Monitor uniwersalny maksymalnie oszczędzający wzrok

[etet100]

Witam. Od razu zaznaczam, że przeczytałem setki recenzji i dyskusji (także na tym forum). Znane mi są
pojawiające się tu przy każdej okazji listy polecanych monitorów. Po kilku miesiącach szukania, pomimo większej
wiedzy ogólnej, nie jestem ani trochę bardziej zdecydowany co do wyboru monitora. Prosiłbym w związku z tym
o nie odsyłanie do tego typu porównań. Monitor wykorzystuje głównie do pracy : programowanie, tworzenie
stronek www (także trochę grafika ale taka 100% amatorska). Dodatkowo normalne zastosowania: internet,
czasami filmy, bardzo rzadko gry.

Priorytety są następujące:

1) Cena do 1200 - zmieniałem co do tego punktu zdanie już wielokrotnie ale w tej chwili postanowiłem, że
jest to parametr nienegocjowalny - nawet tyle ciężko mi będzie wyłożyć
2) Tak dobry obraz (w znaczeniu - nie męczący wzroku) jak to możliwe, może wiązać się to z relatywnie
niską rozdzielczością
3) Rozsądne kolory - nie jestem grafikiem ale szlag mnie trafia kiedy biały, jasno szary i ciemno szary wyglądają
na monitorze identycznie
4) Ogólnie pojęta jakość monitora - niech nie wygląda jakby miał się zaraz przewrócić i rozsypać
5) Rozmiar większy niż 19 (takiego używałem do tej pory i fajnie gdyby teraz był trochę większy), najlepiej w granicach
21 - 23.
5) Bez błyszczącego plastiku, tyle regulacji położenia ile się da (pivot niekonieczny - do tej pory używałem go jedynie
w celu ułatwienia sobie podłączania przewodów)

Monitor może być używany - właściwie nawet wole chyba lepszy używany niż gorszy nowy. Byleby dało się znaleźć coś
działającego z gwarancją dłuższą niż 2 dni na sprawdzenie. Początkowo odrzuciłem wszelkie TN a teraz także IPS (zwłaszcza
te tanie).

Do tej pory używałem głównie Fujitsu Siemens P19-1 oraz Samsunga 193P. Nie są to pewnie jakieś super monitory ale
wzrok mi się na nich nawet nie męczył i ogólnie byłem zadowolony. Tego P19-1 (lub P19-2) można kupić w granicach
200 zł w związku z czym mam duże opory przed wydaniem jakiejś większej kwoty na coś czego nie miałem okazji sprawdzić
w działaniu.

Z góry dziękuje za pomoc.

[Czornyj]

Mz. szkoda niebagatelnej kwoty 1200PLN na to, co można kupić.

Albo kupiłbym cokolwiek bylenajtańszego, albo dozbierał do porządnego monitora, który posłuży przez długie (10-20) lata.

[Axure]

etet100, Twoje wymagania całkowicie się rozmijają z Twoim budżetem.

Jedyna opcja w tej sytuacji to sprzęt używany. Na Allegro można czasem trafić coś sensownego.

[etet100]

etet100, Twoje wymagania całkowicie się rozmijają z Twoim budżetem.

Które konkretnie wymagania ? Ważny jest punkt 2 (oprócz tej ceny), cała reszta to byłby miły dodatek.

Jedyna opcja w tej sytuacji to sprzęt używany. Na Allegro można czasem trafić coś sensownego.

Napisałem, że dopuszczam taką opcje. Nawet więcej niż dopuszczam - oglądam głównie
używane monitory.

[Tom01]

Które konkretnie wymagania ? Ważny jest punkt 2 (oprócz tej ceny), cała reszta to byłby miły dodatek.

Nie ma monitorów za 1200 zł nie męczących oczu. Chyba że doskrobie Pan 200 i w zasięgu stanie EIZO FS2331. Nowy nie jakiś "poleasingowy" złom, którym zawalone jest całe Allegro.

[etet100]

Które konkretnie wymagania ? Ważny jest punkt 2 (oprócz tej ceny), cała reszta to byłby miły dodatek.

Nie ma monitorów za 1200 zł nie męczących oczu. Chyba że doskrobie Pan 200 i w zasięgu stanie EIZO FS2331.

