Strona 1 z 2

HP DreamColor LP2480zx

: 24 października 2012, 15:17 - śr
autor: gekon
raptor88 pisze:...Brakuje tam "tylko" całej elektroniki od ...
HP ‘ DreamColor nie potrzebuje tej całej „cudownej elektroniki”, gdyż pełne przestrzenie barwne są jego natywnym i naturalnym dla matrycy środowiskiem.
Eizo potrzebuje tej całej elektroniki, aby na taniej matrycy od LG zasymulować poszerzoną przestrzeń barwną. Robi to poprzez naprzemienne wyświetlanie dwóch a czasem trzech kolorów-składowych, a otrzymany w ten sposób niedostępny dla matrycy kolor, odcień, nasze oszukane oczy widzą, jako barwę spoza natywnej możliwości matrycy. Ot i po to ta cała elektronika.
Dziś jednak kupiłem to LG ze znaczkiem Eizo CX240 i jutro kurier ma się u mnie z tym pojawić.
Przekonała mnie pięcioletnia gwarancja, no i wsparcie techniczne, choć przyznam, że pokusa, aby dopłacić troszkę do lepszego i prawdziwego monitora AdobeRGB była ogromna. Na dzień dzisiejszy jednak HP ' DreamColor to chyba jednak oferta skierowana wyłącznie dla profesjonalistów, którzy dysponują źródłem obrazu, zdolnym wysterować to cudo. I nie mówię tu o karcie graficznej z DisplayPortem.

Re: EIZO CX240

: 24 października 2012, 15:17 - śr
autor: raptor88
To te 5 200 to tanio jak na pełne podświetlenie kolorowymi diodami. Chyba.

HP DC wcale cudne nie były i nie są. Brak DUE/CC dało się zauważyć. Więc chociażby do tego elektronika była potrzebna. A matryca to nic innego jak twór LG, jak w pozostałych. Nowością był rodzaj podświetlenia.

Re: EIZO CX240

: 24 października 2012, 15:31 - śr
autor: Czornyj
gekon pisze:
raptor88 pisze:...Brakuje tam "tylko" całej elektroniki od ...
HP ‘ DreamColor nie potrzebuje tej całej „cudownej elektroniki”, gdyż pełne przestrzenie barwne są jego natywnym i naturalnym dla matrycy środowiskiem.
Eizo potrzebuje tej całej elektroniki, aby na taniej matrycy od LG zasymulować poszerzoną przestrzeń barwną. Robi to poprzez naprzemienne wyświetlanie dwóch a czasem trzech kolorów-składowych, a otrzymany w ten sposób niedostępny dla matrycy kolor, odcień, nasze oszukane oczy widzą, jako barwę spoza natywnej możliwości matrycy. Ot i po to ta cała elektronika.
Z ciekawości - można wiedzieć kto nagadał ci takich koszmarnych bzdur? :lol:

Re: EIZO CX240

: 28 października 2012, 12:49 - ndz
autor: raptor88
Jakieś uaktualnienie opisu? :)

Re: EIZO CX240

: 29 października 2012, 18:53 - pn
autor: gekon
Czornyj pisze: Z ciekawości - można wiedzieć kto nagadał ci takich koszmarnych bzdur? :lol:
Gdybyś czasem wybrał się na jakieś targi, miałbyś niepowtarzalną okazję porozmawiać z inżynierami z firm, które się wystawiają. Niestety, Polskę omijają szerokim …


Mam pytanie, czy do CX pasuje kaptur z SX?O ile 50zł wydaje się uczciwą ceną, to 500zł za kaptur, to propozycja nieco oczadziała.

Re: EIZO CX240

: 29 października 2012, 18:57 - pn
autor: Tom01
gekon pisze:Gdybyś czasem wybrał się na jakieś targi, miałbyś niepowtarzalną okazję porozmawiać z inżynierami z firm, które się wystawiają. Niestety, Polskę omijają szerokim …
No to Pan walnął argumentem...
Wypadałoby najpierw sprawdzić z kim się rozmawia. Bezpieczniej. ;)
gekon pisze:Mam pytanie, czy do CX pasuje kaptur z SX?O ile 50zł wydaje się uczciwą ceną, to 500zł za kaptur, to propozycja nieco oczadziała.
Nie pasuje. A nawiasem, kaptur do SX kosztuje ok 800 zł. Te za 50 to tekturowe imitacje.

Re: EIZO CX240

: 29 października 2012, 19:13 - pn
autor: Czornyj
gekon pisze:
Czornyj pisze: Z ciekawości - można wiedzieć kto nagadał ci takich koszmarnych bzdur? :lol:
Gdybyś czasem wybrał się na jakieś targi, miałbyś niepowtarzalną okazję porozmawiać z inżynierami z firm, które się wystawiają. Niestety, Polskę omijają szerokim …
W tym roku byłem tylko na niewielkich targach o marginalnym znaczeniu, w dodatku dość blisko Polski - Photokinie w Kolonii i Drupie w Düsseldorfie. Poziom wiedzy prezentowany przez wystawców pozostawiał momentami sporo do życzenia, ale aż tak bezecnych nonsensów nikt nie odważył się przy mnie głośno wypowiedzieć w żadnym ze znanych mi narzeczy (angielski, niemiecki).

Re: EIZO CX240

: 29 października 2012, 19:37 - pn
autor: gekon
W Vobis widziałem po 50 zł do SX, więc pytam. Nie wiem czy to były imitacje, pisało Eizo.
Czornyj pisze:...w dodatku dość blisko Polski - Photokinie w Kolonii i Drupie w Düsseldorfie...
Szesnaście godzin jazdy…
Tom01 pisze: No to Pan walnął argumentem...
Taki ze mnie pan, jak z koziej dupy trąbka.
raptor88 pisze:Jakieś uaktualnienie opisu? :)
Czekamy z niecierpliwością.

Re: EIZO CX240

: 29 października 2012, 19:40 - pn
autor: Tom01
gekon pisze:W Vobis widziałem po 50 zł do SX, więc pytam. Nie wiem czy to były imitacje, pisało Eizo.
Owszem EIZO ale tekturowe. O takie: https://monitory.mastiff.pl/monitory-1/a ... n-um4.html

Re: EIZO CX240

: 29 października 2012, 20:01 - pn
autor: gekon
Tom01 pisze:O takie...
Czyli od biedy za się założyć?

Re: EIZO CX240

: 29 października 2012, 20:04 - pn
autor: Tom01
gekon pisze:Czyli od biedy za się założyć?
Jeśli jest silne światło z boku, coś pomoże. Jednak osłona powinna mieć wewnętrzną stronę nie odbijającą światła, a tektura taka nie jest. Normalne osłony EIZO są wewnątrz wyściełane materiałem pochłaniającym światło jak czarna dziura. Można na to świecić latarką z bliska i nic. Zero refleksów. Dlatego tyle to kosztuje.

Re: EIZO CX240

: 29 października 2012, 20:34 - pn
autor: gekon
Hmm. Czyli coś takiego jak na osłonie obiektywu?
Czyli wystarczy wizyta w sklepie z materiałami, i… kupić aksamit. Może jeszcze rzep samoprzylepny.
Chyba kupię tą imitację…

Re: EIZO CX240

: 29 października 2012, 20:45 - pn
autor: Tom01
gekon pisze:Hmm. Czyli coś takiego jak na osłonie obiektywu?
Dokładnie.
gekon pisze:Czyli wystarczy wizyta w sklepie z materiałami, i… kupić aksamit. Może jeszcze rzep samoprzylepny.
Chyba kupię tą imitację…
Aksamit ma połysk. W każdym razie takie jak próbowałem zaadoptować do robionych na zamówienie nietypowych osłon.

