Strona 1 z 1

Ratunku! Jak "zneutralizować" kolorowe rolety?

: 07 sierpnia 2012, 11:25 - wt
autor: mkrupa
Właśnie mnie przed chwilą trafił szlag. Przyjechała firma i pozakładała u mnie w pracy nowe rolety. Bez żadnych konsultacji z pracownikami administratorka budynku wybrała wściakłe żółto-pomarańczowe. Nie ma żadnej możliwości zmiany bo cały budynek ma mieć takie same (co ciekawe budynek po remoncie będzie wkrótce blado różowy więc te rolety będą pasowały jak pięść do nosa). W pokoju mam w tym momencie istne pole rzepaku. Czy da się coś z tym zrobić, jakoś zneutralizować, żeby oświetlenie do pracy z kolorem było jakie takie? Okna są południowe, budynek niczym nie osłonięty, nawet żadnych drzew, okna muszą być zasłonięte bo inaczej zdechnąć można w pokoju.
Zastanawiam się czy np. częściowa ścianka działowa pomoże. Względem okna siedzę bokiem, około 4,5 metra od okna. Mogę od biedy postawić np. ściankę z płyty wysokości powiedzmy 180-200 cm (pokój ma wysokość około 3,5 m) zasłaniającą biurko ale czy to coś da? Od góry mam świetlówki 840 w oprawach rastrowych.

Re: Ratunku! Jak "zneutralizować" kolorowe rolety?

: 07 sierpnia 2012, 11:33 - wt
autor: Czornyj
Żona pracująca w korpo kazała poprzyczepiać na biurkach swoich podwładnych takie pionowe, białe ścianki działowe tworzące boxy, mz. przy mocnym, górnym świetle jarzeniowym powinno to wystarczyć.

Re: Ratunku! Jak "zneutralizować" kolorowe rolety?

: 07 sierpnia 2012, 12:28 - wt
autor: Tom01
Tak jak Pan Marcin prawi, pomoże. Proponuję do tego zmienić świetlówki na 950. A tak w ogóle to ja bym poszedł do osoby która o tym zadecydowała i powiedział prosto w czym rzecz. Jeśli stawiają przed Panem spore wymagania, zamierza Pan zmieniać monitor na profesjonalny, to nie wolno tego torpedować przez widzimisię stylisty. To tak jakby Pan był zegarmistrzem a zaopatrzeniowiec przywiózł Panu komplet żabek, szwedzików hydraulicznych i kazał tym pracować. Pomieszczenie i jego światło jest takim samym składnikiem Pana warsztatu pracy.

Re: Ratunku! Jak "zneutralizować" kolorowe rolety?

: 07 sierpnia 2012, 12:47 - wt
autor: mkrupa
Rozmowy nic nie dadzą, sprawa przegrana. Muszę kombinować z tym co mam. Świetlówek też nie wymienię (16 sztuk T5), chyba że zapłacę za nie z własnej kieszeni. Niestety o tym co jest na oknach i na suficie decyduje administratorka / konserwator i od nich pieniędzy nie dostanę. A funduszami, z których kupię monitor zarządza mój szef, ale to jest zupełnie inna pula i z tych funduszy nie można finansować rolet i oświetlenia.
Tak sobie myślę, że może najlepiej będzie zwinąć zupełnie rolety (w całości chowają się w kasecie) a na szyby nakleić folię okienną typu mrożone szkło (tańsza opcja) albo typową przeciwsłoneczną odbijającą światło (droższa opcja), oczywiście w kolorze neutralnym. Powinienem się zmieścić w ok. 160 zł, co prawda z własnej kieszeni ale i tak chyba najtaniej ze wszystkiego a jednocześnie najskuteczniej bo zupełnie nie będzie tego przeklętego żółtego. Jak myślicie, sprawdzi się taka folia? Czy takie mrożone szkło to tylko rozprasza czy też odcina trochę światła?

Re: Ratunku! Jak "zneutralizować" kolorowe rolety?

: 07 sierpnia 2012, 12:51 - wt
autor: Tom01
mkrupa pisze:Świetlówek też nie wymienię (16 sztuk T5), chyba że zapłacę za nie z własnej kieszeni. Niestety o tym co jest na oknach i na suficie decyduje administratorka / konserwato
Świetlówki się przepalają. Nie można zasugerować żeby zapasowych kupili parę takich jak Pan potrzebuje? Przecież przetargu na to chyba nie trzeba.
mkrupa pisze:na szyby nakleić folię okienną
Bardzo dobry pomysł. Folia matowa zabiera sporo światła co w dzień jest plusem. Kupowałem niedawno na metry w Leroy za jakieś nieduże pieniądze. Kwestia ile hektarów u Pana będzie potrzeba.

Re: Ratunku! Jak "zneutralizować" kolorowe rolety?

: 07 sierpnia 2012, 13:28 - wt
autor: mkrupa
Świetlówki i żarówki jak najbardziej są w przetargu. W skali całego uniwersytetu są to ogromne ilości i chcąc nie chcąc takie rzeczy podchodzą pod przetargi, podobnie jak wszelkie środki czystości, artykuły papiernicze itp. Ale zobaczę - może jednak da się coś ukręcić, super by było.

Folii potrzebuję około 8 metrów kwadratowych. Muszę się przejechać do Leroy bo ceny w firmach sprzedających takie folie są tak od około 30 zł za metr, pewnie w markecie będzie taniej, dzięki za info.

Re: Ratunku! Jak "zneutralizować" kolorowe rolety?

: 07 sierpnia 2012, 13:49 - wt
autor: Tom01
Chodziło mi raczej o to, że w przetargu został wyłoniony dostawca, ale jak się kończy zapas to nie sądzę, żeby ktokolwiek pilnował czy nie zmieniła się literka w opisie towaru na fakturze. Myślę, że to się da normalnie załatwić. Trzeba tylko porozmawiać.