mva.pl

Czy da się prawidłowo skalibrować i oprofilować panel iMac 27"? Byłem kilka dni temu w zaprzyjaźnionej firmie graficznej gdzie pracowano na 5 ładnych iMac-kach. Były kalibrowane Color Munki Photo D65 i L 120. Wszystkie 5 tak samo, jednak na moje oko zaniebieszczone i z kontrastem było coś nie tak (zbyt duży). Kolega mówił że kontrast natywny podchodzi pod 1000:1, więc się nie dziwie. To monitor na jakimś okrojonym panelu IPS z podświetlaniem LED i tą szyba która jeszcze zwiększa kontrast - czy da się to coś w ogóle skalibraować? Podobno po kalibracji delta była poniżej 2 a profil trzyma pół roku. Jeśli się da wyprostować to czym (przyrząd i oprogramowanie)

iMace są piękne. Aż za piękne a to w grafice niepożądane. Kalibrować się da, ale programowo. Efekty niezłe jak na monitor uniwersalny.

Tom01 pisze:iMace są piękne. Aż za piękne a to w grafice niepożądane. Kalibrować się da, ale programowo. Efekty niezłe jak na monitor uniwersalny.

No tak ale czy da się go doprowadzić do prawidłowej reprodukcji koloru. Obok stoi P221W kalibrowany programowo przy tych samych nastawach i wygląda zupełnie poprawnie, iMac-i świecą ciągle na niebiesko choć przyznam iż wyświetlają kolor intensywniej i bardziej nasycony niż Nec (może przez ten kontrast i szybę). Czy da się doprowadzić tą matryce iMacowską do poziomu Neca? Folder z drukarni wygląda tak jak na Necu i ni jak się ma do tego wyświetlanego na Macu...

kuri pisze:No tak ale czy da się go doprowadzić do prawidłowej reprodukcji koloru.

Zafarb da się ograniczyć, ale zawsze kontrasty będą większe przez tą szybę.

Tom01 pisze:
Zafarb da się ograniczyć, ale zawsze kontrasty będą większe przez tą szybę.

Pytam bo u nas w pracowni chcą kilka iMaców - czyli one nawet nie podskoczą do tego co aktualnie mamy - CG245W, CG243W i CG214W. Jeśli już w Apple się pchać to PawerMaca i któryś z posiadanych już monitorów?

kuri pisze:Pytam bo u nas w pracowni chcą kilka iMaców - czyli one nawet nie podskoczą do tego co aktualnie mamy - CG245W, CG243W i CG214W

A gdzież tam...

kuri pisze:Jeśli już w Apple się pchać to PawerMaca i któryś z posiadanych już monitorów?

Maca Pro. Power Mac był na PPC. Reszta prawda.

Tom01 pisze:
Maca Pro. Power Mac był na PPC. Reszta prawda.

Oczywiście - moje przejęzyczenie.

iMac 27 jest jeszcze całkiem spoko. Kiedyś próbowałem znajomemu skalibrować iMaca 21,5. To było coś potwornego. Miałem wrażenie, że tam jest jakaś 6 bitowa matryca. Nie wiem czy to wada egzemplarza, ale był nowiutki, więc nie sądzę.

Filip pisze:iMac 27 jest jeszcze całkiem spoko. Kiedyś próbowałem znajomemu skalibrować iMaca 21,5. To było coś potwornego. Miałem wrażenie, że tam jest jakaś 6 bitowa matryca. Nie wiem czy to wada egzemplarza, ale był nowiutki, więc nie sądzę.

A to ciekawe - nie zauważyłem by 21,5 różnił się jakoś specjalnie od 27", oba są na W-LEDowych eIPSach. Czym objawiał się problem i jaki sensorek został użyty do kalibracji?

Czornyj pisze:

Filip pisze:iMac 27 jest jeszcze całkiem spoko. Kiedyś próbowałem znajomemu skalibrować iMaca 21,5. To było coś potwornego. Miałem wrażenie, że tam jest jakaś 6 bitowa matryca. Nie wiem czy to wada egzemplarza, ale był nowiutki, więc nie sądzę.

A to ciekawe - nie zauważyłem by 21,5 różnił się jakoś specjalnie od 27", oba są na W-LEDowych eIPSach. Czym objawiał się problem i jaki sensorek został użyty do kalibracji?

Hmm. To było chyba wtedy jak jeszcze miałem i1 Display 2. Kalibrowałem wtedy tak samo iMaca 27 i 21,5. Różnica była dramatyczna. W 21,5 nie można było nawet mówić o resztkach jakiejkolwiek liniowości, a na 27 było całkiem znośnie.

Filip pisze:

Czornyj pisze:

Filip pisze:iMac 27 jest jeszcze całkiem spoko. Kiedyś próbowałem znajomemu skalibrować iMaca 21,5. To było coś potwornego. Miałem wrażenie, że tam jest jakaś 6 bitowa matryca. Nie wiem czy to wada egzemplarza, ale był nowiutki, więc nie sądzę.

A to ciekawe - nie zauważyłem by 21,5 różnił się jakoś specjalnie od 27", oba są na W-LEDowych eIPSach. Czym objawiał się problem i jaki sensorek został użyty do kalibracji?

Hmm. To było chyba wtedy jak jeszcze miałem i1 Display 2. Kalibrowałem wtedy tak samo iMaca 27 i 21,5. Różnica była dramatyczna. W 21,5 nie można było nawet mówić o resztkach jakiejkolwiek liniowości, a na 27 było całkiem znośnie.

Muszę się temu sam przyjrzeć, bo szczerze mówiąc sam nie dam sobie głowy uciąć, ale nie przypominam sobie większej różnicy. Może to urok niesławnego i1d2...