Monitory pod MacBooka
: 22 czerwca 2023, 15:49 - czw
Witam, szukam dwóch monitorów do pracy przy edycji wideo. Stacja robocza to MacBook pro. Budżet do 7tys. Dziękuję za podpowiedzi.
Nieco lepszy jest Apple Studio Display, tyle że jeden jest znacznie droższy od dwóch NECzków Poza tym polecam, model jest bardzo popularny wśród setek wideografów, fotografów i grafików więc to sprawdzone rozwiązanie
Czornyj pisze: ↑23 czerwca 2023, 14:24 - ptNieco lepszy jest Apple Studio Display, tyle że jeden jest znacznie droższy od dwóch NECzków Poza tym polecam, model jest bardzo popularny wśród setek wideografów, fotografów i grafików więc to sprawdzone rozwiązanie
ASD posiada LUTy jak topowe EIZO/NEC, a jakbym go nie pomierzył to bym o tym nie pisał Rozjechać się nie powinien, a nawet jak się ew. rozjedzie to ma możliwość korekty tego, co ew. rozjechać się może - natomiast nie są to tanie rzeczy, jest trochę lepszy od NECzka a prawie 3x droższyOrcio pisze: ↑11 grudnia 2023, 00:40 - pnZawodowe projekty pod web z MacBooka (pieniądze mniej istotne - ważniejszy komfort pracy i jakość monitora). Apple nie chwali się zastosowanymi konkretnymi, znanymi (NEC i EIZO) technologiami w ASD, więc być może poszła swoją własną drogą. Z lektury wielu stron zagranicznych wynika, że prawdopodobnie nie posiada on tablicy LUT i możliwości kalibracji sprzętowej, a jedynie profilowanie. Posiada podobno atuty, ale konkretów nie znamy, czyli faktycznych, rzetelnie pomierzonych parametrów od których zależy jakość. Nasuwa się pytanie, jaki to będzie miało wpływ na poprawność wyświetlania po dłuższym okresie użytkowania, czyli czy się ewentualnie rozjedzie, bez możliwości przywrócenia poprawnego wyświetlania. No i jak w tym kontekście wypada EA271U (ColorTuned, np. z Foto Plusa, który oferuje kalibrację pod użytkownika - w tym przypadku byłyby cztery presety z różnymi jasnościami), którego można w prosty sposób zrekalibrować. Sprzęt wybieram dla syna, który nieco zmienia profil działania w kierunku specyficznych projektów pod web, w których ważne jest - oprócz standardowej grafiki - też idealne oddanie takich niuansów jak np. kroje czcionek. No i myślę, że w perspektywie czasu trzeba się liczyć z zakupem drugiego.
Bardzo dziękuję za wiedzę. Następny krok będzie taki - podpięcie ASD i EA271U pod własnego MB i przetestowanie jakości i komfortu pracy na własnych (syna) pracach. Przy czym ASD był już wstępnie testowany i wypadł świetnie. Co do Eizo - kupowanie UHD COLOR pod web design bez OCF w obecnych czasach za kwotę porównywalną z ASD, który ma ewidentnie lepszą matrycą i do tego OCF? Podkreślam tak znaczenie OCF-a, bo piszę te słowa na PA271Q i uważam, że brak OCF-a bardzo poważnie wpływa zarówno na jakość wyświetlania monitora (nawet przy dobrym oświetleniu stanowiska), jak i na komfort pracy (oczy i przyjemność odbioru, a to istotne przy kilku godzinach pracy dziennie). Wybór wstępny jest - ASD - tym bardziej, że OS wysyła obraz 5k i przy podpięciu UHD lub 4k następuje przeskalowanie w dół, co dla młodych oczu ma wpływ na niuanse np. brzegi czcionek.Czornyj pisze: ↑11 grudnia 2023, 13:37 - pnASD posiada LUTy jak topowe EIZO/NEC, a jakbym go nie pomierzył to bym o tym nie pisał Rozjechać się nie powinien, a nawet jak się ew. rozjedzie to ma możliwość korekty tego, co ew. rozjechać się może - natomiast nie są to tanie rzeczy, jest trochę lepszy od NECzka a prawie 3x droższyOrcio pisze: ↑11 grudnia 2023, 00:40 - pnZawodowe projekty pod web z MacBooka (pieniądze mniej istotne - ważniejszy komfort pracy i jakość monitora). Apple nie chwali się zastosowanymi konkretnymi, znanymi (NEC i EIZO) technologiami w ASD, więc być może poszła swoją własną drogą. Z lektury wielu stron zagranicznych wynika, że prawdopodobnie nie posiada on tablicy LUT i możliwości kalibracji sprzętowej, a jedynie profilowanie. Posiada podobno atuty, ale konkretów nie znamy, czyli faktycznych, rzetelnie pomierzonych parametrów od których zależy jakość. Nasuwa się pytanie, jaki to będzie miało wpływ na poprawność wyświetlania po dłuższym okresie użytkowania, czyli czy się ewentualnie rozjedzie, bez możliwości przywrócenia poprawnego wyświetlania. No i jak w tym kontekście wypada EA271U (ColorTuned, np. z Foto Plusa, który oferuje kalibrację pod użytkownika - w tym przypadku byłyby cztery presety z różnymi jasnościami), którego można w prosty sposób zrekalibrować. Sprzęt wybieram dla syna, który nieco zmienia profil działania w kierunku specyficznych projektów pod web, w których ważne jest - oprócz standardowej grafiki - też idealne oddanie takich niuansów jak np. kroje czcionek. No i myślę, że w perspektywie czasu trzeba się liczyć z zakupem drugiego.
EA271U będzie jednak pod kątem web designu wystarczająco dobry, jest też nikła szansa by wymagał rekalibracji bo z uwagi na zasilanie DC ma elektroniczną stabilizację barwy i jasności podświetlenia