Co takiego cudownego jest w tym monitorze ? Naprawdę jest taki rewelacyjny w porównaniu z dowolnym monitorem za
1000,1100,1200... ? Przeczytałem trochę recenzji i wychodziło mi, że to dosyć porządny monitor ale bez przesady. To jest
kwestia matrycy, elektroniki, jeszcze czegoś innego ? Bo chyba sam znaczek eizo nie gwarantuje, że można brać w
ciemno ? Gdyby tak było to monitory nawet długo używane nie powinny być jakoś strasznie zużyte.

W tym FS2331 nie podoba mi się rozdzielczość i wolałbym jednak coś o większej plamce. W tej chwili używam jakiegoś 24 calowego
samsung i wszystko jest moim zdaniem zbyt małe.

Nowy nie jakiś "poleasingowy" złom, którym zawalone jest całe Allegro.

Jeden taki monitor kupiłem i po kilku latach wiem, że to był dobry zakup. Wtedy nawet za 3 krotność wydanej kwoty nie kupiłbym nic
o zbliżonej jakości obrazu. A teraz chyba sytuacja się mocno nie zmieniła.

[Tom01]

Co takiego cudownego jest w tym monitorze ?

Generalnie to niewiele - "tylko" normalny, nie gryzący w oczy obraz.

W tym FS2331 nie podoba mi się rozdzielczość i wolałbym jednak coś o większej plamce. W tej chwili używam jakiegoś 24 calowego
samsung i wszystko jest moim zdaniem zbyt małe.

Plamki:
24" 16x10 1920x1200 - 0,270
23" 16x9 1920x1080 - 0,266

Nie jest to wyczuwalna różnica. Większe plamki są tylko w 22" 16x10 1680x1050 - 0.282

Jeden taki monitor kupiłem i po kilku latach wiem, że to był dobry zakup. Wtedy nawet za 3 krotność wydanej kwoty nie kupiłbym nic
o zbliżonej jakości obrazu. A teraz chyba sytuacja się mocno nie zmieniła.

Raz się trafi a 99 razy nie. Takie są statystyki jakości sprzętu "poleasingowego". Monitory dość szybko się zużywają. To nie serwery. Z zakupie używanych trzeba ostrożnie.

[etet100]

Co takiego cudownego jest w tym monitorze ?

Generalnie to niewiele - "tylko" normalny, nie gryzący w oczy obraz.

Chętnie bym to zobaczył. Nie mam niestety gdzie.

W tym FS2331 nie podoba mi się rozdzielczość i wolałbym jednak coś o większej plamce. W tej chwili używam jakiegoś 24 calowego
samsung i wszystko jest moim zdaniem zbyt małe.

Plamki:
24" 16x10 1920x1200 - 0,270
23" 16x9 1920x1080 - 0,266

Nie jest to wyczuwalna różnica

.

Możliwe w sumie

Większe plamki są tylko w 22" 16x10 1680x1050 - 0.282

i to mi się podoba !

http://allegro.pl/profesjonalne-eizo-s2 ... 32660.html

nie ma szans że będzie się do czegoś nadawał ?

Jeden taki monitor kupiłem i po kilku latach wiem, że to był dobry zakup. Wtedy nawet za 3 krotność wydanej kwoty nie kupiłbym nic
o zbliżonej jakości obrazu. A teraz chyba sytuacja się mocno nie zmieniła.

Raz się trafi a 99 razy nie. Takie są statystyki jakości sprzętu "poleasingowego". Monitory dość szybko się zużywają.

Co się w nich tak szybko zużywa oprócz podświetlenia ?

Z zakupie używanych trzeba ostrożnie.

Gdybym nie podchodził do tego ostrożnie to jakiś monitor już stałby pewnie na biurku.

[mkrupa]

Jeśli ma Pan w pobliżu sklep dla idiotów to jest szansa na zobaczenie FS2331. Kilka dni temu widziałem ten model w MM w Lublinie.

[Tom01]

nie ma szans że będzie się do czegoś nadawał ?

Nie wiadomo. Trzeba jechać i oglądać. Sprzęt "poleasingowy" to tak naprawdę elektroniczny złom zakwalifikowany do utylizacji. Można wśród nich znaleźć sprawne, ale tylko naocznie.

[etet100]

Jeśli ma Pan w pobliżu sklep dla idiotów to jest szansa na zobaczenie FS2331. Kilka dni temu widziałem ten model w MM w Lublinie.

Mam same sklepy dla idiotów. Nie mają tego monitora.

[etet100]

nie ma szans że będzie się do czegoś nadawał ?

