Upgrade ... ale na co ?
Post
Re: Upgrade ... ale na co ?
Jeszcze wrócę do kolorów z pewnym spostrzerzeniem. Jeśli chodzi o druk, to już pisałem wcześniej, że ogólnie ta walka super wierne pomiarowo kolory gdy nie pracujemy w drukarni i nie robimy softproofów w idealnie kontrolowanych warunkach, to czysty onanizm. Wcześniej mialem PA271W, potem PA271Q Color. Pierwszy się dość mocno zużył i ma go syn. Drugi sprzedałem rok temu, bo wolałem zostać przy 4k, bo rozdzielczość robi większą różnicę niż ciut lepsze odwzorowanie. Stąd mam EA271U Color + iMaca i… wolę iMaca. Ekran iMaca robi mi większą różnicę w postaci komfortu pracy niż możliwość kalibracji w NECu. Poza tym, wracając do kolorów, większość produkcji robi się teraz na ekran i pracując na Applu mamy największy procent kompatybilności z odbiorcą, bo sporo ludzi używa iMaców, MacBooków, iPadów i iPhonów. Pececiarzy dbających o kolory też zadowolimy, bo często mają monitory w miarę zbliżone do sRGB. Graficy w agencjach też często pracują na Macach, więc zazwyczaj rozmawiając o projektach patrzymy na to samo. A reszta? Reszta ma zazwyczaj monitory gamingowe i jakieś ch%$we laptopy, które zmieniają kolory w zależności od tego jak się odchyli klapę.
Krótko mówiąc, po 25 latach w DTP, ta gonitwa nie ma sensu. Obecne ekrany Apple ogarniają temat kolorów w sposób co najmniej wystarczający dla 99,9% profesjonalnych użytkowników. Wyjątkami są softroofiarnie w drukarniach.
Krótko mówiąc, po 25 latach w DTP, ta gonitwa nie ma sensu. Obecne ekrany Apple ogarniają temat kolorów w sposób co najmniej wystarczający dla 99,9% profesjonalnych użytkowników. Wyjątkami są softroofiarnie w drukarniach.
Post
Re: Upgrade ... ale na co ?
Mam podobne zdanie, cyferki są fajne, ale zgodność na wzrok jeszcze fajniejsza! W temacie urządzeń Appla, tutaj nie jest z moich obserwacji tak do końca jak piszesz, że z automatu masz zgodność w calutkim systemie Apple. Jest dobrze, ale np. mając iPhone z serii Pro przyłożonego do dwóch MacBooków i np. EA271U jest bardzo, ale to bardzo dobrze. Natomiast na zwykłym iPadzie (chyba 8) jest wciąż jakościowo niby dobry ekran, ale w czerwieniach, ogólnie też skin-tonach to ma jakiś odjazd, albo po prostu nie pasuje wizualnie do reszty. Zależy o czym mówimy, wiem chyba o co Ci chodzi - po prostu nie o poziom 100% zgodności tylko, żeby mniej więcej było... No to jest, niemniej równie dobrze można się wstrzelić w lepszy odbiór wizualny na jakimś dobrym tablecie z Androidem, to jest kwestia przypadku wizualnej zgodności ekranów. OLEDy (chyba są od iP X) zawsze będą w cholerę inne od takich typowych IPS ze starszych iPadów. Ogólnie temat rzeka... I tak w webie zawsze będzie jak jest teraz - D65, sRGB dwojenie i trojenie się autora, a jak pójdzie potem u odbiorcy na kijowy sprzęt to się rozsypie, aczkolwiek ważne, żeby błędów nie sumować. Choć użytkownicy póki nie zobaczą referencji raczej to im wszystko jedno, to efekt wow na miarę ich sprzętu, bardziej chodzi o spokój autora, że wszystko dobrze wypchał do publikacji "w razie co". MacBooki mają zgodne ekrany, tylko, że to wciąż max 16 cali - to nie jest wygodne do długiej pracy. Można niby stawiać na jakieś podstawki, ale powierzchni roboczej ekranu nie oszukasz. Żeby podpiąć ASD do już drogiego