Strona 1 z 1
Używany EIZO S2231W
: 23 sierpnia 2012, 13:00 - czw
autor: qkm
Witam,
znalazłem taką ofertę:
http://allegro.pl/profesjonalne-eizo-s2 ... 31010.html
Jestem w stanie przeznaczyć około 1000zł na monitor z tąd moje pytanie czy lepiej kupić coś nowego mniej więcej w podobnej cenie czy ryzykować używany?
Sklep udziela 6 miesięcznej gwarancji. Monitor będzie używany głównie do grafiki 2d i w przyszłości 3d.Mam zamiar dziś po pracy wybrać się do sklepu i obejżeć kilka monitorów.Na co zwrócić uwagę konkretnie przy tym modelu.Jestem w tym temacie zielony więc proszę o radę.
Re: Używany EIZO S2231W
: 23 sierpnia 2012, 15:39 - czw
autor: Czornyj
EIZO mają żywotność 30000h przy założeniu, że pracują ze średnią jaskrawością ok. 120-160cd/m^2. Przy jaskrawości maksymalnej zużycie następuje 5-6x szybciej, dlatego monitor po 5000-6000h zużycie może być równie duże, co po 30000h pracy na niższych poziomach jaskrawości. Warto zatem przed zakupem zmierzyć maksymalną jaskrawość, jaką jest w stanie osiągnąć monitor.
Matrycę należy sprawdzić wyświetlając czarne, białe, czerwone, zielone, niebieskie, ciemnoszare tło. Na tłach cz-b i kolorowych należy szukać dead i hot subpikseli. Na szarym tle najłatwiej sprawdzić równomierność podświetlenia - monitory tej klasy mają ciemniejsze i jaśniejsze plamy oraz nierównomierną temperaturę barwową (np. lewa strona zielona, prawa różowa, albo góra żółta, dół zielony), warto więc szukać sztuki gdzie różnice nie będą zbyt duże.
Ciemniejsze "tłuste" plamy zwykle wielkości opuszka palca, świadczą o mocniejszym uderzeniu w matrycę. Pionowe, kolorowe linie to uszkodzone połączenie między matrycą a sterowaniem - uszkodzenia tego rodzaju są nieodwracalne.
Re: Używany EIZO S2231W
: 21 stycznia 2015, 10:10 - śr
autor: haski
Sprawdziłem programem Eizo_Monitortest i wygląda ok (na moje niedoświadczone oko), Nie dostrzegam żadnych zafarbów czy martwych pikseli. Zastanawia mnie jednak jedna rzecz: na monitor patrząc w środek, boki lekko ciemnieją. Przesuwając wzrok w te miejsca jest ok. Inaczej - obraz na wprost wzroku jest ok, natomiast im dalej od wzroku tym delikatnie ciemniejszy. Czy to właściwość wynikająca z wielkości ekranu? czy coś z nim może być nie tak?
Re: Używany EIZO S2231W
: 21 stycznia 2015, 10:13 - śr
autor: Tom01
Zużycie świetlówek. Jeśli to przyciemnienie po powiedzmy 20 minutach się nie wyrównuje, proponuję dać sobie spokój - złom.
Re: Używany EIZO S2231W
: 21 stycznia 2015, 10:25 - śr
autor: max
haski pisze:Przesuwając wzrok w te miejsca jest ok. Inaczej - obraz na wprost wzroku jest ok, natomiast im dalej od wzroku tym delikatnie ciemniejszy.
Moim zdaniem wynika to z charakterystyki kątowej matrycy, a nie ze zużycia podświetlenia. Innymi słowy na nowym efekt powinien być identyczny.
Równomierność danej części ekranu należy oceniać patrząc na ten fragment zawsze pod kątem prostym, tak aby uniezależnić się od charakterystyki kątowej matrycy. Innymi słowy należy "jeździć" głową po całym ekranie w czasie testu.
Twoja historia idealnie to opisuje.
Re: Używany EIZO S2231W
: 21 stycznia 2015, 10:35 - śr
autor: haski
Jeszcze raz, przepraszam, że taki dociekliwy, ale złomu nie chciałbym zostawić na biurku
.
