Profilowanie materiałów typu backlight-frontlight

[wrocu]

Dzień dobry,
W związku z chęcią przygotowania wydruków na materiale typu backlight zastanawiam się jak podejść do tematu.
Wiem, że wydruki będą umieszczone w kasecie ze światłem o temperaturze 6500 k i mocy 120 lumenów i zastanawiam się jak podejść do tematu. Czy dostępne są na rynku jakieś podświetlane kabiny mogące zmieniać barwę i moc i będące pomocne przy profilowaniu materiałów dla druku?
Pozdrawiam.

[Czornyj]

Profilowanie backlightów wymaga spektrofotometru z podświetlaczem (obecnie z dostępnych jest np. Barbieri za ponad 5k euro + soft za kolejne kilka)

Albo rzeźba i1Pro z Argyllem lub Spectrashopem, osobiście nie testowałem niestety

[Tom01]

Sporo lat wstecz, u znajomego prowadzącego firmę reklamową była taka właśnie rzeźba. Nadruk położony "dołem" na białym, mierzone normalnie jak materiał refleksyjny. Cośtam wyszło, lepiej niż było.

[Czornyj]

mierzone „normalnie na białym” nie wyjdzie na pewno - trzeba mierzyć w trybie transmissive niedostępnym standardowo i bezpośrednio na podświetleniu

[wrocu]

Bardzo dziękuje za poradę,
W związku z tym, ze moje działania wynikają z hobbistycznego zacięcia to na ten moment chciał bym ograniczyć się do I1pro i i1profilera i wykorzystać monitor jako źródło światła do symulowania podświetlenia.
Umożliwi to zmianę temperatury barwowej i poziomu jasności w sposób kontrolowany i właściwie bez kosztowy.
Czy i1pro jest wstanie poradzić sobie z tym działaniem?
Następnie w jaki sposób mam odnieść się do wyników pomiarów.
Ponieważ przy tradycyjnym druku funkcjonują ogólne standardy dla danej klasy papieru. Jak sprawa ma się dla środowiska pracy d65 vel 6500 k.
Wiem ze można całość przeliczyć na LAB i porównywać w jakiejś wspólnej przestrzeni, ale nie wiem na ile jest to działanie nieodporne na działanie metameryzmu i w gruncie rzeczy skazane na niepowodzenie?

[Czornyj]

Bardzo dziękuje za poradę,
W związku z tym, ze moje działania wynikają z hobbistycznego zacięcia to na ten moment chciał bym ograniczyć się do I1pro i i1profilera i wykorzystać monitor jako źródło światła do symulowania podświetlenia.
Umożliwi to zmianę temperatury barwowej i poziomu jasności w sposób kontrolowany i właściwie bez kosztowy.
Czy i1pro jest wstanie poradzić sobie z tym działaniem?
Następnie w jaki sposób mam odnieść się do wyników pomiarów.
Ponieważ przy tradycyjnym druku funkcjonują ogólne standardy dla danej klasy papieru. Jak sprawa ma się dla środowiska pracy d65 vel 6500 k.
Wiem ze można całość przeliczyć na LAB i porównywać w jakiejś wspólnej przestrzeni, ale nie wiem na ile jest to działanie nieodporne na działanie metameryzmu i w gruncie rzeczy skazane na niepowodzenie?

Nie ma fizycznej możliwości zrobić tego z poziomu i1Profilera, bo to wymusi odczyt z włączonym oświetlaczem (co jak łatwo sobie wyobrazić całkowicie uniemożliwi zeskanowanie wzorca).

Co więcej - nawet gdyby się dało to monitor jest ostatnim źródłem światła nadającym się na podświetlarkę, ponieważ ma skrajnie pikowy rozkład widma powodujący ekstremalne defekty metameryczne podświetlanego materiału.

Podsumowując - o profilowaniu backlight'u z poziomu i1Profilera można całkowicie zapomnieć, bez Argylla się tego za cholerę nie ogarnie. A z Argyllem trzeba użyć do podświetlenia wszystkiego, byle nie monitora/tabletu itp. wyświetlaczy.

Szczerze mówiąc lepiej znaleźć podobny, dobrze ogarnięty profil fabryczny, nie ma sensu się z tym szarpać na własną rękę bez odpowiedniego sprzętu, oprogramowania i wiedzy. Szanse na to, że wyrzeźbi się coś sensowniejszego są tak czy owak baaaardzo mizerne.