mva.pl

Temat nawiązuje do artykułu z porównaniem modelów eizo używanych i nowych BenQ.
W artykule podane były parametry porównawcze danych z eizo w systemie L a*b* mierzonego z...i tu nie podane było jakim programem czujnikiem 1D3. I porównano z innymi modelami np eizo CG241w gdzie wyniki wychodziły nie takie źle też nie napisano w jaki sposób pobrano parametry.
Nawiązuje do tego gdyż:
Mając monitory CG241w w ilości dwóch sztuk jeden 8tysh drugi 30tys godzin poza zużyciem i próba uzyskania maksymalnej jasności widać dozą różnice. To w jednym i drugim przypadku pomiary w colornavigator 6 wyniki wadiacji wychodzą zadziwiająco dobrze a wzrokowo już widać że coś nie tak. Sprawdzane programem zewnętrznym display cal pokazuje zamiast 6500k to 6900 co najmniej. Powtarzane było z innym programem to samo program eizo pokazuje 6500po kalibracji a inne programy dużo większą wartość. A ta wartość była sprawdzana i1studio (zauważyłem że ten mierniki z wszystkimi możliwymi programami pokazuje bardo zbliżone wartości do siebie sprawdzane na jednym ekranie. Ta sama procedura została powtórzona z CG243 gdzie ekran ma 3.5tys godzin. Oczywiście program eizo daje piękne wyniki a inne gorsze. W celu poprawy dopasowania bieli użyłem funkcji z ręcznym dopasowaniem bieli w funkcjach programu eizo przy pomocy i1studio i programu zewnętrznego. Po tych procedurach profil kalibrowany został porównany do profilu Adobe RGB w programie dispalycal, gdzie zostały porównane te dwa profile z poprawą bieli i bez dając wyniki: bez poprawy gradacja szarości bardzo ładna ale w temperaturze 6900. Kolory z delta E od 0.5-13 z ręcznym ustawieniem bieli: temperatura 6530 piękna gradacja z mały błędem ale kolory w jednych przypadkach się troszkę poprawiły z błędem w innych zwiększyło. Domyślam się że to wina kalibracji 1D w tych monitorach. Do oceny poprawności moich obserwacji użyłem monitora CX240 i zrobiłem dwa profile jeden I1dispalypro plus a drugi i1studio wyniki w programie eizo były na korzyść studio. Teraz porwano z profilem Adobe RGB w dispalycal jeden i drugi profil i miernikami z różnymi kombinacjami.najgorszy wynik daje profil i1dispalypro i sprawdzenie tym samym czujnikiem po dodaniu korekcji ekranu dla i1dispalypro wynik z 8 spada na 1.6delta E . Najlepsze wyniki dawała kombinacja profil studio sprawdzian studio. Wniosek taki że kolorymetr może dawać błędną note o jakości bieli monitora i stary profil i nie używany monitor może dawać lepsze rezultaty jak stary monitor i świeży profil zrobiony kolorymetrem. W takim przypadku gdzie w profilu błędnie określana jest wartość bieli w kelwinach nie powinno się stosować spektrometru do porównywania monitorów? Bo może być taki przypadek że te same wartości Laboratorium Mogs mieć zbilozne wartości a dawane różne kolory zważywszy na różne wartości bieli i odwrotnie różne wartości laboratorium mogą dać ten sam odcień koloru patrząc na skalę Yxz. Czy użycie spektrometru na starych 241 i 243 poprawi jakość wadiacji kolorów w stosunku do kolorymetru? I nie lepiej porównywać jakości kolorów w skali Yxz zamiast laboratorium? Przepraszam za dociekliwość ale tak mnie nauczyli na studiach technicznych by wszystkie wątpliwości rozwiać.

Kolorymetr i1D3 korzysta z kalibracji spektralnej dla danego typu podświetlenia - jeżeli ta kalibracja dobrze odpowiada charakterystyce podświetlenia, to jest zdumiewająco dokładny. Problem polega na tym, że CG241W ma matrycę szerokogamutową PVA, której produkcję zakończono przed rozpoczęciem produkcji i1D3, więc siłą rzeczy nie ma dla niej dokładnej kalibracji spektralnej. EIZO w takich przypadkach posługuje się macierzą korekcyjną zapiętą w CN, ta jednak po pierwsze nie jest tak dokładna, po drugie przez to wyniki pomiarów są inne niż w innych profilerach.

i1Studio to spektrofotometr więc nie potrzebuje kalibracji spektralnej i mierzy wszędzie tak samo, ale z uwagi na zbyt małą rozdzielczość próbkowania widma jego wyniki pomiarowe nie są tak dokładne jak ma to miejsce w przypadku i1D3 z poprawną kalibracją spektralną.