MacBooka, iMaca, Maca Mini nie każdy ma kasę, dlatego rozwiązania typu EA271U wciąż będą na topce bo: dobrze reprodukują kolory, maja nieco gorsze czcionki, ale dobrze reprodukują koloryFilip pisze: ↑22 grudnia 2024, 23:04 - ndzJeszcze wrócę do kolorów z pewnym spostrzerzeniem. Jeśli chodzi o druk, to już pisałem wcześniej, że ogólnie ta walka super wierne pomiarowo kolory gdy nie pracujemy w drukarni i nie robimy softproofów w idealnie kontrolowanych warunkach, to czysty onanizm. Wcześniej mialem PA271W, potem PA271Q Color. Pierwszy się dość mocno zużył i ma go syn. Drugi sprzedałem rok temu, bo wolałem zostać przy 4k, bo rozdzielczość robi większą różnicę niż ciut lepsze odwzorowanie. Stąd mam EA271U Color + iMaca i… wolę iMaca. Ekran iMaca robi mi większą różnicę w postaci komfortu pracy niż możliwość kalibracji w NECu. Poza tym, wracając do kolorów, większość produkcji robi się teraz na ekran i pracując na Applu mamy największy procent kompatybilności z odbiorcą, bo sporo ludzi używa iMaców, MacBooków, iPadów i iPhonów. Pececiarzy dbających o kolory też zadowolimy, bo często mają monitory w miarę zbliżone do sRGB. Graficy w agencjach też często pracują na Macach, więc zazwyczaj rozmawiając o projektach patrzymy na to samo. A reszta? Reszta ma zazwyczaj monitory gamingowe i jakieś ch%$we laptopy, które zmieniają kolory w zależności od tego jak się odchyli klapę.
Krótko mówiąc, po 25 latach w DTP, ta gonitwa nie ma sensu. Obecne ekrany Apple ogarniają temat kolorów w sposób co najmniej wystarczający dla 99,9% profesjonalnych użytkowników. Wyjątkami są softroofiarnie w drukarniach.
Post
Re: Upgrade ... ale na co ?
Ja już od dość dawna mam ochotę przesiąść się na MacBooka 16", ale strasznie szkoda mi tego ekranu iMaca. Po prostu go uwielbiam. Jest nieporównywalny z niczym co widziałem (no może poza MBP M2-M4, ale ten rozmiar…).Dlatego właśnie tak "gwałtwonie" się zabieram za sprzedaż, że do tej pory nigdzie go nie wystawiłem Niby zosatnę z NECiem, ale… gorzej na nim widzę. Pewnie się skończy tak, że na iMacu popracuję jeszcze ze 3 lata, chyba, że mobilność jednak stanie się kluczowa.
Post
Re: Upgrade ... ale na co ?
Oj tak, MBP to szok, sam patrzyłem na takiego i jak się go zobaczy to już kaplica - tego nie odzobaczysz na amen, więc polecam póki nie kupisz trzymać się od nich z daleka. Robi wrażenie + te referencyjne tryby w Ustawieniach systemowych. Ja jakiś czas przed końcem wsparcia mojego Mini M2 mam go zamiar gdzieś puścić w świat, ściągnąć z biurka drugiego NECa. Zostawić głównego 4K i jako drugi jest wówczas sam MacBook. KAPITALNE połączenie mobilności ze stacjonarnym stanowiskiem, oba super ekrany - wszystko po jednym kablu USB-C. Jednak póki co eMki 2 wciąż zapylają miło, a wielkiego parcia na mobilność nie mam, więc w takiej konfiguracji zostanę jeszcze pewnie na dłużej. Nie miałem iMaca i/lub podobnego ekranu o tej rozdziałce np. ASD, więc nie mam porównania 1:1, także szczerze EA271U mi się sprawdza. Nie kojarzę specjalnych ustawień do czcionek, dziwne, że u Ciebie źle skaluje... Można niby w Terminalu zmienić stopień wygładzania. Albo może to po prostu sama rozdzielczość robi taką mega różnicę, choć już 163 ppi powinno dawać radę. Dla mnie to i lepiej, że nie mam porównania na takich 27 calach.