1. Jeśli ustawię głowę 40cm od monitora, prostopadle do np. prawej krawędzi monitora, to zauważam delikatne zaciemnienie od lewej krawędzi, to samo na odwrót.
2. Jeśli ustawię wzrok na równi z górną krawędzią ekranu to zaciemnienie widzę w dolnej części ekranu. Nie widać tego u góry, gdy wzrok ułożę na równi z dołem ekranu.
Zaciemnienie to taka mocniejsza szarość, wszystko jest dobrze czytelne, nic nie zanika, dlatego pomyślałem, że to zwyczajnie wielkość matrycy ma tu znaczenie. Sprawdzam to w pokoju mieszkalnym, teraz, przy zasłoniętym oknie ciemnymi roletami.
Czy to poważnie złom? Ten monitor ma mieć aż tak dokładne podświetlanie, patrząc nawet pod takimi kątami?
Jak ja bym chciał zobaczyć prawdziwy profesjonalny monitor, aby mieć jakieś odniesie.
Re: Używany EIZO S2231W
: 21 stycznia 2015, 10:37 - śr
autor: Tom01
Haski napisał "ciemnieją", więc patrzy na jasny. Z charakterystyki kątowej PVA wynika, że narożniki mogą JAŚNIEĆ na ciemnym. Nie odwrotnie. Wszelkie miejscowe zaciemnienia, to zużycie świetlówki.
Re: Używany EIZO S2231W
: 21 stycznia 2015, 10:50 - śr
autor: haski
Tak, sprawdzam na jasnym. Nie jest to jednak miejscowe, tylko na całej wysokości. Idąc wzrokiem dalej w jedną ze stron, wychodząc poza ekran, to to zaciemnienie idzie razem ze mną. przesuwa się w głąb ekranu. Jednostajna szarość, nie ma tak, że coraz ciemniej, tylko jednakowa szarość. Kurcze, trudno to wytłumaczyć. Czy zrobienie zdjęcia coś pokaże?
Licznik pokazuje 2154h, ale podobno można już kombinować, jak w autach.
A czy po nr seryjnym można gdzieś sprawdzić historię monitora?
Czy po obudowie nie powinno być widać, ile monitor mógł przejść? Pamiętam, że na mojej starej IIyamie obudowa była jakby przypalana w niektórych miejscach - ale to była bańka
. Czy lcd nie zostawia takich śladów? Obudowa wygląda ładnie, wiem, że pewnie była umyta, ale czy wszystko da się zmyć? Kolejna sprawa, czy śruby oryginalnie są w jakiś sposób plombowane?
Re: Używany EIZO S2231W
: 21 stycznia 2015, 17:56 - śr
autor: max
Tom01 pisze:Haski napisał "ciemnieją", więc patrzy na jasny. Z charakterystyki kątowej PVA wynika, że narożniki mogą JAŚNIEĆ na ciemnym. Nie odwrotnie.
haski pisze:Tak, sprawdzam na jasnym. Nie jest to jednak miejscowe, tylko na całej wysokości. Idąc wzrokiem dalej w jedną ze stron, wychodząc poza ekran, to to zaciemnienie idzie razem ze mną. przesuwa się w głąb ekranu. Jednostajna szarość, nie ma tak, że coraz ciemniej, tylko jednakowa szarość.
No właśnie. Czyli narożniki ciemnieją na jasnym, a jaśnieją na ciemnym. Czyli matryca LCD zmienia jasność (gammę) w funkcji kąta obserwacji.
Odsuń się od monitora na 1,0-1,5m, patrz prostopadle do środka ekranu i obejrzyj jeszcze raz.
Re: Używany EIZO S2231W
: 21 stycznia 2015, 18:04 - śr
autor: Tom01
PVA nie ciemnieje w narożnikach w żadnym wypadku. Nie powinno być takiego objawu. Mogą się rozjaśniać na czarnym i tylko to.