Nie wiadomo. Trzeba jechać i oglądać. Sprzęt "poleasingowy" to tak naprawdę elektroniczny złom zakwalifikowany do utylizacji. Można wśród nich znaleźć sprawne, ale tylko naocznie.

I tu jest kolejne problem. Te monitory nie są na pewno w aż tak złym stanie żebym mógł to ocenić po kilku minutach
oglądania w sklepie.

[Tom01]

I tu jest kolejne problem. Te monitory nie są na pewno w aż tak złym stanie żebym mógł to ocenić po kilku minutach
oglądania w sklepie.

Myślę, że po minimalnym przygotowaniu na co patrzeć będzie Pan w stanie odsiać złom. Przede wszystkim zużywa się podświetlenie. Trzeba zwrócić uwagę na jego jasność. Przy całym białym ekranie w normalnych warunkach oświetlenia biurowego ma mocno razić w oczy. Praca przy nastawie powyżej 50% powinna być uciążliwa. Jeśli tak nie jest, monitor jest mocno zużyty. Na takim samym ekranie należy obejrzeć plamy, szczególnie wyglądające jak tłuste i przebarwienia.

[etet100]

I tu jest kolejne problem. Te monitory nie są na pewno w aż tak złym stanie żebym mógł to ocenić po kilku minutach
oglądania w sklepie.

Myślę, że po minimalnym przygotowaniu na co patrzeć będzie Pan w stanie odsiać złom. Przede wszystkim zużywa się podświetlenie. Trzeba zwrócić uwagę na jego jasność. Przy całym białym ekranie w normalnych warunkach oświetlenia biurowego ma mocno razić w oczy. Praca przy nastawie powyżej 50% powinna być uciążliwa. Jeśli tak nie jest, monitor jest mocno zużyty. Na takim samym ekranie należy obejrzeć plamy, szczególnie wyglądające jak tłuste i przebarwienia.

Co do wszelkich plamek to jestem mocno przewrażliwiony i na pewno znajdę wszystko ale też niekoniecznie po kilku minutach oglądania. Jeśli chodzi o podświetlenie to nie można go po prostu wymienić jakby co ? Nie wiem jaki to koszt, nie wiem czy akurat takie są dostępne, teoretycznie możliwość
powinna być i wtedy, znowu teoretycznie, powinien świecić jak nowy.

Sprzedawca tego konkretnie monitora powyżej stwierdził, że monitor mogę odesłać (nawet bez konkretnej przyczyny) a on zwraca wszystko
łącznie z kosztami transportu. Brzmi zbyt pięknie żeby było prawdziwe ale może jednak jest za swój sprzęt pewny ?

[Tom01]

Jeśli chodzi o podświetlenie to nie można go po prostu wymienić jakby co ? Nie wiem jaki to koszt, nie wiem czy akurat takie są dostępne, teoretycznie możliwość powinna być i wtedy, znowu teoretycznie, powinien świecić jak nowy.

Tylko przez wymianę matrycy a to zupełnie nieopłacalne.

Sprzedawca tego konkretnie monitora powyżej stwierdził, że monitor mogę odesłać (nawet bez konkretnej przyczyny) a on zwraca wszystko
łącznie z kosztami transportu. Brzmi zbyt pięknie żeby było prawdziwe ale może jednak jest za swój sprzęt pewny ?

Każdy sprzedawca tak mówi. Z dwóch powodów:
1. Brzmi zachęcająco a i tak większość niezadowolonych przełknie pigułę i nie odeśle.
2. Ma taki obowiązek przy zakupie konsumenckim przez internet.

Z mojej praktyki i licznych zeznań klientów wynika, że z tym zwrotem może być problem. Handlarz złomem musi mieć twardy tyłek, inaczej pójdzie z torbami. Wszystko jest pięknie przez zakupem. Później wsparcie kończy się zazwyczaj stwierdzeniem: "Jeśli spodziewał się Pan nowego trzeba było iść do sklepu".

[etet100]

Jeśli chodzi o podświetlenie to nie można go po prostu wymienić jakby co ? Nie wiem jaki to koszt, nie wiem czy akurat takie są dostępne, teoretycznie możliwość powinna być i wtedy, znowu teoretycznie, powinien świecić jak nowy.

Tylko przez wymianę matrycy a to zupełnie nieopłacalne.