Wyniki walidacji nie mają realnie znaczenia poza weryfikacją czy proces kalibracji przebiegł pomyślnie i nie należy się nimi zbytnio przejmować - tym bardziej, że w CN są z nimi jakieś dziwne cuda powodowane prawdopodobnie błędami softu. Dodatkowo wpływ na nie może mieć kiepska stabilność temperaturowa i1Studio, które w miarę nagrzewania zmienia nieco parametry pomiarowe.

Nawet jednak gdyby użyć sensora klasy referencyjnej (koszt od kilkudziesięciu tyś wzwyż), to między monitorem WG CCFL a GBr LED po kalibracji mogą być różnice wynikające z różnic reakcji adaptacji chromatycznej oka na jednocześnie oglądane stymulanty o różniej charakterystyce widmowej. Można to nieco redukować funkcją Multiple Monitor Matching w ustawieniach CN, ale działa ona raz lepiej raz gorzej.

Podsumowując - kopanie się z tym przedmiotowym wypadkiem to spółdzielnia pracy daremny trud. Skalibrować je czymkolwiek, ręcznie skorygować różnice wizualne i pracować.

Dzięki za odpowiedź, do takich wiadomości żeby znaleźć odpowiedź.
Będę się starał zrobić to jak najdokładniej tylko mnie interesuje jakim cudem wyszły tak dobre wyniki porównawcze 241w waszym przypadku, czy właśnie to że nie był kalibrowany 10lat jest lepsze jak świerza kalibracja starego monitora?

Apropo macierzy korekcyjnej napewno da się zrobić inna dostosowana do danego wyświetlacza ale czy da się podmienić?

Da się, ale to bardzo kosztowna sprawa.

Powtórzę raz jeszcze - wyniki walidacji są bez kompletnie bez znaczenia. W preferencjach CN w zakładce sensor należy przełączyć Color Management na Multiple Monitor Matching. Następnie należy skalibrować CG243W i założyć, że jest on referencją. Później skalibrować CG241W na próbę i1D3 i i1Studio, zobaczyć którym wizualnie wyjdzie lepiej, dociągnąć ręcznie korzystając z funkcji CN.

Nie da się zrobić macierzy korekcyjnej dla CG241W, bo w CN6 nie ma wsparcia dla referencyjnych sensorów sensownej jakości, a CG241W jest już niewspierany przez CN7. Ponadto nawet gdyby CG241W było wspierane przez CN7 i zapłacilibyśmy w skalibrujtv.pl miliony monet (mają odpowiedniej klasy spektroradiometr) za stworzenie macierzy korekcyjnej, to też nie gwarantowało by perfekcyjnego rezultatu, bo dokładność pomiarowa to jedno, a niedokładność matematycznych modeli percepcji dla układów wielomonitorowych o różnym podświetleniu to drugie.

Podsumowując - olać walidację, bo realnie jest bez znaczenia a lepsze lub gorsze rezultaty to kwestia loteryjna. Skalibrować najlepiej jak się da, a jak się nie da poprawić manualnie. Kombinacje alpejskie nic nie wniosą poza stratą kasy, sensowniej było by pokopać za używanym CG243W i wymienić CG241W - dwa takie same monitory na pewno skalibrują się wizualnie bliżej, niż dwa różne skalibrowane przy pomocy najlepszych cudawianków.

No tak właśnie próbkę robię, różne kombinacje i testuje. Do zabawy mam 2xCG241w 243w i cx240. Do kalibracji i1studio, colormunki photo i 2x i1dispalypro i jednego 1idispalypro plus. Chyba najciekawiej wychodzi kalibrowanie dispalypro i poprawka bieli 1istudio program z dispalycal ale to na monitorze z 30tys godzin największym problem w 241w to skoki pomiaru przy próbie zbadania wartości w kelwinach. Dobra opcja w tej sytuacji jest dispalycal i wydłużenie czasu pomiaru jednej próby. A te zabawy to dla siebie, zbyt ciekawy temat.