Przy czym jest to "wzorcownia", nie można oglądać egzemplarzy towaru przed zakupem, a tylko zapoznać się z właściwościami. W ogóle przedstawicielstwo nie prowadzi sprzedaży detalicznej. .

Ala pisze: ↑

23 czerwca 2022, 01:22 - czw

3. Czy NEC EA271U COLOR jest dobrym ewentualnym zamiennikiem tego EIZO pod względem jakości obrazu (bardzo istotny jest dla mnie tryb obrazu zbliżony do wyglądu papieru)? Czy w związku z tym, że jest to COLOR, i ponoć selekcjonowany, mogę liczyć też na to, że jest sprawdzony pod względem spasowania części obudowy?

Jakość pasowania obudów NEC jest niemal identyczna jak EIZO, acz takiej szpary u dołu nie ma. Ramka jest jednym elementem z pozostałą częścią obudowy, ale nie jest przyklejona do matrycy, tylko można ją wręcz odgiąć paznokciem. Jest to zabieg celowy, aby nie wywierać naprężeń mechanicznych na panel LCD.

W przypadku serii COLOR monitory są sprawdzane na okoliczność potencjalnych wad ekranu, nierówności podświetlenia, wad pikseli itd. Są też wszechstronnie prekalibrowane pod kątem różnych scenariuszy zastosowań i warunków oświetleniowych. Obudowa nie jest przedmiotem jakiejś szczególnej troski. Jeśli ma Pani ochotę, mogę wypożyczyć taki monitor sama Pani sprawdzi. Zachęcam tym bardziej, że pod względem zaawansowania elektronicznego jest to monitor o klasę lepszy. Sprzętowo kalibrowany, z elektroniczną kompensacją nierówności podświetlenia. Zapraszam - kontakt@mastiff.pl

Odnośnie NECa i szczeliny przy listwie: viewtopic.php?t=4228

Padło tam pytanie o czyszczenie powietrzem tej szczeliny. Niby nie można bo się naniesie do środka kurzu. No OK. Ale przy takiej szczelinie i tak ten kurz się tam będzie zbierał. Co z tym można zrobić? Odkurzaczem?

Jestem alergikiem i zalegający kurz w niedużej odległości od twarzy to fatalna sprawa.

Najlepszy do czyszczenia jest duży pędzel z miękkim włosiem, taki do farb wodorozcieńczalnych. W tej szczelinie widać ramę matrycy i tak ma być. Kurz, o ile mówimy o zwykłych domowych ilościach, nie wyrządza żadnych szkód. Oczywiście nie jest wskazane dmuchanie sprężonym powietrzem.

Dzień dobry.
Podłączam mój problem do tematu. Monitor ma kilka dni. Świeci jako-tako. Jak pracuję na jasnym tle to są delikatne różowe poświaty na bokach, a czerń w ciemności mieni się różnymi barwami (na zdjęciach z telefonu),ale nie był kalibrowany. Czy kalibracja pomoże? Trochę mnie to rozczarowało, ale ... pewnie ipsy tak mają. Stary monitor to S-pva więc jest nieporównanie lepszy. Jednak wczoraj dostrzegłem taki oto defekt w obudowie. Matryca nie zgrywa się z obudową . Jak na zdjęciu. Ma kilka godzin wyświęcone i zastanawiam się czy mi przyjmą zwrot. Nie chcę by to naprawiali.
Pozdrawiam

Jak inne wątki - kalibracja na nierównomierności nic nie daje, bo to kwestia fizycznych naprężeń zgrania obudowy-matrycy.
A ten defekt obudowy wygląda jakby zaliczył glebę ten monitor, lub przesyłka była źle zabezpieczona, bo jakoś wątpię żeby Eizo wypuściło taki bubel - ja bym to wymieniał/reklamował jak najszybciej.

To na ostatnim zdjęciu na pewno nie jest normalne coś się zapewne z tym zadziało

Może awaria, a może go tak spasowali. Czy może mieć to wpływ na jakość obrazu? Oczywiście będę chciał go zwrócić (mam go od piątku, kupiony przez net z Euro), albo wymienić. Tylko czy po wymianie mogę spodziewać się lepszego obrazu/matrycy? Eizo mnie zawiódł. Jakość mocno spadła. Generalnie panuje badziew i brak powtarzalności.

Ale to na bank nie jest kwestia spasowania, takie coś nawet nie powinno być w monitorze za 500zl, gdzie dosłownie odstaje matryca od reszty. Wycieki na czarnym tle to normalka przy IPS, szczególnie przy 27 calach z tego co już widziałem. Te różowe poświaty są dziwne.
O jakiej powtarzalności mówisz? Przecież to nie jest graficzny ColorEdge tylko monitor biurowy bez kalibracji i wielu innych ficzerów więc na jakieś cudy bym osobiście nie liczył.

Co zrobić żeby nie zejść poniżej starego Hp LP2465 na s-pva?
Wydawało mi się, że do CADa wystarczy sera EV. Liczyłem na jakość Eizo. Po co mi te 4k jak ekran mieni się jak psu jaja.
CS2731 będzie znacząco lepszy czy dalej loteria?
Może coś jeszcze innego? Matryce I
robi LG, Samsung (pls) i kto jeszcze?
Która będzie najbardziej zbliżona do tego "spokoju", który panuje na s-pva? Może muszę się od niej odzwyczaić po tylu latach?
Kiedyś temat rozkminiałem bo było wiele rodzajów matryca. Teraz prawie wszędzie ips to pomyślałem, że niema co się doktoryzować tylko łykać Eizo i będzie git.

Zdjęcia pokazują raczej na szkodę transportową. Co do równomierności, zdecydowanie lepiej jest w serii CG, acz i CS2740 też jest bardzo dobrze jak na IPS.

Dziękuję.
Jeśli przejście na cs2731 to za mało by było znacżąco lepiej to chyba wymienię tego na nowy. Jeśli faktycznie szkoda transportowa go pogięla to może i na obraz niekorzystnie wpłynęła i stąd te różowe poświaty.
Faktycznie transport był znprzygodami bo pudło tak wyglądało- foto.

Podałem CS2740, gdyż to 4K UHD a CS2731 nie.