Re: Używany EIZO S2231W
: 25 stycznia 2015, 16:52 - ndz
autor: haski
Witam ponownie,
chciałbym Was jeszcze poprosić o ocenę tego, co zaobserwowałem. Na ekranie znajdują się 2 miejsca zaciemnione, jakby od nacisku palcem. Widać to na zdjęciu. Pomiędzy plamami jest kursor myszki.
- eizo-plama.JPG (62.63 KiB) Przejrzano 4363 razy
Re: Używany EIZO S2231W
: 25 stycznia 2015, 16:55 - ndz
autor: Tom01
Mechaniczne uszkodzenie matrycy.
Re: Używany EIZO S2231W
: 25 stycznia 2015, 17:32 - ndz
autor: haski
Tom01 pisze:Mechaniczne uszkodzenie matrycy.
Co to oznacza na przyszłość? Czy coś z tym się może stać? Jest to bardzo mało widoczne. Pod odpowiednim kątem. Patrząc na wprost, tylko na jednolitym kolorze to widać. Zastanawiam się nad jego oddaniem, jednak pytanie, czy znajdę coś lepszego w tej cenie? Ogólnie obraz w porównaniu do laptopowej matrycy - WOW
. Ale za rok nie chciałbym znowu zbierać kolejnego tysiąca na nowy monitor.
Re: Używany EIZO S2231W
: 25 stycznia 2015, 17:55 - ndz
autor: max
Moim zdaniem, jak działa, to będzie działać. Nie pogorszy się.
To używany sprzęt i tak należy na niego patrzeć. Używać i nie szukać dziury w całym.
Inni będą Cię oczywiście namawiać, abyś kupił nowe Eizo. Jakbyś chciał takie nowe za rok odsprzedać, to straciłbyś więcej niż 1000.
Re: Używany EIZO S2231W
: 25 stycznia 2015, 17:57 - ndz
autor: Tom01
haski pisze:Ale za rok nie chciałbym znowu zbierać kolejnego tysiąca na nowy monitor.
Trzeba się z tym liczyć, kupując grata. Sorry, ale tak to wygląda. Na rynku wtórnym można utrafić rodzynka, ale strzał w ślepo to 99% prawdopodobieństwo kupienia złomu.
Re: Używany EIZO S2231W
: 25 stycznia 2015, 20:53 - ndz
autor: czuk
Tom01 pisze:haski pisze:Ale za rok nie chciałbym znowu zbierać kolejnego tysiąca na nowy monitor.
Trzeba się z tym liczyć, kupując grata. Sorry, ale tak to wygląda. Na rynku wtórnym można utrafić rodzynka, ale strzał w ślepo to 99% prawdopodobieństwo kupienia złomu.
A czego się spodziewałeś ..i będziesz musiał dozbierać..Chociaż nowy, też może nie spełniać na100%( jakościowo) twoich oczekiwań. Będziesz bardziej stratny, uwzględniając w rozliczeniu obecny monitor kupując nowy.Ale nowy to nowy
Re: Używany EIZO S2231W
: 26 stycznia 2015, 08:38 - pn
autor: haski
Niestety nowego nie kupię. Mój limit na monitor to 1000zł. Dlatego będę szukał innej sztuki w tej cenie. Dlatego tak trudno mi podjąć decyzje o odesłaniu monitora. Tego modelu taniej pewnie się nie da kupić, a i nie wiadomo na co się trafi. Dlatego zastanawiam się, czy kupić coś gorszego - ale nowszego, czy jednak mieć takiego eizo. Nie pracuję na nim więc na moje potrzeby jest on i tak wypas w porównaniu do jakiegoś szajsu z marketu w tej cenie. Jedyny strach, że za parę miesięcy, czy za rok - będzie świecił zauważalnie gorzej. Chciałbym, aby monitor mi posłużył 3-5 lat bez pogorszenia jakości.
W tedy zostawiłbym ten monitor, bo obecnie świeci wystarczająco dobrze dla moich wymagań.
Dostałem odpowiedź od sprzedającego, że mogę odesłać więc od jutra szukam innej sztuki.
Dziękuję Wam za pomoc.
Pozdrawiam.