Wracając do tematu tego wątku i problemu autora - moim zdaniem, jeśli nie miał nigdy nic więcej od tych ~160 ppi to raczej EA271U powinien się sprawdzić z zapasem.
Wracając do tematu tego wątku i problemu autora - moim zdaniem, jeśli nie miał nigdy nic więcej od tych ~160 ppi to raczej EA271U powinien się sprawdzić z zapasem.
- Czornyj
- Kontakt:
- Lokalizacja: Kraków
Post
Re: Upgrade ... ale na co ?
Kup sobie Macbooka i zostawi iMaca jako monitor w trybie target display - wyjdzie taniej niż ASD (Intelowe strupy z oczywistych przyczyn bardzo straciły na wartości), a MBP 16 M4 / M4 Pro da ci takiego kopa, że będziesz zbierał szczękę z podłogi. Do tego zyskasz dodatkowe 16" jeszcze lepszej żylety (254 vs 218ppi) z XDRem na pokładzie w razie gdyby trzeba było projektować treści w HDR (a jest wyłącznie kwestią czasu kiedy w digitalu stanie się to koniecznością)Filip pisze: ↑23 grudnia 2024, 00:00 - pnJa już od dość dawna mam ochotę przesiąść się na MacBooka 16", ale strasznie szkoda mi tego ekranu iMaca. Po prostu go uwielbiam. Jest nieporównywalny z niczym co widziałem (no może poza MBP M2-M4, ale ten rozmiar…).Dlatego właśnie tak "gwałtwonie" się zabieram za sprzedaż, że do tej pory nigdzie go nie wystawiłem Niby zosatnę z NECiem, ale… gorzej na nim widzę. Pewnie się skończy tak, że na iMacu popracuję jeszcze ze 3 lata, chyba, że mobilność jednak stanie się kluczowa.
Post
Re: Upgrade ... ale na co ?
Nie ma teraz czegoś takiego jak Target Display. Skończyło się wraz z wyjściem Retin. Jest niby opcja jako monitor dodatkowy, nawet bezprzewodowo, ale ten tryb nie obsługuje wszystkich rozdzielczości i ma lagi. Już to przerabiałem podłączając do Aira M1 i to rozwiązanie odpada.
- Czornyj
- Kontakt:
- Lokalizacja: Kraków
Post
Na chwilę obecną jedyna nadzieja w miniLEDach - w RetinachXDR działa to lepiej niż OLED, pytanie czy komuś będzie się chciało to implementować do desktopów, na razie nie widać tłumu chętnych.
Re: Upgrade ... ale na co ?
Dual layer IPS jest po pierwsze drogi, po drugie żre 300-500W, po trzecie ma kiepską charakterystykę kątową. OLEDy - jak widać na przykładzie naszego forumowego kolegi, który wtopił w 32EP950-B- nadal szybko ulegają biodegradacji. EIZO to se najwyżej może ogarnąć 15 kalibratorków tańczących podczas kalibracji na ekranie jezioro łabędzie, bo na tym kończy się ich moc sprawcza.Kyle pisze: ↑22 grudnia 2024, 21:59 - ndzJeśli chodzi o równomierność, to te ekrany OLED które widziałem, akurat statystycznie były bardziej równe, niż typowy statystyczny LCD.
Natomiast srebrzenie pod kątem oczywiście jest dalszym pogorszeniem kontrastu (... pod kątem). Takie EIZO CG LCD po eliminacji srebrzenia, nadal ma kontrast ... daleki od OLED/dwuwarstwowego IPS.
Także albo niech EIZO ładuje "dual IPS" do niższych modeli CG (co by dało wreszcie rewelacyjną czerń, jak w Prominence), albo niech zacznie ogarniać OLED.