W kilku monitorach które miałem okazje rozbierać dało się te świetlówki łatwo wyjąć a skoro dało się wyjąć to dało się też wymienić. W eizo jest inaczej ? Nie można takich samych kupić ? Jakiś inny problem ?

Sprzedawca tego konkretnie monitora powyżej stwierdził, że monitor mogę odesłać (nawet bez konkretnej przyczyny) a on zwraca wszystko
łącznie z kosztami transportu. Brzmi zbyt pięknie żeby było prawdziwe ale może jednak jest za swój sprzęt pewny ?

Każdy sprzedawca tak mówi. Z dwóch powodów:
1. Brzmi zachęcająco a i tak większość niezadowolonych przełknie pigułę i nie odeśle.
2. Ma taki obowiązek przy zakupie konsumenckim przez internet.

Z mojej praktyki i licznych zeznań klientów wynika, że z tym zwrotem może być problem. Handlarz złomem musi mieć twardy tyłek, inaczej pójdzie z torbami. Wszystko jest pięknie przez zakupem. Później wsparcie kończy się zazwyczaj stwierdzeniem: "Jeśli spodziewał się Pan nowego trzeba było iść do sklepu".

Ja kupująć cokolwiek droższego zawsze zadaje sprzedawcom pytania "co by było gdyby ..." i nigdy wcześniej nie dostałem takiej odpowiedzi. Ale wiadomo, że w praktyce i tak może być zupełnie inaczej.

Pytałem jeszcze o procedury testowania tych monitorów i jakoś szczególnie dokładnie sprawdzane nie są. Ktoś to tam ogląda na oko i tyle. Można sobie wybrać z kilku(nastu) na miejscu.

[Tom01]

W kilku monitorach które miałem okazje rozbierać dało się te świetlówki łatwo wyjąć a skoro dało się wyjąć to dało się też wymienić. W eizo jest inaczej ? Nie można takich samych kupić ? Jakiś inny problem ?

Rozbieranie matrycy to wyższa szkoła jazdy. Szczególnie podświetlanych za ekranem a nie obok. Jest to możliwe i jeśli dostanie Pan takie same świetlówki to wykonalne. Nie ma jednak gwarancji że będzie świecił tak jak przed wymianą. Część modeli ma zaimplementowaną w elektronice mapę nierówności i kompensację. Po zmianie lamp, mapa będzie nieaktualna.

Ja kupująć cokolwiek droższego zawsze zadaje sprzedawcom pytania "co by było gdyby ..." i nigdy wcześniej nie dostałem takiej odpowiedzi. Ale wiadomo, że w praktyce i tak może być zupełnie inaczej.

Bo nie "przed" a "po" dostaje się taką odpowiedź.

[etet100]

W kilku monitorach które miałem okazje rozbierać dało się te świetlówki łatwo wyjąć a skoro dało się wyjąć to dało się też wymienić. W eizo jest inaczej ? Nie można takich samych kupić ? Jakiś inny problem ?

Rozbieranie matrycy to wyższa szkoła jazdy. Szczególnie podświetlanych za ekranem a nie obok. Jest to możliwe i jeśli dostanie Pan takie same świetlówki to wykonalne. Nie ma jednak gwarancji że będzie świecił tak jak przed wymianą. Część modeli ma zaimplementowaną w elektronice mapę nierówności i kompensację. Po zmianie lamp, mapa będzie nieaktualna.

I to jest konkretny problem. Gdyby to było 500 zł to można by ryzykować ale 920 już nie bardzo. Jednak ten nowy foris z
5-letnią gwarancją door to door jest chyba lepszym wyborem pomimo wyższej ceny.

[etet100]

No i stało się. Od wczoraj Foris FS2331 stoi na biurku. Nie jestem jakoś szczególnie oczarowany jakością obrazu - jest po prostu w miarę
poprawnie. Na starcie jasność strasznie niska ale może to wszystko kwestia ustawień lub po prostu przyzwyczajenia. Dodatkowo ta automatyczna
regulacja strasznie szaleje i jakoś bez powodu raz mam jaśniej a za chwile ciemniej. Podstawka to porażka w 100%. Poprzednio miałem prawie
wszystkie regulacje a tu nic. Dużo mi nie potrzeba ale obrót lewo/prawo wykorzystuje bardzo często. Już nawet myśle o przełożeniu podstawki
z poprzedniego monitora bo mocowanie ma zgodne z vesa tylko to było 19 cali a poza tym jest biała.