Lightroom Classic (PC standalone)

[ipst]

Dzień dobry
czy ktoś mógłby rzucić nieco więcej światła na licencjonowanie Lightroom Classic?
Chodzi mi o zakup licencji wieczystej, a nie miesięcznej/rocznej subskrypcji. Chmura mnie nie interesuje, za mało obrabiam.
Z tego co googlałem tych lightroomów było trochę wersji... ostatnie jakie znalazłem to były wersje 13 i 14 (2023 i 2024). Czy aby?, bo jeśli dobrze wyszukałem od 2017 Adobe zmieniło formę i od wtedy nie ma opcji zakupienia w licencji w formie dożywotniej (tzw. perpetual)
Czy zatem takie licencje na arcyit nie są legalne? (nie wiem czy można wklejać linki?)

Kod: Zaznacz cały

https://arcyit.erli.pl/produkt/adobe-lightroom-2023-licencja-wieczysta-komercyjna-bezterminowa-promocj,186966339

coś mi w tym śmierdzi.... Może być, że to będzie coś ala gry na xbox kupowane z innego konta do ściągnięcia na własną konsolę lokalnie (czyli dostajesz login i hasło do jakiegoś konta, aby pobrać... takie doświadczenie )

[SzymonBN]

No śmierdzi, śmierdzi i to mocno - te wersje nie maja nic wspólnego z 2023 i 2024 rokiem, gdyż od tego czasu już dawno Adobe było w modelu subskrypcji. Jeśli ktoś to obszedł to i tak wątpię żeby to działało.

PS. Nawet nie ma czegoś takiego jak "Lightroom 2023", raz, że powinien być Classic, dwa, że daty w nazwie to oznaczenia Photoshopa.

[ipst]

dzięki, czyli pozostaje tylko subskrypcja....
jeszcze dogooglałem to:

Kod: Zaznacz cały

https://www.alex-kunz.com/lightroom-process-version-history/

v7 ('cc2017') Subscription only, no perpetual licensing from here on
Wynika, że dałoby radę ze starszymi wersjami... które pewnie niedostępne z legalnych źródeł

[SzymonBN]

Pomijając już kwestię źródła, nawet jakbyś dorwał prawdziwą wersję pudełkową, bo faktycznie by Ci wystarczyła, to to jest i tak prehistoria - wydajność na nowych systemach operacyjnych będzie raczej kiepska. Trzeba się najpierw zastanowić, czy w ogóle Win10/11 by to ruszył. Jak dla mnie - nie chce generalizować, ale więcej nerwów stracisz kupując te starocie, niż normalnie suba jaki jest teraz. Te nowe wersje są po prostu bajeczne (do poczytania) odszumianie AI itp, czytają pliki prosto z nowych aparatów bez kombinacji alpejskich w DNG converterze. Co więcej, sam plan fotograficzny nie jest jeszcze zabójczy cenowo na tle przedrogiego pełnego pakietu Adobe, a dla fotografa wnosi całkiem sporo, więc może faktycznie opcja warta rozważenia.

Ludzie dzielą się na dwie grupy, co weszli chwilę temu w Adobe i nie rozumieją subskrypcji, oraz ci, co wcześniej długie lata mieli wersje pudełkowe i wiedzą że żeby być na topie trzeba było wywalić x razy więcej kasy na pudełkowe. Teraz masz spięte wszystko Adobe CC, płacisz stawkę, ale z roku na rok masz za to defacto całkowicie nowe wersje tych programów.
To oczywiście z prawnego oficjalnego punktu widzenia.

[Czornyj]

Po prostu zapomnij, nie ma nawet sensu tego analizować - wszystkie oferty wieczystych LrC to scam, nawet legalne stare pudełka ostatniej wersji dożywotniej nie będą dały się odpalić na nowym kompie, bo cegła wyłączyła aktywację. Równie dobrze możesz ściągnąć pirata, bo to praktycznie to samo.

[wocek]

Jest jeszcze manewr turecki (wraz z jego odmianą: manewrem libańskim).

[Filip]

A weź spróbuj Capture One. Można kupić licencję wieczystą. Ja się przesiadłem bardzo dawno i nie ma powrotu do Lightrooma, pomimo że cały czas miałem na niego licencję, bo płaciłem za cały pakiet Adobe CC.

[NocnyJastrzab]

Ja ostatnio się zagapiłem i nie anulowałem subskrypcji rocznej. Mogę udostępnić.

[KubaT]

W takim wypadku przejdź na pakiet InCopy (najtańszy w całej ofercie), a następnie od razu anuluj subskrypcję. Nie dość, że uwolnisz sięod umowy na kolejny rok, to jeszcze zwrócą Ci różnicę w cenie między pakietami.

[ipst]

Pomijając już kwestię źródła, nawet jakbyś dorwał prawdziwą wersję pudełkową, bo faktycznie by Ci wystarczyła, to to jest i tak prehistoria - wydajność na nowych systemach operacyjnych będzie raczej kiepska. Trzeba się najpierw zastanowić, czy w ogóle Win10/11 by to ruszył. Jak dla mnie - nie chce generalizować, ale więcej nerwów stracisz kupując te starocie, niż normalnie suba jaki jest teraz. Te nowe wersje są po prostu bajeczne (do poczytania) odszumianie AI itp, czytają pliki prosto z nowych aparatów bez kombinacji alpejskich w DNG converterze. Co więcej, sam plan fotograficzny nie jest jeszcze zabójczy cenowo na tle przedrogiego pełnego pakietu Adobe, a dla fotografa wnosi całkiem sporo, więc może faktycznie opcja warta rozważenia.

Ludzie dzielą się na dwie grupy, co weszli chwilę temu w Adobe i nie rozumieją subskrypcji, oraz ci, co wcześniej długie lata mieli wersje pudełkowe i wiedzą że żeby być na topie trzeba było wywalić x razy więcej kasy na pudełkowe. Teraz masz spięte wszystko Adobe CC, płacisz stawkę, ale z roku na rok masz za to defacto całkowicie nowe wersje tych programów.
To oczywiście z prawnego oficjalnego punktu widzenia.

Brzmi jak głos rozsądku.
Teoretycznie można po paru miesiącach zrezygnować, choć Adobe chce naliczać karę w wysokości 50% pozostałej kwoty do zapłaty (jeśli dobrze zrozumiałem). Ale na to ponoć działa 'lekarstwo'

Kod: Zaznacz cały

https://asystentkalevelmaster.pl/jak-zrezygnowac-z-subskrypcji-adobe-creative-cloud/

Jeszcze pytanie do użytkowników planu fotograficznego - czy lightroom classic jest wtedy w wersji na PC tzn nie w przeglądarce? ale pewnie żeby go uruchomić trzeb się zalogować na konto Adobe - zgadza się?
_________

A weź spróbuj Capture One. Można kupić licencję wieczystą. Ja się przesiadłem bardzo dawno i nie ma powrotu do Lightrooma, pomimo że cały czas miałem na niego licencję, bo płaciłem za cały pakiet Adobe CC.

Dziękuję, sprawdzę tę opcję. :bigthumbup:


pozdrawiam i życzę dobrego światła