Na chwilę obecną jedyna nadzieja w miniLEDach - w RetinachXDR działa to lepiej niż OLED, pytanie czy komuś będzie się chciało to implementować do desktopów, na razie nie widać tłumu chętnych.
- Czornyj
- Kontakt:
- Lokalizacja: Kraków
Post
Re: Upgrade ... ale na co ?
O faktycznie, lipa :/ Możesz w takim razie jeszcze ew. rozważyć adapter Luna Display, to na pewno będzie działać i powinno być bez lagów bo idzie po kablu TBFilip pisze: ↑23 grudnia 2024, 09:40 - pnNie ma teraz czegoś takiego jak Target Display. Skończyło się wraz z wyjściem Retin. Jest niby opcja jako monitor dodatkowy, nawet bezprzewodowo, ale ten tryb nie obsługuje wszystkich rozdzielczości i ma lagi. Już to przerabiałem podłączając do Aira M1 i to rozwiązanie odpada.
Post
Re: Upgrade ... ale na co ?
Też lipa:
Finally, even if you get all of that to work, Target Display Mode is limited to a low resolution of 2560×1440.
Finally, even if you get all of that to work, Target Display Mode is limited to a low resolution of 2560×1440.
- Czornyj
- Kontakt:
- Lokalizacja: Kraków
Post
Re: Upgrade ... ale na co ?
Post
Re: Upgrade ... ale na co ?
Ale się zrobiła dyskusja Ale fajnie się czyta.
Kiedy w roku bodaj 2012 kupiłem swojego SX2262 powalił mnie na kolana kolorami i ogólnie funkcjonalnością. Cena była spora i trochę się zastanawiałem ale ... ostatecznie nie żałowałem ani jednej złotówki. Myślę, że do dzisiaj pewnie działa tak jak po wyjęciu z pudła. Przy pomiarach i1d pro w jasności i kolorach raczej istotnych różnic nie widać. Dzisiaj myślę, że byłby to podobny pułap cenowy przy CS2740 i liczę na znowu na och i ach Aktualny ma już swoje lata ale nawet kiedy dzisiaj postawię nową drogą biurówkę EIZO obok to ten staruszek 14 letni świeci jak dla mnie ładniej. Monitory spod znaku jabłka wyglądają fajnie, zwłaszcza to skalowanie ale to nie mój budżet. Prawdopodobnie styczeń-luty będę się jednak decydował na EIZO. Gdzie w Warszawie polecacie kupić ?
Kiedy w roku bodaj 2012 kupiłem swojego SX2262 powalił mnie na kolana kolorami i ogólnie funkcjonalnością. Cena była spora i trochę się zastanawiałem ale ... ostatecznie nie żałowałem ani jednej złotówki. Myślę, że do dzisiaj pewnie działa tak jak po wyjęciu z pudła. Przy pomiarach i1d pro w jasności i kolorach raczej istotnych różnic nie widać. Dzisiaj myślę, że byłby to podobny pułap cenowy przy CS2740 i liczę na znowu na och i ach Aktualny ma już swoje lata ale nawet kiedy dzisiaj postawię nową drogą biurówkę EIZO obok to ten staruszek 14 letni świeci jak dla mnie ładniej. Monitory spod znaku jabłka wyglądają fajnie, zwłaszcza to skalowanie ale to nie mój budżet. Prawdopodobnie styczeń-luty będę się jednak decydował na EIZO. Gdzie w Warszawie polecacie kupić ?
- NocnyJastrzab
- Lokalizacja: Kraków
Post
Re: Upgrade ... ale na co ?
Jak chcesz brać CS2740 to radzę jeszcze teraz, bo do końca roku jest cena promocyjna. Potem możesz już nie kupić poniżej 6000 zł.