Re: EIZO CX240

: 29 października 2012, 22:00 - pn
autor: Czornyj
gekon pisze:Szesnaście godzin jazdy…
Półtorej godziny lotu ;)
Tom01 pisze:Aksamit ma połysk. W każdym razie takie jak próbowałem zaadoptować do robionych na zamówienie nietypowych osłon.
Można by spróbować z Alcantarą, natomiast ta tekturka Eizo się do tego nie nada - odkleja się nawet pod własnym ciężarem, dodatkowo obciążona welurem odpadnie po minucie. Mz. lepiej zmajstrować coś solidniejszego z pianki modelarskiej.

Re: EIZO CX240

: 31 października 2012, 20:52 - śr
autor: Filip
gekon pisze:
raptor88 pisze:...Brakuje tam "tylko" całej elektroniki od ...
HP ‘ DreamColor nie potrzebuje tej całej „cudownej elektroniki”, gdyż pełne przestrzenie barwne są jego natywnym i naturalnym dla matrycy środowiskiem.
Eizo potrzebuje tej całej elektroniki, aby na taniej matrycy od LG zasymulować poszerzoną przestrzeń barwną. Robi to poprzez naprzemienne wyświetlanie dwóch a czasem trzech kolorów-składowych, a otrzymany w ten sposób niedostępny dla matrycy kolor, odcień, nasze oszukane oczy widzą, jako barwę spoza natywnej możliwości matrycy. Ot i po to ta cała elektronika.
Toż to jakiś istny Eizo/NEC killer. :o Nowa jakość w reprodukcji koloru i takie tam jeszcze.

Re: Chciałbym poznać opinię o....

: 01 listopada 2012, 15:59 - czw
autor: Filip
... Eizo killerze, super hiper monitorze, który nie potrzebuje nawet elektroniki żeby idealnie wyświetlać. O przełomie w dziedzinie reprodukcji koloru. O HP Dream Color!

Re: EIZO CX240

: 01 listopada 2012, 16:14 - czw
autor: Czornyj
Filip pisze:Toż to jakiś istny Eizo/NEC killer. :o Nowa jakość w reprodukcji koloru i takie tam jeszcze.
Szkoda, że jego użytkownicy nie doceniają jego walorów i masowo przesiadają się na EIZO/NEC. Może oczy ich bolą patrzeć na tą cudność?

Re: EIZO CX240

: 01 listopada 2012, 17:50 - czw
autor: gekon
Czornyj pisze: Może oczy ich bolą patrzeć na tą cudność?
Nieee. Wydaje mi się ,że to raczej cena jest zaporowa.

Re: EIZO CX240

: 01 listopada 2012, 17:59 - czw
autor: Filip
gekon pisze:
Czornyj pisze: Może oczy ich bolą patrzeć na tą cudność?
Nieee. Wydaje mi się ,że to raczej cena jest zaporowa.
A czy to cudo daje się kalibrować?

Re: EIZO CX240

: 01 listopada 2012, 18:13 - czw
autor: Czornyj
gekon pisze:
Czornyj pisze: Może oczy ich bolą patrzeć na tą cudność?
Nieee. Wydaje mi się ,że to raczej cena jest zaporowa.
Widać nie była taka zaporowa skoro kupili, po czym rozczarowani wymieniali na EIZO/NEC.
Filip pisze:A czy to cudo daje się kalibrować?
W założeniu jak najbardziej, tyle że soft HP był koszmarny, a do tego nie zawracali sobie głowy jego aktualizacją, wiec ZTCW nie bardzo chce działać pod nowymi systemami operacyjnymi.

Ogólnie sprzęt nie był tragiczny (pominąwszy tragiczną nierównomierność wynikającą z braku elektronicznej kompensacji homogeniczności obrazu), tylko jak zwykle HP wykazał swój typowy słomiany zapał i nie rozwijał tego projektu, ura-bura i w kosz nura.