mva.pl

Witam serdecznie. Wiem, że temat już wałkowany u Was na bank ale nie ukrywam, że ciężko mi znaleźć to czego szukam. Poszukuję monitora (obecnie jakiś nisko budżetowy DELL 27" skaliborowany x-ritem). Moje potrzeby:
1. Głównie obróbka zdjęć (LR, PS) - w 90% do netu, ewentualnie jakieś odbitki. Nie drukuję czegoś dużego. Pozostałem zastosowania to jakiś CS, jakiś fimik na yt i czasami jakiś word.
2. Cena - nie chciałbym przekraczać 2000zł .
3. Nie jestem jakimś maniakiem ale dobrze żeby jakieś standardy spełniał (ale zabrzmiało )
4. Nie mniejszy niż 27" - wzrok już nie ten a poza tym im większy tym bardziej komfortowa praca.
5. Jeśli polecacie jakieś używki to jak najbardziej.

Przeglądając fora i yt poza topowymi EIZO i NEC (trochę drogie ) natknąłem się jeszcze na BENQ i ASUS.

Jeśli znajdziecie chwilę na odpisanie będę wdzięczny
Michał

https://fotoplus.pl/monitor-nec-multisy ... q-wh-bialy

https://fotoplus.pl/monitor-sharp-multi ... sprzedawca (cena może być podobna)

No to do Twoich potrzeb model z pierwszego linka w wydaniu klasyki gatunku NEC. Wygrywa, bo ma kalibrację sprzętową i wygodne zarządzanie w programie SVII. Ja robię 50/50, trochę net, trochę druk i na dwóch egzemplarzach EA nigdy nie miałem obaw o kolor, a droga w linkach do Foto-Plusa, to dobra droga.

Nowszy model na ten moment nie ma kalibracji sprzętowej, ale mają podobno to odkręcić. Mimo to i tak świetnie świeci z pudła

Budżet 2000 i sensowny monitor 27" do kontroli koloru nawet amatorsko, to science fiction. Będą kompromisy, większe lub mniejsze oraz dodatkowe wydatki.

W tej cenie najlepsze, co możesz kupić, to ten używany, 24-calowy Eizo z pewnego źródła (wersja COLOR jest już skalibrowana i gotowa do pracy):

https://monitory.mastiff.pl/monitor-eiz ... cx240.html

W wypadku monitora 27" czeka Cię zakup albo używanego Eizo/NEC-a w niewiadomym stanie technicznym, albo typowego monitora konsumenckiego, którego możesz nie być w stanie zmusić, by choćby w przybliżeniu poprawnie wyświetlał kolory (kiepska matryca + słabej jakości układ sterujący).

Niestety, ale najtańsze nowe monitory 27" do pracy z kolorem to koszt rzędu 4000-5600 zł (Eizo CS2731 COLOR, NEC EA271Q/U COLOR).

O przepraszam.. Niekoniecznie! >> ViewSonic VP2768a za ok. 1700 zł też daje radę

KubaT pisze: ↑

25 października 2024, 00:36 - pt

W tej cenie najlepsze, co możesz kupić, to ten używany, 24-calowy Eizo z pewnego źródła (wersja COLOR jest już skalibrowana i gotowa do pracy):

https://monitory.mastiff.pl/monitor-eiz ... cx240.html

W wypadku monitora 27" czeka Cię zakup albo używanego Eizo/NEC-a w niewiadomym stanie technicznym, albo typowego monitora konsumenckiego, którego możesz nie być w stanie zmusić, by choćby w przybliżeniu poprawnie wyświetlał kolory (kiepska matryca + słabej jakości układ sterujący).

Niestety, ale najtańsze nowe monitory 27" do pracy z kolorem to koszt rzędu 4000-5600 zł (Eizo CS2731 COLOR, NEC EA271Q/U COLOR).

Sorry, ale mam EA271U który kosztował w cenie regularnej 3000zl. Pokazać raporty?

NocnyJastrzab pisze: ↑

23 października 2024, 21:58 - śr

Nowszy model na ten moment nie ma kalibracji sprzętowej, ale mają podobno to odkręcić. Mimo to i tak świetnie świeci z pudła

Kwestia czy dalej je kalibrują fabrycznie na wyłączonym układzie DUC. Wiesz… mój z pudełka w trybie sRGB wyświetla rzeźnika bez najmniejszych przebarwień, ale po włączeniu Uniformity wszystko bierze w łeb. To tak, jakby skalibrować go w SVII na włączonym DUCu, a potem wyłączyć - też kalibrację szlag trafi. Niemniej to oczywiście niuanse dla ludzi powiązanych z kolorem, pewnie ponad połowa nie zauważy odstępstwa. Ale ja mając tą możliwość skalibrowałem go samodzielnie pod różne presety na włączonym DUC i jest petarda. Także to do sprawdzenia. To info, że mają odkręcić to akurat słuszna decyzja i dobra droga - aby tak się stało.

SzymonBN pisze: ↑

25 października 2024, 20:10 - pt

Sorry, ale mam EA271U który kosztował w cenie regularnej 3000zl. Pokazać raporty?

Ale mowa była o EA271U COLOR.

No wiem.
Ja podchodzę do tematu, że każdy ma wolność zakupową i niech kupuje co chce. Jeśli ktoś nie zna się na tym/chce na gotowo - i słowo klucz - ma więcej o 2 tysie kasy, to niech sobie robi co uważa za stosowne. Ja uważam osobiście zaś, że EA271U to już sam w sobie klasa lepsiesza, SVII + i1D3 ciach pach i jest pikobelo. Tylko trzeba wiedzieć co kliknąć i jak, ale po lekturze tego forum, które działa kilkanaście lat i ma super specjalistów - myślę, że każdy jest w stanie się tego nauczyć. W temacie równomierności, bo są dwa obozy - ja nie mam do wglądu wielu egzemplarzy to się nie wypowiadam, nie wiem jaki jest „rozrzut” ale ze swojego jestem zadowolony.
Po prostu nie rozumiem podejścia kol. Kuby, ktoś pyta o monitor, a dostaje polecenie złomu Eizo 24 cali 1920x1200, ale COLOR, albo EA271U COLOR, bo tylko ten się nadaje do pracy z kolorem. A ja uważam inaczej i powiem to otwarcie! Dam sobie rękę uciąć, że każdy, KAŻDY NEC wyciągnięty prosto z pudełka będzie lepszy (EA271Q/U niemal doskonały) do koloru względem statystycznie gówna AOC, Samsunga itp.
Moim skromnym zdaniem trzeba też pamiętać, że to mimo wszystko „tylko” seria EA, która jest super, ale ma też swoje ograniczenia - tj. brak możliwości modelowania gamutu, brak kilku slotów na kalibrację i możliwości ich przełączenia z MP, brak OCF itp. Więc czego byśmy nie zrobili to nie jest to pełnoprawny graficzny monitor względem PA. Zatem jeśli ktoś wymaga 1.000.000% pracy z kolorem, robi najdroższe prace wagi państwowej to niech sobie kupi Eizo CG.