Dominik Nowak, tel. 506212501 [Kraków / Nowa Huta]
www.dominiknowak.pl - Kalibracja monitora / telewizora
www.fotoplus.pl - Specjalistyczny Sklep Foto-Video
www.dominiknowak.pl - Kalibracja monitora / telewizora
www.fotoplus.pl - Specjalistyczny Sklep Foto-Video
Post
Re: Upgrade ... ale na co ?
Aaaa jajajaaajjj, no zobaczymy. Dzięki za cynk.NocnyJastrzab pisze: ↑23 grudnia 2024, 10:33 - pnJak chcesz brać CS2740 to radzę jeszcze teraz, bo do końca roku jest cena promocyjna. Potem możesz już nie kupić poniżej 6000 zł.
Post
Po drugie te 400-500W, to przy jakiej ustawionej jasności? 1000cd? ... a ile weźmie przy 200cd? 100W?
Re: Upgrade ... ale na co ?
Po pierwsze jest droższy w produkcji o kilkanaście procent od zwykłego IPS - zgodnie z tym co twierdził Panasonic
Po drugie te 400-500W, to przy jakiej ustawionej jasności? 1000cd? ... a ile weźmie przy 200cd? 100W?
Coś podejrzanie szybko mu to poszło. Ludzie na PClab tak szybko monitorów OLED nie niszczyli. Dziwne, bardzo dziwne.
Post
Re: Upgrade ... ale na co ?
Kyle, sorry memorry, ale 100W przy 200cd to wciąż śmiech na sali. To już nie te czasy, jak oświetla się coś radziecką żarówką "setką" - te czasy minęły i tym bardziej nikt normalny nie będzie świecił grzmota na biurku po 8h który żre 100w... Bez jaj.
Ostatnio zmieniony 23 grudnia 2024, 16:16 - pn przez SzymonBN, łącznie zmieniany 1 raz.
- Czornyj
- Kontakt:
- Lokalizacja: Kraków
Post
Dziwne to jest to, to nikt (poza gejmingiem) nie używa OLEDów w desktopach - nawet Apple, które się nie pierdoli w tańcu i używa tego, czego tylko ma fantazję używać, a jak tego nie ma to każe to sobie wyprodukować o ile tylko jest to możliwe albo tylko trochę niemożliwe.
No ale oczywiście życzę miłego oczekiwania na OLEDy od EIZO, grunt to myślenie życzeniowe i hurraoptymizm XD
Re: Upgrade ... ale na co ?
300W typowo, koło 500W w HDR, 6-10x więcej niż normalny LCD 32", do tego koszt podświetlenia, aktywnego chłodzenia (matryca grzeje się aż strach dotknąć) i sterowania, w sumie 26kg kloc, gdzie normalny monitor waży 7-8kg z hakiem. Nie trzeba mieć dużo wyobraźni by dojść do wniosku że szału nie zrobi, poza specjalistycznymi zastosowaniami przemysłowymi za miliony monet i oczywiście w niczym bardziej cywilnym ten patent się nie pojawił, a umówmy się - gdyby miało to jakikolwiek sens, to zaraz walnięto by z tego telewizor.Kyle pisze: ↑23 grudnia 2024, 15:24 - pnPo pierwsze jest droższy w produkcji o kilkanaście procent od zwykłego IPS - zgodnie z tym co twierdził Panasonic
Po drugie te 400-500W, to przy jakiej ustawionej jasności? 1000cd? ... a ile weźmie przy 200cd? 100W?
Coś podejrzanie szybko mu to poszło. Ludzie na PClab tak szybko monitorów OLED nie niszczyli. Dziwne, bardzo dziwne.
Dziwne to jest to, to nikt (poza gejmingiem) nie używa OLEDów w desktopach - nawet Apple, które się nie pierdoli w tańcu i używa tego, czego tylko ma fantazję używać, a jak tego nie ma to każe to sobie wyprodukować o ile tylko jest to możliwe albo tylko trochę niemożliwe.
No ale oczywiście życzę miłego oczekiwania na OLEDy od EIZO, grunt to myślenie życzeniowe i hurraoptymizm XD
Wróć do „Zastosowania amatorskie”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość